malami81
malami81
  12 Aprilie 2011 (pierwszy post)
Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)

Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
mmaryja
mmaryja
  23 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: Matko jak mnie stresuje ta robota

i naprawdę chcesz dalej tam pracować? przecież to nie ma najmniejszego sensu.
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  23 Octombrie 2012

Powiem Wam tylko tyle dziewczyny:
Witamy w dorosłym świecie ;)

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

madzia2143
madzia2143
  23 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: i naprawdę chcesz dalej tam pracować? przecież to nie ma najmniejszego sensu.

nie mam wyjścia bo muszę zarobić na studia, szukam czegoś w zamian ale nic niestety nie ma ;/
massacre
massacre: Powiem Wam tylko tyle dziewczyny: Witamy w dorosłym świecie ;)


chyba najlepszy komentarz...
mmaryja
mmaryja
  23 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: nie mam wyjścia bo muszę zarobić na studia, szukam czegoś w zamian ale nic niestety nie ma

jesteś słaba psychicznie(wnioskuję z tego co piszesz), taka praca i atmosfera cię mocno poturbują. nie wiem czy warto. tzn wiem, ale to tylko moja subiektywna ocena.
mmaryja
mmaryja
  23 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: chyba najlepszy komentarz

każdy kreuje swój świat;) twój nie musi taki być
madzia2143
madzia2143
  23 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: jesteś słaba psychicznie(wnioskuję z tego co piszesz), taka praca i atmosfera cię mocno poturbują. nie wiem czy warto. tzn wiem, ale to tylko moja subiektywna ocena.

jestem, mam tego świadomość ale to nie powód bym nie pracowała, każda robota stresuje a z tyłkiem w domu siedzieć nie będę bo nic nie osiągnę. Po prostu muszę jakoś przywyknąć. Chyba.
Konto usunięte
Konto usunięte: każdy kreuje swój świat;) twój nie musi taki być


myślę sobie nie raz co by zrobić, jaki ułożyć sobie plan na życie, ale nie wychodzi to :and:
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  23 Octombrie 2012

Tak czy siak warto popracować nad własnym charakterem, odpornością na stres. Kreujemy swój świat, okej. Ale na początku pracy zawodowej, zbieranego doświadczenia warto czasem nabrać pokory i wody w usta. Co nas nie zabija czyni nas silniejszym a takie szukanie idealnej pracy z dalekim do ideału CV może sie skończyć na złudnej drodze donikąd. W pracy często trzeba zapracować na szacunek innych, zwłaszcza że to chyba jedyne miejsce, gdzie nie wybieramy ludzi, którzy nas otaczają.

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  23 Octombrie 2012

A jak stwierdzisz, że Twoja psychika jednak jest na to za słaba, to moze praca w bibliotece?
Moja kumpela całe studia przebujała sie w uniwersyteckiej bibliotece, zaczynała też od pracy która ja bardzo stresowala i po prostu nie dała rady.
Czasem szkoda zdrowia, sama siebie znasz najlepiej, musisz sie zastanowić czy to kwestia do przyzwyczajenia sie (w końcu nie zawsze będziesz traktowana jak "nowa"), czy czas na zmianę.

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

madzia2143
madzia2143
  23 Octombrie 2012
massacre
massacre: A jak stwierdzisz, że Twoja psychika jednak jest na to za słaba, to moze praca w bibliotece? Moja kumpela całe studia przebujała sie w uniwersyteckiej bibliotece, zaczynała też od pracy która ja bardzo stresowala i po prostu nie dała rady. Czasem szkoda zdrowia, sama siebie znasz najlepiej, musisz sie zastanowić czy to kwestia do przyzwyczajenia sie (w końcu nie zawsze będziesz traktowana jak "nowa"), czy czas na zmianę.

