Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
lista tematów
TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 460 z 1977
Babsy:
rzal mi takich ludzi a jeszcze bardziej tych tepych dzid co sie na takie rzeczy nabieraja
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
massacre: rzal mi takich ludzi a jeszcze bardziej tych tepych dzid co sie na takie rzeczy nabieraja
jak tak mozesz, to na pewno uczciwa i legalna praca
styka51: O jaaaa... też chcę taką pracę
a ja chce jakakolwiek;) noo, moze nie jakakoliwek, odpowiadalaby mi praca w sklepie z ciuchami;P moze rozpatrza pozytywnie moje cv w croppie
Babsy: jak tak mozesz, to na pewno uczciwa i legalna praca
na pewno
Babsy: odpowiadalaby mi praca w sklepie z ciuchami;P moze rozpatrza pozytywnie moje cv w croppie
to na kij ci studia?
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
massacre: to na kij ci studia?
to byla taka decyzja, ze trzeba gdzies pojsc, jak po gimnazjum, ze trzeba jakas szkole wybrac;)
szit, kupilam ananasa i zepsuty
trzeba bedzie sie pofatygowac i oddac, tyle ze mu czupryne z metka i kodem juz ucielam;)Babsy: to byla taka decyzja, ze trzeba gdzies pojsc, jak po gimnazjum, ze trzeba jakas szkole wybrac;)
szit, kupilam ananasa i zepsuty trzeba bedzie sie pofatygowac i oddac, tyle ze mu czupryne z metka i kodem juz ucielam;)
nie gadam z toba! jak moglam ci sie nie przysnic?
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
massacre: nie gadam z toba! jak moglam ci sie nie przysnic?
a bo jo wim;)? nie mam kontroli nad tym co mi sie sni;P ale moze zaczne jakis swiadomy sen praktykowacXD
Babsy: ale moze zaczne jakis swiadomy sen praktykowacXD
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Z przykrością stwierdzam, że popadłam w zakupoholizm. I nie jest już to śmieszne, zastanawiam się nad leczeniem. ;/ Zaczęło się od kolekcjonowania kosmetyków - błyszczyków, potem były lakiery, potem rzeczy do włosów, teraz kremy do twarzy, maseczki,
... rośliny 
mam w domu 14 kwiatków a nigdy nie miałam zadnego, doniczki, ziemie do roslin, odzywki, nawozy :|
I ciągle mi mało. Najgorzej z kosmetykami, 75% nie używam.
Dzisiaj wzięłam się za porządki, nie chce miec tyle kosmetyków, chce zuzyc wszystkie ale troche to potrwa, chcialam dac siostrze, mamie, szwagierce ale zaraz mysle, ze zostawie bo moze bede chciala kiedys użyć :] Biorę szampon do ręki mysle: dam Basi, jak juz zostaną mi tylko 3 szampony moje ulubione to moze kupie go sobie kiedys zeby znowu sprobowac. :] i kolo sie zamyka.
Najgorzej ostatnio: kupilam sobie krem vichy normaderm na dzien i na noc, a zaraz potem zauwazylam te zestawy, kupilam oba myslac, ze bede miec w zapasie, co za bezsens. ;/ nie wiem juz co robic.
A w ogóle to najgorsze jest to, ze tak jak z tym kremem: zobaczylam ten zestaw i MUSIALAM kupic, bo tani, bo w promocji.. A jak juz kupilam to zalowalam, bo mam koncowke starego kremu, jeden nowy i teraz trzeci. Nie bylo mi to potrzebne.
Dodatkowo dzisiaj zamowilam krem z la roche posay bo byl w promocji, ale po co jak mam ten normaderm i jeszcze całą tubke biodermy sebium.
Chcialabym oddac wiekszosc szamponow, nie bede ich uzywac ale nie oddam bo mi szkoda. Narazie mojemu dalam szampon biovax, alterre, jajeczny (jeden mam w zapasie), szhaume ziołową (jedną mam w zapasie), 4 odzywki i szampon z joanny, rzepa. I jeszcze duzo mi zostalo.
Musialam sie wygadac. :-)
Konto usunięte: nie wiem juz co robic.
powiedz mezowi by ci zakrecil kurek z gotowka.
mi taki ruch pomaga :P
Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.
Prinz: powiedz mezowi by ci zakrecil kurek z gotowka.
mi taki ruch pomaga :P
Widziales Kochanie co ten bezczelny dzieciak czak na nas gada?
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Prinz: powiedz mezowi by ci zakrecil kurek z gotowka.
To nierealne bo kase mamy wspólną, tzn co prawda aktualnie nie zarabiam bo zajmuje sie domem jednak nie o to chodzi nawet, tak czy siak mam dostęp do konta i do pieniędzy które są w domu, nie moze mi zakręcić 'kurka', jedyne co to jak bedziemy razem gdzies to niech nie pozwala mi niczego kupowac. :/