malami81
malami81
  12 Aprilie 2011 (pierwszy post)
Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)

Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  15 August 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: to forum o modzie a nie ANIMALS


malami81
malami81: TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK!

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

AvantQueTuDis
AvantQueTuDis
  15 August 2011
massacre
massacre: Ale po co? Przeciez to oczywiste i chyba kwestia uzycia mozgu, ze to co twoje to twoje - kwestia tego czy potrafisz to wyegzekwowac. ja nie mialam z tym problemu... przynajmniej z doroslymi... z dziecmi to zawsze jest lipa, nie potrafie im odmowic sa takie slodkie i kochane

Nie chodzi mi o sytuacje, w której ktoś podchodzi i pyta grzecznie czy może pogłaskać, albo widać, że zamierza to zrobić, a Ty w odpowiednim momencie zabraniasz. Chodzi mi przykładowo o taką sytuacje, że mimo wyraźnego i stanowczego zakazu, albo bez pytania ktoś łapy i tak wyciągnął, bo nie zauważyłaś co planował, a wcześniej nie pytał, czy może to zrobić. I jest po ptakach, przecież mu ich nie urwiesz. To, że mu nagadasz, ale nic więcej z tym zrobić nie można chyba. Fakt, ze ja również i przy poprzednim psie nie miałam takiej sytuacji, by ktoś je wyciągał mimo zabronienia, ale tak się po prostu nad tym zastanawiam, czy coś w takich sytuacjach można zrobić.
adra1992
adra1992
  15 August 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: jest uroczy i ogólnie jakoś nie jestem wielce na 'nie', ale np. jakimś menelom, czy patologii, której w okolicy jest pełno nie mam zamiaru dawać go dotykać.

Do meneli i patologii nawet gdybys kodeksem zarzucila to by nie dotarlo jak mniemam.
powiedz ze lubi odgryzac pale obcym a potem, sie nimi bawic :ziober2:

Mojemu psu kiedys jakis menel (albo typowo 'lumpowo' ubrany gosc') chcial jakies mieso dac ( a moja suka do wszytskiego sie rzuca co mozna zjesc - nawet jak juz sie nie moze ruszyc z obzarstwa :crylol: ) powiedzialam, zeby nie dawal a on ze to tylko miesko dla pieska bla bla, powiedzialam, ze sobie nie zycze i zebys se sam to miesko wpapusial.

Ja bym powiedziala, ze nie zycze sobie aby glaskali mojego psa, bo to czesc mnie. I tak jak nie chce by dotykali jego, tak i nie chcialabym aby dotykali mnie czy moich rzeczy
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  15 August 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Chodzi mi przykładowo o taką sytuacje, że mimo wyraźnego i stanowczego zakazu, albo bez pytania ktoś łapy i tak wyciągnął, bo nie zauważyłaś co planował, a wcześniej nie pytał, czy może to zrobić. I jest po ptakach, przecież mu ich nie urwiesz.


Hmm, dobre pytanie. Na szkolenie psiaka.
Ja bym w ryj strzelila... ale wiesz, ja jestem w innym kraju, tutaj ludzie psa ci nie tkna...
Ja bym z*** bala jak bura suke takiego kogos co bez zgody cokolwiek robi. Wiesz, od kanalii zazwyczaj dziala. :rotfl:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  15 August 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: chcial jakies mieso dac ( a moja suka do wszytskiego sie rzuca co mozna zjesc - nawet jak juz sie nie moze ruszyc z obzarstwa ) powiedzialam, zeby nie dawal a on ze to tylko miesko dla pieska bla bla, powiedzialam, ze sobie nie zycze i zebys se sam to miesko wpapusial.


z tym zarciem to druga historia, jaka wkuwiona bylam w Polsce, moj Alaskan (malamuty tak maja, ze nazarte w domu i tak sie na wszystko rzucaja) sie rzucil na poswiatczenie wyrzucone jakies smierdzace ryby :haft:

no kuwa w polsce to ludzie za grosz kultury nie maja, wtedy stwierdzilam!
za okno smieci wypiedalali - holota!

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

adra1992
adra1992
  15 August 2011
massacre
massacre: z tym zarciem to druga historia, jaka wkuwiona bylam w Polsce, moj Alaskan (malamuty tak maja, ze nazarte w domu i tak sie na wszystko rzucaja) sie rzucil na poswiatczenie wyrzucone jakies smierdzace ryby

Nie tylko malamuty tak maja, mój kundelek równiez :crylol:
Spadnie Ci ogorek z kanapki, Ona nawet nie sprawdzi co to a juz polyka -.-

massacre
massacre: no kuwa w polsce to ludzie za grosz kultury nie maja, wtedy stwierdzilam! za okno smieci wypiedalali - holota!

