Babsy: piszesz jakbys miala na sciecie isc, albo mam tylko takie wrazenie :P ja bym chetnie poszalala na weselu :D
Nie, nawet się cieszyłam, że się pobawię :) Nawet fajnie było, nie ma co narzekać ;) Teraz się tylko zastanawiam czy będziemy zaproszeni na te w październiku, bo to wesele tak "na szybko" będzie robione ;)
kedi: a Wy jak chodzicie z psem na spacer? też prezentujecie "kobiecość i szyk"
Hmm... tak, to całkiem normalne! Też chodzę do lasu z psem ubrana w szpilki, koszulę z żabotem i mini
Konto usunięte: Na każdym zdjęciu otwarte usta, to chyba nowa Anja
To samo pomyślałam.
kedi: do normalności to jej raczej daleko.
kedi: aha. nie bede sie wypowiadać, bo nie bede obiektywna. ja raczej wysmiewam jej wrodzoną głupote i podejscie do zycia.
z reszta pamietam jak mi cisnęła na pv głupoty o innyh uzytkownikach, kiedy byłam nowa- zwyczajnie ich obmawiając, wiec nie mam wyrzutow sumienia ze po niej jezdze.
Dobrze wiedzieć ;) Mi raczej o swoim życiu opowiadałam i uwierzcie, zazdrościć to nie ma czego, jedynie można współczuć :))))))))
kedi: no a zobacz, taka jasminka to ma zycie? totalny no-life. siedzi gapi sie w lustro, obkleja stare gacie cwiekami, potem stroi sie do lasu i robi fotki. przypuszczam, ze wiecej jest świrów jej pokroju.
Konto usunięte: bawię się w disajnera razem z wybielaczem
Pokarz co wyszło :D
Babsy: no i znowu ponabijane kiedy mnie nie bylo :C
PODBIJAM !
Prinz: a mi sie snilo ze bylem u Paulinessy i rozmawialismy z Jasmina przez telefon serio
Zryte sny masz
