Rzadko zakładam tu temat, ale dziś pozwolę sobie na taki wybryk.
W sumie niedawno podobny zakładałam na Hyde, ale nie do końca o takiej tematyce, ten będzie dość podobny, ale zmodyfikowany specjalnie na potrzeby forum Moda i Uroda.
Ma dotyczyć ideałów i skrajności, w które niektórzy popadają dążąc do owych. :)
Pewnie nieraz spotkałyście(liście) się z zaskakującymi stwierdzeniami/komentarzami na temat osób o różnej posturze, które niekoniecznie były adekwatne do tego, co widziały wasze oczy.
Zatem pierwsze pytanie, na rozgrzewkę ;)
Jaka to waszym zdaniem osoba szczupła? Proszę opisać albo wkleić obrazek dowolnej osoby, którą za taką uważacie.Pytanie niby banalne, ale dla niektórych będzie to osoba takiej budowy:
a dla innej taka:
a dla kogoś jeszcze inna..
Dlaczego Waszym zdaniem dzieje się tak, że wiele osób popada w skrajności po drodze do dążenia do szeroko pojętego ideału? I co ważniejsze - po co ludzie do niego dążą? Żeby czuć się akceptowanym przez otoczenie, czy żeby lepiej (bardziej?) zaakceptować siebie?
...
Jak waszym zdaniem powinno wyglądać ciało kobiety idealnej, albo chociaż takiej, którą można by nazwać kobiecą?
UWAŻACIE, ŻE WASZE CIAŁO JEST IDEALNE, albo chociaż jesteście z niego zadowoleni?
macie jakieś szczególne kompleksy na tym punkcie?
ty tyle, bo obiecałam temad a w końcu straciłam wenę, mam nadzieję, że jako tako go rozruszacie
miłego wieczoru
lista tematów
Ideały i skrajności. strona 4 z 10
Konto usunięte: zazwyczaj chcą powiększać, powinnaś się cieszyć ;) w sumie z tego co słyszałam, to każdym kobietom biust wraca do normalnego rozmiaru po ciąży, nawet jak karmią, jedynie kształt czasem już nie ten :D
To jest reguła. Od reguły są wyjątki.
Ja się z dużymi piersiami nie czułam dobrze.
Moje ujmę to inaczej z ZA dużymi. ;)
Konto usunięte: Musiałam Już jestem, to nie hyde, myślałam, że aż tak intensywnie nikt się nie będzie udzielał :D ale w sumie temat założyłam sobie głównie po to, żeby was poczytać, bo jestem bardzo ciekawa kto ma jakie poglądy na ten temat, zwłaszcza po poście użytkownika "fieska" na temat nóg koleżanki w temacie niżej
Koleżanka Fieska moim zdaniem troszeczkę przesadziła, żeby nie ująć tego inaczej. ;)
Tamta osoba ze zdjęcia miała idealne, kobiecie nogi.
Konto usunięte: Koleżanka Fieska moim zdaniem troszeczkę przesadziła, żeby nie ująć tego inaczej. ;)
Tamta osoba ze zdjęcia miała idealne, kobiecie nogi.
To juz kwestia tego co kto lubi, Fiesce sie nie podobaly i spoko, nie wiem o co ten caly szum tutaj

Konto usunięte: Przeważnie niestety jest to już uwarunkowane genetycznie - albo uwarunkowane jakąś chorobą - bardzo rzadko jest to wynik zbyt częstego żarcia ...

powiedzialabym wrecz, ze nigdy to nie zalezy od jedzenia, tyje sie od powietrza


ja to wiem (:
wierzę
Konto usunięte: Koleżanka Fieska moim zdaniem troszeczkę przesadziła, żeby nie ująć tego inaczej. ;)
Tamta osoba ze zdjęcia miała idealne, kobiecie nogi.
Też tak uważam, zresztą... - idealne, nie idealne, może jej się akurat nie podobały, ale zastanawia mnie, w którym miejscu były grube


Konto usunięte: To juz kwestia tego co kto lubi, Fiesce sie nie podobaly i spoko, nie wiem o co ten caly szum tutaj
Dlatego został założony ten temat.