Niestety. My mielismy sasiadów meneli :and: wszystko przez okno wyrzucali potem mi koty po domu rzygaly a z psa przed dom nie mozna bylo puscic.
Sami tez sobie pieska sprawili, policje chcieli wzywac, ze moja dzunia zaatakowala ich suke :crylol: Tyle, ze Dzunia byla na smyczy, a ich pies nie, a na dodatek skakal do mojej. Glupie te ludzie, w ogole wiele akcji z nimi bylo, policja zna juz nasz dom jak wlasny :D Raz sie ów menelka KAPCIAMI napier...bila z moja mama :D
sylwik
sylwik
  15 August 2011

jak juz taka rozmowa, czy wasze psy lubia jesc owoce?:wtf:

moja paskuda jak tylko zobaczy ze ide z gruszka lub sliwka od razu proszenie, blaganie, dostaje kawaleczek, wsuwa ze smakiem, i dalej prosi o wiecej:woot:
poprzednie psy tak nie mialy:woot:
ze zjada slimaki ze skorupkami i lupiny z orzechow to juz nie wspomne...:Crylol:

AvantQueTuDis
AvantQueTuDis
  15 August 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Do meneli i patologii nawet gdybys kodeksem zarzucila to by nie dotarlo jak mniemam.

No raczej :rotfl:

Konto usunięte
Konto usunięte: Mojemu psu kiedys jakis menel (albo typowo 'lumpowo' ubrany gosc') chcial jakies mieso dac ( a moja suka do wszytskiego sie rzuca co mozna zjesc - nawet jak juz sie nie moze ruszyc z obzarstwa ) powiedzialam, zeby nie dawal a on ze to tylko miesko dla pieska bla bla, powiedzialam, ze sobie nie zycze i zebys se sam to miesko wpapusial.

Moj poprzedni psiak miał idealny charakter i żałuje, że ten nie ma podobnego chociaż. Jak tamtemu sasiadka na działce przyniosła kawał szynki, bo wyjeżdżała i nie chciała brac do domu, to podszedł, powąchał i sobie poszedł. W ogóle nawet od babki z zoologicznego, która znał od szczeniaka nic nie brał, dopiero jak samemu się mu dało :)

massacre
massacre: Hmm, dobre pytanie. Na szkolenie psiaka. Ja bym w ryj strzelila... ale wiesz, ja jestem w innym kraju, tutaj ludzie psa ci nie tkna... Ja bym z*** bala jak bura suke takiego kogos co bez zgody cokolwiek robi. Wiesz, od kanalii zazwyczaj dziala.

Ja też jestem dosyć wybuchowa i z pewnością powiedziałabym co 'nie co'. W ogóle w Polsce ludzie mają dziwną mentalność i uwielbiają pchać się tam, gdzie nie są potrzebni. Okropność.

Konto usunięte
Konto usunięte: Sami tez sobie pieska sprawili, policje chcieli wzywac, ze moja dzunia zaatakowala ich suke Tyle, ze Dzunia byla na smyczy, a ich pies nie, a na dodatek skakal do mojej. Glupie te ludzie, w ogole wiele akcji z nimi bylo, policja zna juz nasz dom jak wlasny :D Raz sie ów menelka KAPCIAMI napier...bila z moja mama :D

U mnie pół podwórka patologii ma takie małe czarne szczury i mi ciśnienie podnoszą. Oczywiście latają samopas, a właściciel zajęty rozmową w drugim końcu podwórka. I z tym małym szczurzym ryjem zaczynają do każdego psa.

Konto usunięte
Konto usunięte: jak juz taka rozmowa, czy wasze psy lubia jesc owoce? moja paskuda jak tylko zobaczy ze ide z gruszka lub sliwka od razu proszenie, blaganie, dostaje kawaleczek, wsuwa ze smakiem, i dalej prosi o wiecej poprzednie psy tak nie mialy ze zjada slimaki ze skorupkami i lupiny z orzechow to juz nie wspomne...

