Mam tępą nauczycielkę z geografi :P Pomyliła się jak oceniała spraedziany tam gdzie pisało stolica Polski a było dobrze dała minus,jej się też popieprzyło jak mówiła o mosumach nad Bałtykiem :D ,,Co ja gadam to w Indiach a nie tu''A i tak już zdałem geografię.Ona gadała mi że dostanę 4 a dziewczyny 3 a one że ja mogłem na 5 to wtedy ja mówię jej to może mnie5 im 4.Głupia Ci... a nie pisze bo mi post usuną
Nauczyciel od Niemieckiego też nie lepszy.Od grudnia do teraz widziałem go 2 razy!Nie wie kiedy lekcje są,czasem czekamy na niego a go nie ma albo znowu on czeka a my już w domu :P I jak tu co zdawać?Powiedział że da2 bo chodzimy a i tak nie ma jak nas spotkać chyba że chcemy pisać sprawdzian i od tego czasu go nie widzę,nie wiem czy uczyć się niemieckiego czy nie :/ a jak prosiłem nauczycielke żeby dała mi popatrzeć co z Niemieckiego to pusto tam mam a jego muszę spotkać bo nie wiem jaka będzie ocena w końcu :/ tępy h... eee znowu nie napiszę bo usuną posta :P
Z nudów głupoty przychodzą do głowy...tak se to napisałem żeby coś było tu :P A w szkole wiadomo...Chce się wysoką ocene a nie dadzą :/ niesprawieliwie oceniają.A było w miarę śmiesznie i troche też zboczone...Jak jedna osoba powiedziała (gdy my rozwązywali zadania),,A ja wolę od tył robić'' a ktoś to usłyszał i na to,,OD TYŁ?!ale to nie po bożemu,od tył nie wypada,już tyle razy to słyszałem...''Nauczycielka nawet się śmiała.A też jak usłyszał wynik kiedyś 69 to ,,o fajna pozycja mmm'' (to taka najbardziej zboczona osoba w klasie)
Jestem z okolic Gorlic (Małopolska) czekam
5850
962
Pisanie na tym forum dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników.