malami81
malami81
  12 Aprilie 2011 (pierwszy post)
Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)

Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
SoDope
SoDope
  8 Mai 2012
SailorMoon
SailorMoon: Ja się szybko upijam a jeszcze szybciej latam potem siku A ile wypiłaś? :D

ile wypiłam ... - na moje oko to byly 3 szklanki wina - domowej roboty.
kedi
kedi
  8 Mai 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: Także nie rozpaczałam nawet pól sekundy za tym związkiem.

no i dobrze. lepiej tak niż się męczyć. najgorzej to na siłę w coś brnąć
SoDope
SoDope
  8 Mai 2012

ja tam w ogóle żałuje, że jestem taka porządka dziewczynka...
i przez to nie jest się docenianym....

Paulinessa
Paulinessa
  8 Mai 2012
kedi
kedi: no i dobrze. lepiej tak niż się męczyć. najgorzej to na siłę w coś brnąć


wlaśnie. ale najgorsze było moje myślenie - za długo z nim jestem, nie mogę z nim zerwać. No i zmarnowałam kawałek czasu próbując to naprawiać...
kedi
kedi
  8 Mai 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: wlaśnie. ale najgorsze było moje myślenie - za długo z nim jestem, nie mogę z nim zerwać. No i zmarnowałam kawałek czasu próbując to naprawiać...

długo? ja z moim jestem 4 lata. chociaż nie czuję tego aż tak.
SoDope
SoDope
  8 Mai 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: wlaśnie. ale najgorsze było moje myślenie - za długo z nim jestem, nie mogę z nim zerwać. No i zmarnowałam kawałek czasu próbując to naprawiać...

ja byłam z kolesiem 5 lat ...

oszczędziłaś 50 % czasu ... nie to co JA.
Paulinessa
Paulinessa
  8 Mai 2012
kedi
kedi: długo? ja z moim jestem 4 lata. chociaż nie czuję tego aż tak.


Teraz to rozumiem. No wiesz, do wszystkiego się dorasta. Moje wcześniejsze związki trwały po 3 miesiące. I teraz myślałam, że to już tak długo.
:)

Konto usunięte
Konto usunięte: ja byłam z kolesiem 5 lat ..


To tak jak moja znajoma. I też sie rozstali.
SoDope
SoDope
  8 Mai 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: To tak jak moja znajoma. I też sie rozstali.

ale ja musiałam to zakończyć ... to nie prowadziło do nikąd...
SoDope
SoDope
  8 Mai 2012

chyba powinno być to 'prowadziło do nikąd' ?
...

XD

kedi
kedi
  8 Mai 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: Teraz to rozumiem. No wiesz, do wszystkiego się dorasta

ważne żeby w porę się ogarnąć i całkiem nie spieprzyć sobie życia.

ja się chyba nigdy nie ogarnę. dodatkowo nie wyobrażam sobie małżeństwa i dziecka. dla mnie to totalna abstrakcja.
SoDope
SoDope
  8 Mai 2012
kedi
kedi: dodatkowo nie wyobrażam sobie małżeństwa i dziecka. dla mnie to totalna abstrakcja.

mój mi się nie oświadczy bo w głowie mu się ubzdurało, że pójde dnia następnego załatwiać msze u księdza O_o
SailorMoon
SailorMoon
  8 Mai 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: no ja pamiętam, że raz w życiu mi się film urwal to był 8 marzec 2007 rok. to wtedy nie pamietam jak doszłam do domu - ale pamietam, że u gościa który mnie podwoził to mu się prawie zhaftowałam w aucie ...

Ja zaczęłam od wycieczki szkolnej, zagranicznej... masakra. Spiliśmy się jak świnie :ninja: Film mi się JESZCZE nigdy nie urwał a piłam nie raz dużo. Za dużo. Ale żyję jakoś :mrgreen: W dalszym ciągu podziwiam pamięć :mrgreen:

Konto usunięte
Konto usunięte: ile wypiłam ... - na moje oko to byly 3 szklanki wina - domowej roboty.

Ty mi nic nie mów... mieliśmy nie dawno butelkę bimbru domowej roboty, tak z 80% miał. Słowo daję milion razy lepszy niż wóda. Ale się skończył... w sensie głównie ja go wypiłam, tak seriami, co weekend po trochu :rotfl:

Konto usunięte
Konto usunięte: wlaśnie. ale najgorsze było moje myślenie - za długo z nim jestem, nie mogę z nim zerwać.

I w ten sposób traci się jeszcze więcej czasu. Moja kumpela też ostatnio mi mówiła, że jest z facetem bo szkoda im tego czasu, żadne nie chce skończyć :/
SoDope
SoDope
  8 Mai 2012
SailorMoon
SailorMoon: W dalszym ciągu podziwiam pamięć

to jest moja jedna wielka wada - bo nie potrafie sobie strzelić totalnego reseta wspomnień a by się przydało...
Paulinessa
Paulinessa
  8 Mai 2012
kedi
kedi: ważne żeby w porę się ogarnąć i całkiem nie spieprzyć sobie życia.

:tak:

kedi
kedi: ja się chyba nigdy nie ogarnę. dodatkowo nie wyobrażam sobie małżeństwa i dziecka. dla mnie to totalna abstrakcja.


Ale tego chłopka jesteś pewna?

SailorMoon
SailorMoon: I w ten sposób traci się jeszcze więcej czasu. Moja kumpela też ostatnio mi mówiła, że jest z facetem bo szkoda im tego czasu, żadne nie chce skończyć :/


Włąsnie, to glupie podejscie.
kedi
kedi
  8 Mai 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: mój mi się nie oświadczy bo w głowie mu się ubzdurało, że pójde dnia następnego załatwiać msze u księdza O_o

chłopina się bał, że go zaoobrączkujesz i wtedy koniec XD
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.