Dobra.
Przybijam! :D
Konto usunięte: Też tak uważam, zresztą... - idealne, nie idealne, może jej się akurat nie podobały, ale zastanawia mnie, w którym miejscu były grube zresztą koleżanka fieska nie pierwszy raz się tu kogoś uczepiła
Nie wiem, nie śledzę jej wypowiedzi więc nic nie wiem o czepianiu.
Ja uważam ,że tamta dziewczyna ma bardzo szczupłe i zgrabne nogi.
Ale to wszystko rzecz gustu. ;)
Konto usunięte: Jak waszym zdaniem powinno wyglądać ciało kobiety idealnej, albo chociaż takiej, którą można by nazwać kobiecą?
idealne cialo to raczej szczupla, z wyraznym wcieciem w talii, duzym cyckiem, okraglym tylkiem, i delikatnie umiesniona, na nogach itp.

rozmiar tak M.
cycki lary stone
na tego typu figurze

no, troche okraglejszy tylek

Konto usunięte: Jaka to waszym zdaniem osoba szczupła? Proszę opisać albo wkleić obrazek dowolnej osoby, którą za taką uważacie.Pytanie niby banalne, ale dla niektórych będzie to osoba takiej budowy:
Osoba trochę grubsza ode mnie, jest osobą szczupłą :D
Naats wkleiła zdjęcia osoby szczupłej wg mnie, więc odpuszczam ten element odpowiedzi ;)
Konto usunięte: Dlaczego Waszym zdaniem dzieje się tak, że wiele osób popada w skrajności po drodze do dążenia do szeroko pojętego ideału?
Są mało wymagający
Konto usunięte: I co ważniejsze - po co ludzie do niego dążą? Żeby czuć się akceptowanym przez otoczenie, czy żeby lepiej (bardziej?) zaakceptować siebie?
To i to jest tego powodem, jedno jest ukryte i tkwi w podświadomości, a drugie jest odkryte.
Konto usunięte: Jak waszym zdaniem powinno wyglądać ciało kobiety idealnej, albo chociaż takiej, którą można by nazwać kobiecą?
Musi mieć pierś, na pierwszy rzut oka, to główny element odróżniający ciało kobiety od mężczyzny.
Nie chce mi się już szukać, temu ciału do ideału niewiele brakuje.
Konto usunięte: UWAŻACIE, ŻE WASZE CIAŁO JEST IDEALNE, albo chociaż jesteście z niego zadowoleni?
macie jakieś szczególne kompleksy na tym punkcie?
No pewnie, jestem współczesnym Apollem ;D
Mam, mnóstwo ;)
Konto usunięte: Pewnie nieraz spotkałyście(liście) się z zaskakującymi stwierdzeniami/komentarzami na temat osób o różnej posturze, które niekoniecznie były adekwatne do tego, co widziały wasze oczy.
Ale macie sensacje

Konto usunięte: Jak waszym zdaniem powinno wyglądać ciało kobiety idealnej, albo chociaż takiej, którą można by nazwać kobiecą?


Szczupła dla mnie dziewczyna, to taka:

Konto usunięte: Dlaczego Waszym zdaniem dzieje się tak, że wiele osób popada w skrajności po drodze do dążenia do szeroko pojętego ideału? I co ważniejsze - po co ludzie do niego dążą? Żeby czuć się akceptowanym przez otoczenie, czy żeby lepiej (bardziej?) zaakceptować siebie?
Jak dla mnie, to chudość jest propagowana i bardzo nagłośniona przez media. Wiele dziewczyn chce być "motylkami" i ważyć po 40 kg przy 175 cm wzrostu. Nie twierdzę również, że mało jest na świecie ludzi otyłych czy grubych, ale taka sylwetka nie jest propagowana, w gazetach mniej grubych kobiet. Nawet nie chodzi o grube kobiety... ciężko znaleźć modelkę o kształtach Beyonce, która przecież kaszalotem nie jest. I przez to dziewczyny często mając szersze biodra czy większy tyłek, katuje się dietami, a potem ląduje w szpitalu pod kroplówką...
Konto usunięte: Jak waszym zdaniem powinno wyglądać ciało kobiety idealnej, albo chociaż takiej, którą można by nazwać kobiecą?
Ciało kobiety idealnej to:

Konto usunięte: UWAŻACIE, ŻE WASZE CIAŁO JEST IDEALNE, albo chociaż jesteście z niego zadowoleni?
macie jakieś szczególne kompleksy na tym punkcie?
W sumie ostatnio przytyło mi się troszkę i ważę z jakieś 53 kg, ale większość poszła w cycki

