Jesteś w sklepie przeglądasz się w przymierzalni, czy tez w lustrach na sklepie wydaj ci się, że wyglądasz tragicznie. Masz z tego powodu później doła? Chcesz jak najszybciej uciec z tego sklepu? Czy takie sytuacje w ogóle nie mają miejsca, akceptujesz siebie taką jaką jesteś zawsze!?
Gdy się szykujesz na jakiejś wyjście w świetle w swojej łazience wyglądasz doskonale, a przy innym zaś widać twoje niedoskonałości. Macie tak?
Jak to jest z wami? ;)
lista tematów
Czy akceptujesz siebie? strona 3 z 4
Konto usunięte: Jesteś w sklepie przeglądasz się w przymierzalni, czy tez w lustrach na sklepie wydaj ci się, że wyglądasz tragicznie.
wrecz przeciwnie, wzroku od siebie oderwac nie moge, taka fajna jestem.
Konto usunięte: Czy takie sytuacje w ogóle nie mają miejsca, akceptujesz siebie taką jaką jesteś zawsze!?
tak, zawsze sie akceptuje taka jaka jestem.
Konto usunięte: Gdy się szykujesz na jakiejś wyjście w świetle w swojej łazience wyglądasz doskonale, a przy innym zaś widać twoje niedoskonałości. Macie tak?
nie, zawsze wygladam super.
jestem narcyzem.
Konto usunięte: a mi się właśnie wydaje że te lustra w sklepach są inne. bo w nich zawsze wyglądam tak że mi się podoba a w domu to juz nie koniecznie ;D
lustra w sklepach sa wlasnie podobno wyszczuplajace, zeby wygladac w ciuchach super;) ale ja nie moge na siebie czasem patrzec w jarzeniowkach... chodzi mi o twarz, wszelkie niedoskonalosci widac.
Konto usunięte: Gdy się szykujesz na jakiejś wyjście w świetle w swojej łazience wyglądasz doskonale, a przy innym zaś widać twoje niedoskonałości. Macie tak?
Jak to jest z wami? ;)
mam takie wrazenie, jesli chodzi o zdjecia, bo patrzac w lustro wygladam niezle, a na zdjeciu wychodze jak poczwara czasem;)
mam kompleksy, jak i dni, kiedy wole nie patrzec w lustro, jako estetka nie moge zniesc brzydoty;) czasem zas dla odmiany ogladam sie gdzie tylko moge, jesli wygladam nadzwyczaj (jak na mnie) korzystnie.
Konto usunięte: Jesteś w sklepie przeglądasz się w przymierzalni, czy tez w lustrach na sklepie wydaj ci się, że wyglądasz tragicznie. Masz z tego powodu później doła? Chcesz jak najszybciej uciec z tego sklepu? Czy takie sytuacje w ogóle nie mają miejsca, akceptujesz siebie taką jaką jesteś zawsze!?
W lustrach w przymierzalniach zawsze wyglądam idealnie w tym co mierzę, zaś w domu już przestaje mi się to podobać.
Konto usunięte: Gdy się szykujesz na jakiejś wyjście w świetle w swojej łazience wyglądasz doskonale, a przy innym zaś widać twoje niedoskonałości. Macie tak?
W łazience widać niedoskonałości, w sypialni w lustrze mam nieskazitelną cerę

Konto usunięte: Jesteś w sklepie przeglądasz się w przymierzalni, czy tez w lustrach na sklepie wydaj ci się, że wyglądasz tragicznie. Masz z tego powodu później doła? Chcesz jak najszybciej uciec z tego sklepu? Czy takie sytuacje w ogóle nie mają miejsca, akceptujesz siebie taką jaką jesteś zawsze!?
Nie, wiem jak wyglądam z każdej strony, nie mam z tego powodu kompleksów.
Konto usunięte: Gdy się szykujesz na jakiejś wyjście w świetle w swojej łazience wyglądasz doskonale, a przy innym zaś widać twoje niedoskonałości. Macie tak?
Nie, mam beznadziejne świato w łazience. ale zawsze tak jest, jesteś przyzwyczajona do swojego odbicia w tym świetle bo widzisz się tam na codzień, więc wydaje Ci się, że w innych lustrach wyglądasz inaczej.
Konto usunięte: Jesteś w sklepie przeglądasz się w przymierzalni, czy tez w lustrach na sklepie wydaj ci się, że wyglądasz tragicznie. Masz z tego powodu później doła? Chcesz jak najszybciej uciec z tego sklepu? Czy takie sytuacje w ogóle nie mają miejsca, akceptujesz siebie taką jaką jesteś zawsze!?
Akceptuje siebie takim jaki jestem ale lepiejby było jakbym zrobił trochę masy i doszedł chociaż do tych 105 kg ,dop

Konto usunięte: Gdy się szykujesz na jakiejś wyjście w świetle w swojej łazience wyglądasz doskonale, a przy innym zaś widać twoje niedoskonałości. Macie tak?
Jest zupełnie na odwrót , w łazience mam światło o dużym natężeniu więc widać wszyustkie ewentualne niedoskonałości.
Konto usunięte: Jesteś w sklepie przeglądasz się w przymierzalni, czy tez w lustrach na sklepie wydaj ci się, że wyglądasz tragicznie. Masz z tego powodu później doła? Chcesz jak najszybciej uciec z tego sklepu? Czy takie sytuacje w ogóle nie mają miejsca, akceptujesz siebie taką jaką jesteś zawsze!?
Gdy się szykujesz na jakiejś wyjście w świetle w swojej łazience wyglądasz doskonale, a przy innym zaś widać twoje niedoskonałości. Macie tak?
Jak to jest z wami? ;)
Nie mam problemu, bo wiem jak wyglądam i staram się zatuszować swoje niedoskonałości. Wiem, że ostatnio dużo przytyłam i mam okropną figurę, ale niestety z dnia na dzień tego nie zmienię, więc staram się z tym żyć. Nie robię scen w sklepie czy na imprezach, chociaż często marudzę, że coś mi się nie podoba.
A to niby dlaczego?

Może kiedyś miałam. Teraz się sobie podobam. Mam problem zawsze tylko z włosami, nigdy nie potrafię zrobić ich tak, by fajnie wyglądały. Nie mam pojęcia jak obciąć itp.
Konto usunięte: Jesteś w sklepie przeglądasz się w przymierzalni, czy tez w lustrach na sklepie wydaj ci się, że wyglądasz tragicznie.
jakbym źle wyglądała w sklepowych lustrach to byłaby masakra bo 90% z nich jest mega wyszczuplających.
chyba tak. sądzę, że większość kobiet ma w swoim ciele coś co można byłoby zmienić, ale umiem żyć np. z tym, że mam małe cycki bo jest więcej plusów niż minusów.
Ja z reguły nie przymierzam ciuchów. :D
Konto usunięte: wydaj ci się, że wyglądasz tragicznie. Masz z tego powodu później doła? Chcesz jak najszybciej uciec z tego sklepu?
cooooo?

Konto usunięte: Gdy się szykujesz na jakiejś wyjście w świetle w swojej łazience wyglądasz doskonale, a przy innym zaś widać twoje niedoskonałości. Macie tak?
Zawsze tak jest. Z resztą, w lustrach w przymierzalniach też wyglądasz lepiej bo one wyszczuplają.