Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 827 z 1977
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
zupa serowo- cebulowa^^ jeszcze potem grzanek dorobie:)
u mnie jeszcze spektakularnej roznicy nie ma, bo i tak troche ich jest;) ale jak tak mowisz, to chyba bede miec kazda piers wielkosci glowy po urodzeniu :

no ja sie nudze, Piekny idzie do pracy, a ja siedze w domu... kolezanki sie rozeszly, widuje sie z nimi raz na miesiac :

ostatnio mialam 70H, to teraz bedzie z 75I-J;/
co za duzo, to niezdrowo;P
Zachowanie polskich kobiet jest wypadkową zderzenia dwóch frontów - z jednej strony starego, pokutującego wśród polaczków katolickiego konserwatyzmu, z drugiej powiewu liberalizmu z zachodu. Dlatego też mamy do czynienia z tworami, które za gnoja są indoktrynowane przez mame, tate, babcie - czyli kościółek, bozia, wpajana ogólnie pojęta pruderia (seks jako temat tabu, jeszcze częściej jako coś wstydliwego/niewłaściwego) a dorastając łykają wzorce zza oceanu - czyli wyuzdanie, sylwetka kobiety wyzwolonej, pewnej siebie, zachodnia moda (ubiór, kultura itp.). W wieku mw. 20 lat najczęściej z takiej mieszanki wyrasta zmanierowana studentka, mająca wywindowane pod sufit wymagania, wielkie mniemanie o sobie i tak naprawdę niewiele do zaoferowania. Nie pomaga tutaj wcale jakże błędny, utarty stereotyp mówiący, że polki to najpiękniejsze kobiety na świecie. Tak też karmiona za młodu takim gównem idiotka, choćby miała uber polacki ryj, parę kilo nadwagi i niezdrową cerę to i tak ma się za alfę i omegę, twór niebiański godny jedynie księcia z bajki. Tak też sobie żyją w słodkiej nieświadomości, aż na krótko przed 30 rokiem życia przychodzi przebudzenie. Kobietaorientuje się, że młodość zbliża się ku końcowi, księcia z bajki nie widać i zaczyna kiełkować myśl, że może, MOŻE to wszystko w co wierzyła jako dwudziestolatka to stek bzdur i komunałów. Zakrada się przerażenie, pojawia się refleksja, że może faktycznie panna nie jest taka piękna i mądra jak się jej wydawało. Książe z bajki jest już poza zasięgiem ale seba z sąsiedniego piętra wydaje się coraz bardziej atrakcyjny. I tak nasza dziewczynka kończy najczęściej w ramionach miśka z piwnym brzuszkiem albo łysiejącego Seby pracującego na cmentarnej zmianie jako cieć w magazynie, bo liczy się tylko, żeby ktoś ją pokochał.
czy to prawda?podyskutujmy:D
macie pomysl na jakies odjechane, niepowtarzalne przebrania? tylko zeby tanio wyszlo (ubrania do dorwania w lumpie itp.) i kazdy wiedzial co to za postac:)
za tydzien pochod juwenaliowy, a dalej nie mam pomyslu
rok temu bylam fiona z shreka
no wlasnie;) podobaly mi sie takie jak byly przed ciaza;)
sa uciazliwe;P
lady gaga- zaloz kilka wymacanych na slepo szmatek z lumpa;P okulary z okraglymi oprawkami i powinni wszyscy poznac;)