czy lubicie nosić biżuterię ? jak tak to czy to jest srebro czy złoto?
Ja to kocham biżuterie mam masę bo mam na tym punkcie bzika
Lubie złoto ale srebro tez nie jest złe
Najbardziej to lubie swoje pierścionki (mam na każdym palcu) i bez nich sie z domu nie ruszam, nosze dwa złote lancuszki, zlota bransoletke i zloty zegarek, lancuszek na nodze, oraz zlote kolczyki
A wy ?
czekam na komencciki
lista tematów
Biżuteria strona 1 z 2
Złoto i srebro lubię, ale srebra mam więcej.
Nigdy nie jestem obwieszona jak choinka. Jeżeli zakładam długie kolczyki, to unikam wisiorka/łańcuszka. Pierścionki mam tylko dwa, po jednym na rękę.
Nie tylko Tobie ;)
Z gimbazą mi sie kojarzy

nie przepadam za noszeniem biżuterii :)
moja jedyna biżuteria, którą noszę to 3 pierścionki - 2 srebrne i jeden złoty :)
kolczyki i naszyjniki zakładam tylko na specjalne okazje (np. na wesela, jakieś większe wyjścia)
kiedyś tolerowałam tylko srebro, ale teraz lubię też złoto - wydaje mi się, że niektóre osoby (np. ja) musza dojrzeć do noszenia i lubienia złota :)
Aby osiągnąć szczęście, trzeba spełnić trzy warunki: być imbecylem, być egoistą i cieszyć się dobrym zdrowiem. Jeśli jednak nie spełnicie pierwszego warunku, wszystko jest stracone.
Gustaw Flaubert
uwielbiam kolczyki. Mam chyba ze 30 par na kazda okazje. Uwielbiam srebro,ale niekoniecznie je tylko kupuje mam tez w swojej kolekcji takie zwykle i tez fajnie wygladaja.
kocham tez bransoletki i tez mam ich sporo od srebrnych po skorzane i materialowe.
pierscionki mam tylko 3, a nosze tylko jeden tak na stale. To taki "pierscien" rodowy z dziada pradziada i ma jakies 80 lat. Generalnie pierscionki mi przeszkadzaja....albo nie jestem po prostu przyzwyczajona :)
Tylko srebro/białe złoto, kiedyś nosiłam, teraz w sumie tylko sztuczna biżuteria, ale nie ta, która ma wyglądać jak złoto czy srebro.
aktualnie niezbyt, kiedys zawsze nosilam naszyjnik i pierscionek bez zdejmowania. ale jak trzeba przed kazdym treningiem zdjac to sie odechciewa je zakladac

plus nie mam przebitych uszu - taaak, od lat sie zabieram i zabrac nie moge...
zdecydowanie srebro. uwazam, ze zloto dobrze wyglada tylko na 'porcelanowej' skorze:) ale takie 'stare zloto' daje fajny efekt.
lubię, zwłaszcza moje czarne tuneliki :-)
z 'kobiecych' świcidełek, noszę tylko jeden pierścionek, z białego złota, którego dostałam na osiemnastkę od mamy. :)
żenua

Złoto kojarzy mi się z kiczem, tandetą i obciachem więc nie cierpię złotej biżuterii, chyba ze miałoby to być białe złoto.
Lubię srebro ale takze wszelkiej maści bizuterię z przeróżnych tworzyw , której teraz jest pełno, jest tania i urocza
lubie.
kiedys tylko srebro, ostatnie pare tygodni natomiast strasznie mi sie zloto spodobalo, sama mnie to dziwi.
CraZyLasKaxD: Ja to kocham biżuterie mam masę bo mam na tym punkcie bzika
Lubie złoto ale srebro tez nie jest złe
Najbardziej to lubie swoje pierścionki (mam na każdym palcu) i bez nich sie z domu nie ruszam, nosze dwa złote lancuszki, zlota bransoletke i zloty zegarek, lancuszek na nodze, oraz zlote kolczyki
A wy ?
ja na codzien zawsze nosze min 6 kolczykow, a przez wiekszosc tego czasu to jednak osiem (6 w uszach + nos + pepek), do tego jak mi sie chce to nosze jeden lub dwa pierscionki (Wszystkie srebro lub zloto bo mam uczulenie na inne, z jednym wyjatkiem w postaci sowki z norwegii, ktora dostalam ostatnio od znajomej na urodziny), do tego ewentualnie czasem lancuszek (ale znowu mam tak, ze jak zaloze lancuszek raz to go nie sciagam przez tydzien - i tak jest to drobna srebrna/zlota bizuteria, nie wyobrazalabym sobie spac w innej) no i od czasu do czasu zakladam bransoletki (tez zloto/srebro), ale z calosci to wierna tylko kolczykom jestem.