Konto usunięte: Też mam jutro, ostatnie podejście Ale szczerze to już mi nie zależy w ogóle. A o której masz ? Są u Was duże opóźnienia ? Bo u nas 2 godziny to norma
O 12.30 zaczynam dopiero teorie czyli wyjadę pewnie na największy szczyt, ale może to i lepiej. Tak samo, moja koleżanka dzisiaj czekała 1,5h a to dlatego że u mnie najdłużej na egzamin to się czeka aby miesiąc i wciskają ludzi a później nie mogą się wyrobić.
musimy zdać! :D
styka51: Wypij sobie melisę. Albo 50 wódki i idź spać.
Sama pamiętam, że bardziej stresowałam się testami niż jazdą I nie masz się czym stresować, skoro się uczyłaś, to jako tako powinno być:d
O której masz?
E tam.. ja nie lubie takich specyfików, albo mi przejdzie albo weźmie nade mną górę i kicha.
Ja się jazdy nie boję w ogóle, bo to ogarnęłam-przynajmniej mi tak ostatnio instruktorzy mówili, gorzej jakoś ten plac bo dziś mi ujowo szło jak ćwiczyłam bo zmęczona byłam po jeździe.
12.30
Konto usunięte: a proszkami faszerować się, które pewnie i tak g. dadzą, nie ma sensu.
Nawet nie chcę próbować, jeszcze by mi zaszkodziły i dopiero by było.