Hipster -
1.Kto to taki,jak ich postrzegacie ?
2.Znasz osobę,którą możnaby tak nazwać ?
3.Czy nie uważacie,że ostatnimi czasy modne jest bycie niemodnym ?
Hipster strona 1 z 3
Modna, niepospolita fryzura. Vansy na stopach, Lee na dupie i jakaś markowa bluza/sweterek w serek i koszula (opcja bardziej prawdopodobna) na plecach. Na nosie RayBan'y, ofkors - jak ktoś wyżej wspomniał, zerówki ofkors. Stylizowana na starą skórzana torba, kubek kawy ze Starbucks'a, ajfon, ajpad, ajpod w ręku/kieszeni/pod pachą - cokolwiek, byle z jabłuszkiem. Wielki, markowy i drogi zegarek na ręku. Ciuchy w nieobowiązującym stylu i niezgodne z obecnymi trendami. Wielka wełniana czapaja na głowie, niezależnie od pory roku. Gusta muzyczne wysublimowane - jakiś indie rock itepe, byle nie to, czego słucha masa. Inne gusta również. ;)
Znam, poznałam niedawno - hipsterzeniem tego nazwać nie można, bo brakuje paru typowych detali, ale dużo nie brakuje.

ostatnio w Cafe Nero byla taka babka z MacBookiem... siedziala z godzine, a jak wychodzila to zapakowala Maca w reklamowke z Tesco i tak poszla.

tru hipster.
Agoosia, gdzie Ty mieszkasz?
Co do tematu, hipsterzy to subkultura młodych, ustatkowanych już dorosłych średniej klasy, mieszkających w miastach, najczęściej o liberalnych lub niezależnych poglądach politycznych i takich samych upodobaniach kulturalnych. Są estetami i podążają za tym co modne.
Wg krytyków hipsterzy stali sie ruchem masowym poprzez właśnie to, że stracili swoją unikalność i stali sie "modnym" targetem dla młodych ludzi i tym samym stali sie mainstream.
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
podbijam

on jest prawdziwym hipsterem 21 wieku, jedynym godnym naśladowania [!]
na pewno ktoś kto stara się być alternatywny, wyróżniać spośród tłumu, szkoda, że w dzisiejszych czasach prawie wszyscy się wyróżniają jednym i tym samym, więc większość wtapia się w szarą masę.
p.s. prawdziwy hipster praktykuje jogę
T-shirt za 6 stów wyglądający jak szmata z lumpeksu za 2 zł, zerówki i buty takie "elegancko sportowe" nie wiem jak to opisać 0.0
Aaaa no i oczywiście fryzura skrupulatnie układana przez wiele godzin, która ma wyglądać jak by była nieogarnięta :D
Nie obracam się w takim towarzystwie, chociaż przyznam chciał bym, bekowo by było :D

O, podbijam to!
Kiedyś na internetach widziałam zdjęcie jakiegoś hipstera, który miał do swojego ajfona podczepioną słuchawkę - taką, jak kiedyś były w tych starych telefonach, że numer się wykręcało palcem na takiej tarczy :D - z całym tym kabelkiem, unowocześniona, na minidżeka, itd. Nie wiem po co - żeby całego telefonu przy uchu nie trzymać czy co...? Przecież to jabłuszko by było widać wtedy, a tak? Nie kumam...

Ta masa to w ogóle jest ciekawa do obserwacji - patrzę, ile taki delikwent ma "na sobie" kasy i przeliczam co ja mogłabym za to mieć i ile.

Jest jeszcze druga odmiana, noszaca na sobie przeglad mody z wszystkich lumpexow...

Ale tak, czy siak - dzieciarnia z dobrych domow, ktora szuka swojego miejsca na ziemi. Przynajmniej na tyle dobrze, ze w dupach im sie, tak jak emosom, nie po przewracalo

Z Waszych komentarzy wnioskuje, ze tak zwany "hipster" to zupelnie co innego w Polsce, a co innego na zachodzie
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
wiesz o co chodzi? o to, że ostatnio weszła moda na pseudo hipsterów (którzy z hipsterami tak na prawdę nic wspólnego nie mają) i teraz ludzie pojmują to określenie zupełnie inaczej niż powinni.