Poprzedni był strasznie wybredny i tak naprawdę jadł kilka rzeczy, a resztą gardził.
A ten mały potwór obecnie jada wszystko. Swoje, ryż z kurczakiem, ziemniaki, śliwki, truskawki, ogórki, maliny, banany, agrest sobie zrywa, borówki sobie zrywa. Jak świnia. Nawet skakał do grzybów, które się suszyły na sznurku. Nie wspominając już o tym, że ukradł węgiel z ogniska (wywalony z grilla wcześniej) i go pożarł.
FukMe
FukMe
  15 August 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Nie tylko malamuty tak maja, mój kundelek równiez Spadnie Ci ogorek z kanapki, Ona nawet nie sprawdzi co to a juz polyka -.-


wydaje mi sie, ze to kwestia wychowania jednak
Malamut ma to w naturze, musial dostac pare ladnych razy z gazety, zeby sie nauczyl. Mlody moj malutki byl jeszcze i mu kanapki spadaly na podloge, Castor (bo tak miala na imie) siedziala przed kanapkami na podlodze i ich nie tknela. no ale nauczyla sie dopiero jak miala... 9 miesiecy :woot: cos takiego.

sorry, ale jak pozwalasz swojemu kundelkowi, to tak bedzie robic.

moj kot nie tknie ci tego co na stole. Jak poznalam mojego faceta, to on mial jednego piedolnietego kota, ktory wszystko ze stolu targal na ziemie, rozpieduche robil taka, ze o maj gat! nalezniki, jablka, wszystko.
Moj kot obecny i poprzedni niczego nie tknal ze stolu, z podlogi, znikad. Je tylko i wylacznie z miski. Polozy mu sie cos na podlodze i nie tknie. No chyba, ze przymiera glodem. Ale ja tam dbam o moje zwierzaczki, rozpieszczam i w ogole, takze nigdy nie jest glodny :lol:
FukMe
FukMe
  15 August 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Niestety. My mielismy sasiadów meneli wszystko przez okno wyrzucali potem mi koty po domu rzygaly a z psa przed dom nie mozna bylo puscic.


Moj kot jak na gody poruchac sie wyszedl, to cos dlugo nie wracal... Chyba Ci pisalam jakis czas temu :woot: Co taki splochany wrocil, moj go odzyskal, skulony w krzakach siedzial, wystraszony, nas sie bal!!! Do nas w ogole nie chcial przyjsc, normalnie czolgal sie do miski, wyrywalismy mu pol nocy jakies chwasty z siersci, oko polzamkniete, na poczatku myslalam, ze oka nie mial. Bankowo z buta dostal od jakis debili. Moj facet mezny jest, przeprowadzil sledztwo i sie okazalo, ze sasiadow pare domkow dalej mamy takich genialnych :zonk:

Dostali grzywne chyba z £800 - niech placa kuwa na schronisko jakies :woot:

Teraz mam piedolca, bo chce adoptowac krolika :rotfl:
FukMe
FukMe
  15 August 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: jak juz taka rozmowa, czy wasze psy lubia jesc owoce?


:crylol:

moj kot wczoraj dostal swiezutkiego lososia - nie tknal... ale jak moj syn mu da jablko albo ser zolty to wciaga az mu sie uszy trzesa :crylol:
FukMe
FukMe
  15 August 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: W ogóle w Polsce ludzie mają dziwną mentalność i uwielbiają pchać się tam, gdzie nie są potrzebni. Okropność.


zauwazylam :lol:
adra1992
adra1992
  15 August 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: U mnie pół podwórka patologii ma takie małe czarne szczury i mi ciśnienie podnoszą.

Hmmm, chyba menele lubia czarne szczury :D Moi ukochani eks sasiedzi tez mieli mala czarna.

