Siemka, dziewczyny
Moj mały problem to usta, ostatnio zaczełam nowa prace, gdzie musze ciągle nawijać i nawijać:D Duzo oczywiście pije, bo gardło to by mi padło:D ale usta, całe mam spierzchnięte. Aż mnie trzęsie, takie są nieprzyjemne. Dodatkowo ciągle mam wrażenie ze to strasznie widać.. A za tydzień moj luby przyjeżdża, a wiecie jak to po dłuższej rozłące:D chciałabym mieć je delikatne, jak pupa niemowlaka:D Co radzicie? Miałyście taki przypadek kiedys? Dodam że to na pewno nie od mrozu, ani nic. Skórka z chleba i miód? cały czas je kremuje, lekko chciałam to zdrapać, ale nie da rady...
Usta:D
nie pomyślałabym, że usta mogą pierzchnąć/pękać jeśli 'zbyt dużo' się mówi...
Zrób może peeling szczoteczką do zębów i/lub cukrem. I spróbuj maści z witaminą A i tego miodu.

najpierw peeling
pic duzo wody (nie kawy, nie herbaty tylko wody)
ograniczyc matowe pomadki, blyszczyki
uzywac dobrych balsamow do ust, np.

Jasona moj facet uzywa w warunkach naprawde ekstremalnych, usta ma w stanie idealnym :D
na noc smarowac gruba warstwa miodu
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Dokładnie, prędzej od miejsca. Może za suche pomieszczenie.
Tak jak napisane wyżej, trzeba pić dużo wody i jeść więcej owoców. Być może brakuje witamin.
Można też przez pewien czas pokusić się o suplementy diety a na usta tylko i wyłącznie dobrze nawilażajce pomadki ochronne/balsamy.
Miód oczywiście też jest super. Dodatkowo można pokusić się o herbatki ziołowe, które poprawią wygląd nie tylko ust ale i całej skóry.
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
tak jak pisalas, na allegro pelno tego:
http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=burt%27s+bees
kiedys bylo tylko to i Nivea

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Najlepsza na spierzchnięte wary ;p
http://www.blogi.szkolazklasa.pl/privefiles/blog-2977/wazelina1.jpg
Nie jestem tu nowa
No kurde, dla mnie ona jest najlepsza. Zimą też mam ten problem, gruba warstwa na noc i od rana mam piękne, miękkie usta na długo. Żadne pomadki ani inne wspomagacze nie dały rady.
Nie jestem tu nowa