Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 703 z 1977
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
No fajnie masz z tymi portkami ^^ Ja w Mańkowych bym pływała

Całe 164 cm

cora kuzynow Pieknego jest wlasnie typowa chlopczyca, tylko kucyk, spodnie, ben10 i inne;)
noo tak...:) ale i tak bedzie to wyzwanie:)
no raczej, ze chlopca nie bede uczyla sikac na stojaka;)
no wlasnie, Wasi nie wygladaja na sredni wzrost:)
ja w mojego ex tez bym plywala, ale ten ma 188cm

a Jarek ma szczuple nogi jak na faceta, wiec luzik :D opadaja w pasie i wygladam zajebiscie

o mamo, jaka dziecinka :D
ja nienawidzilam rajstop, z reszta do tej pory nie lubie jak mi w kroku "siedza" - dlatego ciesze sie, ze jest cos takiego jak ponczochy :D
nie robilabym z niej typowej chlopczycy, pod ogrodniczkami mialaby na przyklad rozowe body :D
po prostu rzygam wszystkimi tymi dziewczecymi ciuszkami w kolorze rozowym i czerwonym - musialabym sie napocic, zeby ladnie wygladala :D
dla chlopakow wg mnie jest wiekszy wybor, dziewczynki wszystkie na jedno kopyto wygladaja.
moj nie jest sredniego wzrostu... raczej niskiego

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
ta Kasica nie jest tak strojona przez matke, sama chce;) nie orientuje sie w dzieciecych ciuchach, ale niedlugo sie to zmieni;)
e tam, niski bylby, jakby mial 1.60m:)
STYCZKA i ktokolwiek wie :D
Robilam zakupy spozywcze oczywko przez neta i zamowilam kosz warzyw.
Przyszedl, wyglada smakowicie :D Ale jest tam tez pare burakow, a ja burakow nie uzywam i nie wiem co z nich zrobic, zeby sie nie zepsuly.
Uprzedzam, na gotowanie zup nie mam czasu (choc uwielbiam barszcz)
Wiec moze jakas salatka, surowka z buraczkow? Jak to sie robi? Na przyklad takie jak jadlam w Poznaniu zasmazane czy cos?
Dzieki xxx
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
To Maniek jest rozmiarowo podobny do Jarka - i to bardzo. Tak jak teraz patrze z perspektywy takiej, ze wiem jakiego jest wzrostu - w lozku po ciemku bym nie poznala

jak lobuz

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
a ile ma lat? Mlody tez juz ma swoj gust i nie przepada za dresami. Uwielbia z kolei obcisle jeansy - rurki


to raczej bym z nim wtedy nie byla

wiem, plytka jestem ze patrze na wyglad

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Jakbym wzięła portki mojego ex, to bym je sobie na cyce naciągnęła

A Maniek ma giry szerokie i tez są jazdy jak portki kupuje, bo uda nie może włożyć, a jak włoży, to z dupy mu lecą ;p
Małe jest piękne - tak to sobie tłumacze

Weź... powiem tak w podstawówce spódniczki nosiłam tylko na zakończenie/rozpoczęcie roku szkolnego, w gimnazjum miałam na Gim Balu kiecke i spódnicę na zakończeniu roku. W LO sukienka na połowinkach i studniówce. Dopiero od jakiegoś roku może 1,5 kupuje spódniczki

I różu nienawidzę szczerze. W moim pokoju nie ma nic różowego poza opakowaniem kremu Bambino, wszystko inne jest eliminowane

Ale prosze o instrukcje jak dla idioty - gotuje jak ziemniaki? Czekam az sie zagotuja i trzymam na ogniu z 20 minut?
Slodze czym? Cukrem? Kwasze cytryna? Musze kupic cytryne...
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Ćwikłowe? Innych chyba nie ma

To możesz wziąć je zetrzeć, do tego chrzan, sok z cytryny i do słoika i zapasteryzować. Potem możesz wyciągnąć i jeść je na zimno bądź podgrzać ;) Do mięsa, wędlin git majonez :D
Ale jest ;p
Hahahaha

Dałabyś radę ;p
Po drzewach łaziłam, miałam pistolet z kija, skakałam po snopkach, ech....