byłam już w różnych miejscach - tych spokojnych i nie. Niestety bez odzewu. Mam świadomość że moje CV jest marne, nie mam doświadczenia, dlatego nie zrezygnuję z tej pracy. Raczej czas na zmianę i ciężką pracę nad swoją psychiką. Życie do łatwych nie należy, nie ma co się rozpieszczać.
mmaryja
mmaryja
  23 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: Po prostu muszę jakoś przywyknąć. Chyba.

moja koleżanka też myślała. zbierała na wymarzone mieszkanie. mieszkanie ma, bardzo fajne. obecnie nie pracuje, możliwe, że będzie musiała je sprzedać bo leczy się z depresji i nie stać ją na bezrobocie i leczenie w jednym.
pewnie, jednemu się uda, drugiemu nie. szkoda mi tylko jak patrzę na całkiem inteligentne osoby które dają sobą pomiatać i każdy im próbuje wmówić, że na początku tak ma być.
mirra20
mirra20
  23 Octombrie 2012
massacre
massacre: Tak czy siak warto popracować nad własnym charakterem, odpornością na stres. Kreujemy swój świat, okej. Ale na początku pracy zawodowej, zbieranego doświadczenia warto czasem nabrać pokory i wody w usta. Co nas nie zabija czyni nas silniejszym a takie szukanie idealnej pracy z dalekim do ideału CV może sie skończyć na złudnej drodze donikąd. W pracy często trzeba zapracować na szacunek innych, zwłaszcza że to chyba jedyne miejsce, gdzie nie wybieramy ludzi, którzy nas otaczają.

dokładnie
sama to znam, też zaczynałam od kijowej umowy i beznadziejnej atmosfery, ale zagryzłam zęby i robiłam swoje, z czasem było coraz lepiej i nawet mnie doceniać zaczęli, co dziwne jak ciężko zachorowałam to zapewniono mnie, że moje miejsce będzie na mnie czekało ( pomimo umowy zlecenia) i tak było, chociaż zaczynałam w sieciówce LPP z tym że u franczyzobiorcy
madzia2143
madzia2143
  23 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: pewnie, jednemu się uda, drugiemu nie. szkoda mi tylko jak patrzę na całkiem inteligentne osoby które dają sobą pomiatać i każdy im próbuje wmówić, że na początku tak ma być.

myślę by jutro pogadać z kierowniczką, zapytać się wprost czy chce takiego pracownika jak ja, jeśli powie mi że za bardzo ją wkurzam to podziękuję i zacznę od nowa. Świat się w końcu nie zawali choć będzie to kolejny kopniak. Bo co innego zostaje zrobić w tej sytuacji hmmm. Ja jestem osobą która woli pogadać szczerze niż trzymać w sobie jakieś niepewności, co dla wielu wydaje się dziwne że tak bez problemu mogę do kogoś podejść i powiedzieć co mi leży na sercu jeśli jest jakiś kwas między nami.
Sylvinka
Posty: 15395 (po ~112 znaków)
Reputacja: -13 | BluzgometrTM: 4
Sylvinka
  23 Octombrie 2012

chciałam oddać dzisiaj krew, zrobić coś dla ludzi a tu mi mówią, że za mało ważę :and:.

mam czarne skrzydła,muskam nimi stopy aniołów...
mmaryja
mmaryja
  23 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: Ja jestem osobą która woli pogadać szczerze niż trzymać w sobie jakieś niepewności, co dla wielu wydaje się dziwne że tak bez problemu mogę do kogoś podejść i powiedzieć co mi leży na sercu jeśli jest jakiś kwas między nami.

no i bardzo dobrze.
skoro chcesz dalej studiować i jara cię to, to nie daj się stłamsić przez ludzi którym nie wyszło.
mmaryja
mmaryja
  23 Octombrie 2012
Sylvinka
Sylvinka: chciałam oddać dzisiaj krew, zrobić coś dla ludzi a tu mi mówią, że za mało ważę

często tak mówią kiedy nie potrzebują krwi, ale nie chcą ludziom mówić wprost.
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.