Hey.
Mam zamiar rozpocząć odchudzanie.
Będe zaczynać chyba po raz 4 ale teraz mam tak silną motywację że na pewno się uda.
Mój plan jest taki:
-zrezygnować 100% ze słodyczy i cukru
-jeść tylko owoce, warzywa, ryby/mięso na parze, jogurty, muesli, chrupkie pieczywo itp. (lekkie rzeczy)
-zacząć ćwiczyć (na początku 30min/dzień żeby nie dostać zakwasów i stopniowo ten czas zwiększać)
Sadzicie że taki plan pozwoli mi zrzucić zbedne kilogramy czy raczej niabardzo?
lista tematów
odchudzanie.
zapewne polegniesz na tym bo jest ciężko,możesz sobie pozowlić na coś słodkiego ale niskokalorycznego moimi słodyczami podczas odchudzania były owoce (mandarynki) i jogurty owocowe gumy czy coś .
Konto usunięte: -zacząć ćwiczyć (na początku 30min/dzień żeby nie dostać zakwasów i stopniowo ten czas zwiększać)
ćwiczenia to podstawa! :)
tak! jak brakowało inspiracji motywowałam się SZCZUPŁYMI dziewczynami,ale nie wieszakami napełniałysmy sie z kolezankami z neta najbardziej motywujace sa zdjecia przed i po ;)
Ile kg chcesz zrzucić?;>

Chyba chodziło Ci o to, że bilans kalorii ma być ujemny, czyli powinna 'spożywać' mniej kalorii niż dotychczas albo tyle samo ale jakieś 1/4 z tego spalać, nie da się spalić więcej kalorii niż jednego dnia dostarczyła organizmowi, no może i się da, ale ona się chce odchudzać a nie zrobić z siebie anoreksję, poza tym skądś energię musi mieć, nawet do tych ćwiczeń.
Zrezygnować z cukru chyba będzie ciężko bo większość potraw czy nawet owoców zawiera chociażby śladowe ilości cukru z tego co wiem. Ale słodycze i słodkie napoje jak najbardziej.
Jeżeli będziesz się tego trzymać to tak.
cholera, swoją drogą ja nie potrafię żyć bez czegoś słodkiego.

Konto usunięte: Chyba chodziło Ci o to, że bilans kalorii ma być ujemny, czyli powinna 'spożywać' mniej kalorii niż dotychczas albo tyle samo ale jakieś 1/4 z tego spalać, nie da się spalić więcej kalorii niż jednego dnia dostarczyła organizmowi, no może i się da, ale ona się chce odchudzać a nie zrobić z siebie anoreksję, poza tym skądś energię musi mieć, nawet do tych ćwiczeń.
No coś w tą mańkę.