W swoim ciele chciałabym wymienić uda, reszta mi pasuje... Cycki są fajne, brzuszek też, ręce tym bardziej... Figurę mam w miarę fajną i nie narzekam... Choć jak ważyłam 49 kg też źle nie wyglądałam, ale mój facet narzekał...
To Lima? ;o Czasem zastanawia mnie, czemu ona na każdym zdjęciu wygląda inaczej jeżeli chodzi o ciało
a mnie się wydaje na odwrót, że zbyt wiele od siebie wymagają i ulegają presji otoczenia
kto nie lubi

Konto usunięte: Moje sylwetkowe ideały to Scarlett Johannson, Marylin Monroe, Penelope Cruz, , Monica Bellucci.
podbijam

Zauwazylam tutaj taka jedna wg mnie nieprawidlowosc. W wiekszosci przypadkow dziewczyna o rozmiarze 34 uwaza i broni zaciecie opinii ze rozmiar 34 jest idealny, z kolei dziewczyna o rozmiarze 38 uwaza i broni zaciecie ze to rozmiar 38 jest tym idealnym itd itd itd... Wyglada mi to na leczenie kompleksow i wmawianie sobie i innym, ze jest sie idealnym nie bezposrednio, a poprzez wlasnie propagowanie rozmiaru, w ktorym sie zazwyczaj chodzi. Jak dla mnie to zwykly PR. Marketing majacy na celu usmiezyc dusze i szukac drugiej pokrewnej duszy, ktora przytaknie - bo wtedy bedzie juz wiecej osob twierdzacych "o tak! jestes idealem!".
Glupi tekst Fieski wywolal szum, ale ja mysle, ze jak najbardziej slusznie. Jej teksty juz od dawna przestaly miec jakikolwiek sens a budzic jedynie niesmak na temat jej osoby. Ja sie nie dziwie, ze dziewczyny chcialyby sie twglebic w to dlaczego ta dziewczyna w ten sposob pisze.
Najlatwiej byloby wysunac wniosek, ze leczy wlasne kompleksy, bo na to na pierwszy rzut oka wyglada. Typowa psychologiczna zagrywka, "skrytykowac kogos, to wtedy poczuje sie lepiej, bo jestem inna". Zazwyczaj by podbudowac swoje niska samoocene ludzie stosuja dwa mechanizmy obronne:
1. krytykowac innych i dostrzegac ich pseudo-wady, glosno i dosadnie, zeby poczuc sie lepiej wmawiajac sobie, ze caly ten swiat jest wadliwy;
2. wmawiac sobie i glosno o tym mowic, jakim sie jest swietnym i zajebistym - byc moze skoro ja w to nie wierze, to uwierza w to inni.
Najwyrazniej Fieska stosuje oba mechanizmy, tak bardzo potrzebuje asekuracji jesli chodzi o jej wlasny wyglad.
Druga teoria jest taka, ze po prostu moze byc glupia, byc moze chce jedynie narobic szumu, zeby bylo o niej glosno - tak zwana agresywna reklama swojej pseudo kontrowersyjnosci w wersji prymitywnej.
Trzecie jest taka, ze wg mnie jest glupia i horyzontalnie bardzo ograniczona, skoro az tak ogromna wage przyklada do fizycznosci. To juz dawno przekroczylo jakiekolwiek granice estetyki, na ktora moglaby sie ewentualnie powolac broniac wlasnego zdania - bo wlasnie estetytka jest najczestszym argumentem tego typu ludzi...
Na koniec dodam, ze jest przykladem tego, iz studia nie sprawia, ze czlowiek pozbedzie sie siana z butow.
Dziekuje za uwage.
Pozdrawiam mame i tate, dziekuje im za to, ze prawidlowo sie rozwinelam i ze mam w sobie choc odrobine empatii :D
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
massacre: Zauwazylam tutaj taka jedna wg mnie nieprawidlowosc. W wiekszosci przypadkow dziewczyna o rozmiarze 34 uwaza i broni zaciecie opinii ze rozmiar 34 jest idealny, z kolei dziewczyna o rozmiarze 38 uwaza i broni zaciecie ze to rozmiar 38 jest tym idealnym itd itd itd... Wyglada mi to na leczenie kompleksow i wmawianie sobie i innym, ze jest sie idealnym nie bezposrednio, a poprzez wlasnie propagowanie rozmiaru, w ktorym sie zazwyczaj chodzi. Jak dla mnie to zwykly PR. Marketing majacy na celu usmiezyc dusze i szukac drugiej pokrewnej duszy, ktora przytaknie - bo wtedy bedzie juz wiecej osob twierdzacych "o tak! jestes idealem!".
Z tego co czytam tutaj nikt oprócz nie nie nosi rozmiaru większego niż 34 i większego niż XS. ;)