Miesięcznik Pani postanowił ocenić wygląd polskich gwiazd i ich wyczucie stylu.
Najlepiej ubranymi Polkami według Pani są: Doda, Anja Rubik i Monika Brodka.
W rankingach znalazły się również: Małgorzata Kożuchowska, Aneta Kręglicka i Hanna Lis. Tytuł "Mocne wejście" należał się zaś podobno w tym roku Mai Ostaszewskiej, Małgorzacie Szumowskiej i Małgorzacie Sosze.
Nie rozumiem dlaczego Socha nie znalazła się w trójce najlepiej ubranych, bo od jakiegoś czasu bardzo ładnie się prezentuje i widać, że wie co na siebie włożyć. I o dziwo zgadzam się z werdyktem co do Dody, bo strój w którym prezentuje się na zdjęciu jest bardzo elegancki a zarazem gustowny, dobrze dobrany do okazji, no i te buty o których było tak głośno. Anja jest za chuda jak dla mnie i wszystko wisi na niej jak na wieszaku. A u Brodki gdzie ten wygląd? Bo mnie chyba wzrok zawodzi.
# Jak Wam się podobają nasze gwiazdy?
# Jak ocenianie ich "wygląd"?
# Słuszny wybór redakcji miesięcznika Pani?
Najlepiej ubrane Polki strona 7 z 8
dokladnie. widze, ze rozumiesz co mam do przekazania.
rozumiem, ze kobieta lubi wygladac pieknie, ale czasami ubranie dresu nie odbierze nam w zaden sposob atrakcyjnosci, kobiecosci czy klasy - bo to wszystko jest w nas.
a jak jakas jest brzydka, to i 10h przed lustrem nie pomoze

Wyobraz sobie, idziesz na zakupy - rozumiem presje w Polsce, bo od razu cie obcinaja jak piedolnieci - ale wyobraz sobie ze nie masz tej presji na sobie.
Idziesz na zakupy po ciuchy. Latwiej ci sciagac dresy czy obcisle rurki? Patrzac na zaoszczedzony czas, mozna obleciec 2x wiecej sklepow i przymiezyc 2x wiecej ciuchow

A tutaj potwierdzenie tego, ze strojenie sie z zakupami nie ma nic wspolnego - zakupy to w koncu nie jest zadne wielkie czy nawet duze wyjscie

Paris ma wiecej klasy w dresie niz niejedna Polka "nie-w-dresie"

.jpg)




A tak juz poza tym, jakis juz czas temu ogladalam angielski program o biurach turystycznych - ludzie pracujacy jacy przewodnicy doslownie lali z polskich turystek - bo te nawet na safari wyskakiwaly w szpilkach





"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Nie pisze o stroju eleganckim na wyjscie na zakupy, ale mozna ubrac sie modnie i wygodnie na wyjscie na miasto. Takie jest moje zdanie. Amen.
np. tak.

dokładnie

jasne, że dresy :D do tego jeszcze kobiety nie dosc, ze sie stroja na zakupy to nakladaja tone tapety, wiele razy spotkalam sie w sklepie z bluzkami, które miały plamy po pudrach

brak słów


PolKa potrafi

oczywiscie, mozesz sie ubierac jak chcesz. i nie odbieraj tego przywileju innym kobietom, ktore wybieraja modne i wygodne dresy

zaakceptuj to, ze nie kazdy musi byc taki jak ty i nie kazdy musi ci przytakiwac. a tekst umniejszajacy kobietom w dresach na zakupach byl malo tolerancyjny i totalnie nie na miejscu :)
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Mam prawo komentować to co mi się podoba i pisać moją opinię na temat tego co mi się nie podoba. A, że nie potrafię zrozumieć kobiet, które chodzą w dresie jak lumpiary na zakupy, to nie ma nic z tym wspólnego, że narzucam komuś moje zdanie. Jeżeli nie podoba mi się kogoś ubiór czy styl, to mam prawo to skomentować i tego nie tolerować.
gadasz jak jakis burak mieszkajacy cale zycie w oborze
nie najlepiej swiadcza o twojej empatii (jesli jakakolwiek posiadasz) i inteligencji (i znowu jesli jakakolwiek posiadasz) tego typu teksty - plakac sie chce
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Według mnie możesz nawet napisać o tym do gazety i płakać ile chcesz, ale nie musisz zaraz pisać z obrazą. Mam prawo do swojego zdania jeżeli mi się coś nie podoba i amen.
Nie każdy będzie ci tutaj na forum lizał tyłka i nie każdemu podoba się to samo co tobie. Zanim zaczniesz pisać o tolerancji i akceptacji pomyśl nad swoją osobą.
piedolić zakupy w mini i szpilach! byłam w weekend w górach. na szlaku widziałam jakieś 10 dziewczyn/kobitek W :
- trampkach
- tunikach
- sandałkach
- z torbą na ramię/do ręki
- w ultra krótkich, obcisłych szorcikach
to dopiero jest masakra. ja tam pie'dole, jak idę na zakupy do warzywniaka czy po papier toaletowy to zakładam jeansy, bluzkę i air maxy i je'ie mnie co kto sobie myśli. i UWAGA BO MOŻE KTOŚ TEGO NIE PRZEŻYĆ, często też się do tego zestawu NIE maluję. hy hy.
AMEN
czujesz sie wtedy bez klasy?

ze cie zacytuje: MAM PRAWO DO SWOJEGO ZDANIA. nie dociera do ciebie? ty masz swoje zdanie i za kazdym razem podkreslasz swoje prawo do niego... a co z moim zdaniem? tez mam do niego prawo, a wg mnie jestes burakiem

przyjmij to na klate i juz. asio

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
to zobaczę jutro, jak w ten sposób pójdę rano po mleko(ryżowe oczywiście, bo zapewne forumowi detektywi czuwają).
na pewno czuję się jak dorosła kobieta, która nie czuje przymusu wyglądania idealnie w tak prozaicznych momentach, bo jestem doceniona, spełniona, kochana i dzięki temu czuje się piękna

no jak zobaczylam przepis na ''szybki deser'' to mi cycki opadly (a to sukces, przy tak malych cyckach).
+ rzadzi tam sebuch czy jak mu tam, to juz w ogole masakra
