Karola: najlepiej będzie jak spróbujesz sama ze 2-3 razy. Zaszkodzić nie powinno
Próbowałam jakiś czas temu, Mama dość długo już ją ma. Włosy były świetne, tak lekko się rozczesały, bez kołtunów, później miękkie, ładnie się układały, same ochy i achy. :) Ale bardzo leniwa jestem, zastosowałam ze 2 razy i koniec. A całe wiadro specyfiku czeka na używanie. ;)
Karola: Ooooo mi pomogło, teraz są delikatniejsze w dotyku i mniej roboty z poskromieniem ich z rana, co przy moich lokach jest tragiczne
Też mam naturalnie kręcone. :) Prawie zawsze mam związane, czy to jakąś klamrą czy gumką w kucyka/węzełek, ale śpię w rozpuszczonych i "ogarnięcie" ich z rana to coś okropnego.
Karola: Mniej więcej co drugie umycie włosów, czasami co każde. Nakładam trochę na umyte włosy, wmasuję, zostawiam na około 2-3 minuty (zazwyczaj myję zęby w tym czasie, to gdzieś tak wychodzi) i spłukuję. :)
Robiłam tak samo. :) Skoro mówisz, że przyniosło efekty a włosy masz podobne, to pewnie też zacznę stosować ją od czasu do czasu.
Dzięki za odpowiedzi, uciekam stąd żeby nie nabijać jeszcze więcej. :)
