zna ktoś jakieś skuteczne sposoby polubienia szpilek + nauka chodzenia w nich? ;)
http://i2.pinger.pl/pgr445/6dcd97540002b4334b262583/2.jpg
szpilki strona 4 z 4
Tez mieszkam w miescie gdzie latwo mozna sie zabic w szpilkach :O
Jesli chodzi o nauke, to jak juz ktos wspomnial, warto zaczac od malych (okolo 5cm) obcasach (w miare grubych, ale nie 'kwadratow') - ja tak zaczelam swoja przygode :P
Gdy juz nauczylam sie w obcaskach smigac bez problemu, przeszlam na tej samej wysokosci szpilki. No a potem juz tylko dodawalam centymetrow i jakos daje sobie rady, choc musze przyznac ze 10cm szpilki daja sie we znaki... szczegolnie jesli szpilka jest w miare blisko podestu (wtedy stopy bola bo sa zgiete, a cala masa przechodzi na palce) ale gdy buty sa rozsuniete (szpilka jest dalej od podestu) nie jest tak zle.
Na poczatku doradzam szpilki z zapieciem, abys nie musiala skupiac sie na tym czy Ci but zaraz nie spadnie.
Wygodniej jest tez w skarpetkach czy tez rajstopach.
W moim przypadku wystarczyło kupić parę szpilek na imprezę osiemnasteczkową, żeby je pokochać



Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek
przede wszystkim dobre, wygodne szpilki. na szpilkach nie powinno się oszczędzać.
chodź sobie po domu czy okolicy. teraz na mieście jest wysyp lasek w szpilkach które chodzą tak tragicznie, że aż patrzeć się nie da

ano powinna...zawsze kpię z tych ktore nie umieja chodzic na plaskim podlozu, a wybieraja sie na spacer na kocich łbach na starym miescie;]
albo jak po imprezie w klubie wytaczaja sie wstawione i nie umieja chodzic, to tez jest fajny obrazek..
swoja droga chodzisz na szpilkach? masz chyba z 190 w nich ;)
Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.