Dobry wieczór :)
Definicja z Wikipedii:
Atrakcyjność fizyczna, dawniej seksapil (z ang. sex appeal) – atrakcyjność erotyczna, związana przede wszystkim z wyglądem ciała, ale także zapachem, tembrem głosu, zachowaniem, wyraźnie pociągająca dla innych.
Wygląd jest jednym z ważniejszych czynników, decydujących o zachowaniu wobec drugiej osoby. Wpływa także na przypisywanie ludziom określonych cech osobowości oraz sposób przewidywania ich zachowań w przyszłości.
Pytanka:
1. Zgadzacie się z powyższym wyjaśnieniem ? Jeśli nie to dlaczego ?
2. Panie, czym jest Waszym zdaniem seksapil u mężczyzn ? Jak go postrzegacie ?
3. Panowie, a czym Waszym zdaniem jest seksapil u kobiet ? Jak go postrzegacie ?
4. Jakieś sztuczki dodające seksapilu ?
Zachęcam do dyskusji :)
Ann
lista tematów
Seksapil strona 1 z 3
Tak, zgadzam się :)
Na pewno głos, musi być męski, ale nie jak u starszego dziada. Postawna, wysportowana sylwetka bez nadmiaru tłuszczu. Facet dla mnie też nie może być chudy- to mnie odpycha. Zapach, męski, pociągający. Bystre spojrzenie no i najważniejsza jest inteligencja, bo nic mnie tak nie kręci w mężczyźnie jak ona :)
Czerwony kolor. Czy to na ustach, paznokciach czy w ubraniu to według mnie dodaje kobiecie seksapilu. Przydymiony makijaż oczu, zwłaszcza ala kocie oko odpowiednio zrobiony i dopasowany do kobiety dodaje jej seksowności. Długie, zalotnie podwinięte rzęsy również. Obcasy, zwłaszcza szpilki tak samo.
Całkowicie zgadzam się z Jaśminą, nic dodać nic ująć : )
Ludzie mówią, weź się lecz się, sam się weź się, lecz się, kur.wa, co jeden lepszy ekspert.
Zgadzam.
Generalnie zgadzam się z tym co napisała Jasmina :)
Wysokie obcasy, odpowiedni makijaż, zadbane dłonie, odpowiedni do figury strój niezbyt skromny ale też niezbyt wyzywający... długo by wymieniać ;)
zayebista pewnosc siebie w komplecie z meskoscia

plus atrakcyjne cialo:) 2 metry 100% samca to wzor

ale ostatnio najbardziej chyba zwracam uwage na te pierwsze cechy;)
tego nie da sie dodac, to po prostu jest;)
chociaz ni cholery zeby jakikolwiek facet sie za mna obejrzal jak jestem w adidasach, a przy szpilkach zainteresowanie jest, to mnie kurcze zastanawia

Konto usunięte: chociaz ni cholery zeby jakikolwiek facet sie za mna obejrzal jak jestem w adidasach, a przy szpilkach zainteresowanie jest, to mnie kurcze zastanawia
mi tam to akurat obojętne ale wielu facetów ma to zboczenie , a zwracamy uwagę na kobietę w szpilkach przez ten odgłos stukania w sumie ja najbardziej przez to nie wiem jak inny :D
Ogólnie tak, ale brakuje mi tego, że inteligencja może być megaseksowna. A nawet nie może, JEST.
Pewnością siebie, inteligencją, pociągającym spojrzeniem, byciem zadbanym (acz nie metroseksualnym, to mnie odpycha), wysokim wzrostem (wg mnie) i niesamowitym głosem. Mam nowego znajomego, który ma tak cudowny głos, że najchętniej bym go sobie nagrała i słuchała jeszcze i jeszcze

Wydaje mi się, że z tym trzeba się urodzić. Kobieta bez seksapilu choćby nie wiem jak się starała nie będzie miała "tego CZEGOŚ", wszystko będzie na siłę. Także wszystkie sztuczki są pomocne jedynie wtedy kiedy to jest już w nas i chcemy to udoskonalić.
To jest dość, a nawet bardziej, niż "dość" skomplikowane.
Często zdarza się tak, że kobieta jest całkiem przeciętna z wyglądu, ale zwyczajnie ma coś w sobie, że jest pociągająca; mniej więcej tak pojmuje seksapil, który przyciąga bardziej, niż wylukrowane kształty.
also, kobiety zasadniczo mają łatwiejszą drogę, aby ukazać swój seksapil, bo faceci to wzrokowcy; wystarczy dekolt, względnie wypięty tyłek, jakiś tam makijaż i dla wielu jest esencją seksualności.
dla mnie musi być wylukrowana z ... tatuażem.
nic mnie tak nie jara jak wydziargane kobiety; nie takie szmaty spod odzieżowej budy, ale kobiety, które mają piękne tatuaże na pięknym ciele. tzw. + 100 do atrakcyjności.
albo się go ma albo nie, proste
Jeśli kobieta tego nie ma bądz też nie nauczyłą się emanować tym czymś to żadne dodatki nie pomogą, a dla mnie to świadomośc przede wszystkim swej seksualności
Raczej tak.
Raczej nie zwracam na niego uwagi, bo facet nie jest dla mnie potencjalnym partnerem seksualnym, tylko, przede wszystkim, drugim człowiekiem, z którym mogę mądrze porozmawiać.
Seksapil u faceta to analogiczny zestaw cech - odpowiednie walory fizyczne, które pociągają kobiety (tudzież innych facetów), głos, postawa, zachowanie, zapach itd...
dobre perfumy (w niewielkiej ilości, tak by nie udusić osób w otoczeniu ;)), elegancki, sexowny, lecz niewyzywający strój, kultura osobista - nawet najbardziej pociągająca panna/facet, jak rzuca mięsem jak pijany szewc, śmieje się tak głośno, że umarli by z grobów powstali, nie potrafi w restauracji posłużyć się odpowiednio sztućcami to traci cały sexapeal.