Szukam ratunku tutaj, bo do lekarza mogę wybrać się dopiero jutro. Ale przechodzę do sedna - otóż wczoraj na twarzy pojawiła mi się okropna wysypka, konkretnie czerwone plamki które swędzą, z białym płynem surowiczym (?) zlokalizowanym w środku każdej z nich. Dodatkowo moja skóra od pewnego czasu jest POTWORNIE sucha, już nie mam pomysłu jak ją nawilżyć. Pytanie do Was: Mieliście podobne problemy? Jak na własną rękę mogę próbować się tego pozbyć? Dopiero jutro pójdę do lekarza, ale jeśli są jakiś sposoby na choćby minimalne podleczenie tego cholerstwa, to chętnie je poznam, bo wyglądam okropnie...
lista tematów
Pomocy! strona 1 z 3
Skoro jutro idziesz do lekarza, to nie jest to na tyle odległy termin by ryzykować na własną rękę. Próbując złagodzić, przy jednoczesnym braku wiedzy co to jest, możesz jedynie pogorszyć swój stan.
Wytrzymaj do jutra.
Wiem, że na forum są dziewczyny studiujące medycynę, farmację i inne położnictwa, dlatego tutaj pytam.Gdyby nie rada mmaryjki, pewnie do tej pory pochłaniałabym przepisywane przez cudownego pana doktora antybiotyki i zarywała kolejne noce, nie mogąc pozbyć się kaszlu. Poza tym mnóstwo jest ludzi, którzy mieli podobne problemy, więc chętnie poczytam, co mają na ten temat do powiedzenia.
Konto usunięte: - otóż wczoraj na twarzy pojawiła mi się okropna wysypka, konkretnie czerwone plamki które swędzą
a istnieje opcja, ze to uczulenie na jakis nowy kosmetyk?
raz zrobilo mi sie uczulenie na krem lirene, cala twarz w takie male swedzace wypuklosci/krostki. pomogla maseczka oczyszczajaca.
ale nie mam pojecia czy u ciebie to jest cos podobnego.
jednak nie radze ryzykowac tez maseczki o ile to nie jest reakcja na kosmetyk
na własną rękę możesz pić wapno, a nóż pomoże, a na pewno nie zaszkodzi.
jeśli nie towarzyszą temu żadne inne objawy typu ból/gorączka etc to najprawdopodobniej to reakcja alergiczna na jakiś pokarm ewentualnie spowodowana czynnikiem zewnętrznym. tylko na twarzy?
Raczej nie, ostatnio nie testowałam żadnych nowości
Konto usunięte: raz zrobilo mi sie uczulenie na krem lirene, cala twarz w takie male swedzace wypuklosci/krostki. pomogla maseczka oczyszczajaca.
ale nie mam pojecia czy u ciebie to jest cos podobnego.
jednak nie radze ryzykowac tez maseczki o ile to nie jest reakcja na kosmetyk
Moje nie są takie małe, w dodatku trochę od siebie oddalone. A maseczki boję się nakładać

Konto usunięte: na własną rękę możesz pić wapno, a nóż pomoże, a na pewno nie zaszkodzi.
jeśli nie towarzyszą temu żadne inne objawy typu ból/gorączka etc to najprawdopodobniej to reakcja alergiczna na jakiś pokarm ewentualnie spowodowana czynnikiem zewnętrznym. tylko na twarzy?
Przed południem rozpuściłam jedną tabletkę, wieczorem zrobię to samo z drugą. Kropkom na twarzy nie towarzyszą żadne inne objawy, żadnej gorączki, żadnego bólu głowy, za to swędzi i generalnie wyglądam nieciekawie.
Polecisz mi coś jeszcze na piekielnie suchą skórę? Jakiś czas temu "dojrzała" - z mieszanej przetransformowała się w suchą właśnie. Wklepuję tony nawilżających kremów, piję dużo wody i nijak mi to nie pomaga
pij dawkę razy 2
obecnie używam kremu eucerin z 5% stężeniem mocznika i na to żel hialuronowy - dla mnie najlepsze co dotychczas stosowałam.
dobry też jest krem svr z masłem shea i mocznikiem, ale nie do łuszczącej się skóry
Konto usunięte: obecnie używam kremu eucerin z 5% stężeniem mocznika i na to żel hialuronowy - dla mnie najlepsze co dotychczas stosowałam.
dobry też jest krem svr z masłem shea i mocznikiem, ale nie do łuszczącej się skóry
Moja się łuszczy, szczególnie po umyciu i szczególnie w okolicy nosa i ust. Nie mogę znieść widoku zeschniętego naskórka, który złuszczam i ciągle nic

Konto usunięte: Moja się łuszczy, szczególnie po umyciu i szczególnie w okolicy nosa i ust. Nie mogę znieść widoku zeschniętego naskórka, który złuszczam i ciągle nic
mam podobnie. coraz częściej myślę, że dużo też zależy od tego czym myjemy buzie. ja używam płynu micelarnego svr i zastanawiam się czy aby się nie przerzucić na coś zdrowszego, bardziej naturalnego choć nie mam pojęcia co.
próbowałam myć twarz olejami, ale niestety wysuszają mi skórę, choć efekt oczyszczenia jest fenomenalny.
Konto usunięte: mam podobnie. coraz częściej myślę, że dużo też zależy od tego czym myjemy buzie. ja używam płynu micelarnego svr i zastanawiam się czy aby się nie przerzucić na coś zdrowszego, bardziej naturalnego choć nie mam pojęcia co.
próbowałam myć twarz olejami, ale niestety wysuszają mi skórę, choć efekt oczyszczenia jest fenomenalny.
Moja skóra generalnie nigdy nie była problematyczna, ani jakoś szczególnie wymagająca. Dopiero od jakichś 2 miesięcy zauważyłam, że zaczęła być po prostu sucha. Nigdy nie miałam styczności z kosmetykami do pielęgnacji takiej cery, więc najzwyczajniej w świecie nie wiem czego używać. Dzisiaj przyjaciółka mówiła mi o genialnym działaniu kokosa - podobno zbawiennie działa na skórę, uelastycznia i nawilża ją od środka. Jutro kupię i będę się faszerować :)
miałam 3 lata temu podobną sytuację - na początku miałam takie objawy jak ty masz + okropne swędzenie w miejscach zmian na skórze, po po pary dniach zaczęła mi się skóra strasznie łuszczyć. Lekarz na wizycie powiedział mi, że to atopowe zapalenie skóry i kazał skórę smarować Cutibazą . Po ok tygodniu smarowania tą Cutibazą przeszło mi :)
tu możesz więcej poczytać na temat AZS - http://pl.wikipedia.org/wiki/Atopowe_zapalenie_sk%C3%B3ry
Aby osiągnąć szczęście, trzeba spełnić trzy warunki: być imbecylem, być egoistą i cieszyć się dobrym zdrowiem. Jeśli jednak nie spełnicie pierwszego warunku, wszystko jest stracone.
Gustaw Flaubert