Konto usunięte
Konto usunięte: właściciel zajęty rozmową w drugim końcu podwórka

U mnie nie zajmowali sie rozmowami. Musieli natomiast 'przelknac' pare spraw :D

Konto usunięte
Konto usunięte: wydaje mi sie, ze to kwestia wychowania jednak

Moja tak juz miala jak do nas dotarla i nie potrafimy oduczyc. To suka znaleziona, miala kilka lat jak ja wzielismy wyglodzona z ulicy (chyba poprzedni wlasciciel ja bil, bo bala sie podniesionej reki). Teraz je wszystko widzi. Czasem (rzadko) zdarza jej sie zostawic cos w misce, ale wystarczy ze ktos przyjdzie do domu a ona leci do miski jakby mial jej ktos zabrac :woot: Z reszta musi walczyc o swoja miske, bo jak ona nie zje to sie koty tym zajma :crylol: W mojej rodzinie to juz chyba tradycja bycie tluscioszkiem - nie ma wyjatku dla zwierzat :D
Jesli chodzi o koty, mam 3. 2 z nich jedza normalnie- to co dostana lub gdy miesko/szynka spadnie na podloge albo zostawi sie na blacie. Jedna kotka natomiast ma dziwne nawyki zywieniowe (a ja jej na to pozwalam :and:) Nie da rady zjesc orzeszków, ciastek, czipsów, krakersów i tym podobnych rzeczy bez niej. Wskakuje (mozna zzucac do usranej smierci) prosi tak slodziutko lapka (macha) jak sie nie zlamiesz to ta lapka po ustach Ci majta dopoki nie otworzysz buzi a ona ukradnie Ci z geby :D Czesto spozywamy posilki razem :zakochany: Jest zbyt slodka zeby odmówic

Konto usunięte
Konto usunięte: Ale ja tam dbam o moje zwierzaczki, rozpieszczam i w ogole, takze nigdy nie jest glodny

Dzunia tez nigdy nie jest glodna. Jak ja wzielismy dostawala jedzenie o danych porach - polykala od razu. Probowalismy sposobu ''na zawsze pelna miska'', zeby wiedziala ze zawsze moze isc i zjesc . Nie da rady, mozesz nasypac 100 misek jedzenia, ona zje wszystkie, wyzyga ale bedzie jadla dalej. Tylko tyle, ze teraz juz nie je tak lapczywie, kiedys sie ksztusila, dlawila i polykala :(.

Konto usunięte
Konto usunięte: Chyba Ci pisalam jakis czas temu

Tak

Konto usunięte
Konto usunięte: Dostali grzywne chyba z £800 - niech placa kuwa na schronisko jakies

Ja bym ich jeszce na rok wyslala na przymusowa prace w schronisku - sprzatanie odchodów. Gnojki.

Konto usunięte
Konto usunięte: Teraz mam piedolca, bo chce adoptowac krolika

Tez bym chciala jeszce jakies inne zwierzatko ale obawiam sie ze z moimi 3 muszkieterami to nie mozliwe.
Musze sie Wam pochwalic moja glupota :D Kiedys adoptowalam slimaki z podwórka Guziczka i Brutuska :lol2: Mialy domek w peknietym chlebaku - caly oblozony papierem sniadaniowym, kamyczki, twarka, troche wody i ogolnie niezly klimat. (srajtuchy wyzarly polowe papieru i sraly namietnie) Wzbudzily tez zainteresowanie wsrod moich muszkieterków (kotow) szczegolnie najmlodszego kociaka, rozbrykanego. Skubaniec pod moja nieobecnosc otworzyl dzwi od pokoju (na klamke)! zrzucil chlebak i zabawial sie slimakami. Przyszlam i widzialam tylko jak Danon (ów kot) próbuje cos wykopac spod szafy - mojego slimaczka :smutny: Musialam je spowrotem oddac naturze :D

Konto usunięte
Konto usunięte: jak juz taka rozmowa, czy wasze psy lubia jesc owoce?

Moja Dzunia woli warzywa (mama do jej kaszki z mieskiem dodaje marchewki i pietruszki - uwielbia) , ale owocem tez nie pogardzi :P
sylwik
sylwik
  15 August 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Swoje, ryż z kurczakiem, ziemniaki, śliwki, truskawki, ogórki, maliny, banany, agrest sobie zrywa, borówki sobie zrywa. Jak świnia.

ahahahaha, lepszy niz moj, paskuda sie krzywil po ogorku:D

Konto usunięte
Konto usunięte: ukradł węgiel z ogniska (wywalony z grilla wcześniej) i go pożarł.

:crylol:

Konto usunięte
Konto usunięte: j kot wczoraj dostal swiezutkiego lososia - nie tknal... ale jak moj syn mu da jablko albo ser zolty to wciaga az mu sie uszy trzesa

no co w tych owocach jest:rotfl:

Konto usunięte
Konto usunięte: pietruszki - uwielbia

ale takie gotowane chyba? :rotfl:
sylwik
sylwik
  15 August 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: ta lapka po ustach Ci majta dopoki nie otworzysz buzi a ona ukradnie Ci z geby :D

zayebista:crylol:
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.