cześć i czołem!
będąc ostatnio w rossmannie zwróciłam uwagę na kosmetyki, a dokładniej kapsułki Rivall de Loop i zastanawiałam się nad kupnem. kosztuje to grosze, ale mam obawy czy mnie nie uczuli.
1. Używała któraś z was czegoś tej firmy? Godne polecenia?
2. Jak wrażenia?
chodzi mi głównie o te produkty:
lista tematów
Riva de Loop strona 2 z 2
ja pod oczy używam jak jestem mega zmęczona/niewyspana, ale teraz też się rozglądam za jakimś delikatnie nawilżającym bo już mi się zaczynają zmarchy pojawiać:o
oks, to jutro mam ważny egzamin i po pójdę kupić! jak mi wyżre gębę, to przynajmniej na sesji wzbudzę litość i może zdam na 100pro;d
Konto usunięte: ja oczy plynem miclearnym, reszte chusteczkami i dopiero po tym myje zelem, tak zeby nie dotknac oczu czy ust
Konto usunięte: Ja najpierw płynem micelarnym całą buzię i oczy, potem twarz tonikiem z alkoholem żeby dokładniej wszystko zmyć ( oczywiście oczu nim nie tykam ) a potem dopiero żel i tonik bezalkoholowy.
kurka, to ja jakas uwsteczniona jestem... ale wlasciwie czemu sie nie zmywa mejkapu zelem? tek juz sie przyzwyczailam, ze najpierw uzywam zelu;)
Babsy: kurka, to ja jakas uwsteczniona jestem... ale wlasciwie czemu sie nie zmywa mejkapu zelem? tek juz sie przyzwyczailam, ze najpierw uzywam zelu;)
tzn nie tyle ze makeupu sie nie zmywa, co to ze jak sie zmywa nim oczy to mozna sobie je przez to podraznic, bo nie jest to kosmetyk przeznaczony do oczu

[quote=agoosiaaa]co to ze jak sie zmywa nim oczy to mozna sobie je przez to podraznic, bo nie jest to kosmetyk przeznaczony do oczu /quote]
hmm raptem kilka razy chyba sie mi zdarzylo, zebym podraznila sobie oczy zelem... ale nie wiem, nie umiem trafic na taki kosmetyk do demakijazu, ktory CALKOWICIE zmylby mi tusz;/