Konto usunięte: chyba nie mogłabym funkcjonować
ja za piekny rowny usmiech pocierpialabym:)
Konto usunięte: mi na oba, ale wyglada na to, ze sie jeszcze dluuuugo nie zdecyduje
mi tez na oba w sumie, ale dolnymi sie nie usmeicha,, to bym mogla zaoszczedzic;) ale oczywko nie stac mnie nawet na jeden luk, no i najpierw trzeba wszystkie zeby wyleczyc, a nie wiem, ile by sie do tego leczenia kwalifikowalo. ej, w sumie to dolne mam do leczenia;)
Konto usunięte: ała, u mnie najgorzej z dołem - dół mam masakrycznie krzywy u góry tylko dwójki mi tak wystają jakby, trzeba by je było zrównać z jedynkami i tyle.
mi na gorze jedynki wystaja przed dwojki, prawa w dodatku po skosie jakos. nie wiem, czy bi mi jeszcze
nie musiala rwac jakis zebow z tylu, zeby te jedynki sie zmiescily, jak sie zaczelby prostowac;/
styka51: Ja za pierwszym razem nie zdałam testów 4 błędy miałam
ostatnim razem, poszlam umawiac egzamin praktyczny, a okazalo sie, ze mi poprzedniego dnia testy przepadly, bo pol roku minelo

no i zdawalam jeszcze raz, akurat mialam kilka pytan, ktore przegladalam w poczekalni chwile wczesniej;)
styka51: 4 błędy miałam Za drugim razem poszło gładko, no i jak byłam na mieście, to na rondzie nie mogłam zmienić biegu-.- ale dałam radę. A jak zbliżałam się do WORD'u i facet powiedział: proszę skręcić w prawo, to już czułam, że zdałam. Zaparkowałam, ten wypisał mi karteczkę i mówi, że gratuluje, a ja: naprawdę? A facet: no tak, dobrze pani jeździ
ja skrecilam na ostatnim w lewo ze zlego pasa, do jazdy na wprost... byla na nim strzalka w lewo, ale za chwile sie konczyla i wskazywala, zeby zjechac na skrajny pas

jeszcze juz wjezdzajac na plac wordu, zrobilam to bez kierunku, ale jakos zdalam, choc wydaje mi sie, ze to zle skrecenie kwalifikowaloby mnie do niezdania.
styka51: W ogóle mi żaden okulista nie może wzroku zbadać, nic. Bo za szybko mi się akomodacja włącza i po ptokach. Jeden mówi, że jest -4 a drugi, że -1,5
miedzy 4 a poltora jest spora roznica... przy -1,5 jeszcze mozna funkcjonowac bez oksow, zakaldac je tylko do czytania, jazdy, telewizji...
