Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 447 z 1977
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
A ty sie interesujesz tym czego nie chcesz?

Wg mile stones ustalanych od lat przez Ofsted mlody sie rozwija prawidlowo i wg mnie to bardzo dobrze, ze ma swoje wlasne zdanie i prawo do wyboru - tak, ja to nazywam prawem wyboru. Nie lubie go do niczego zmuszac, bo to, ze moge cos zaproponowac to co innego. A usilne staranie sie zainteresowaniem go na sile to dla mnie juz zmuszanie - przynajmniej jesli chodzi o dzieci. Nie lubi kopac w pilke, to nie kopie. Nie lubi nawet jezdzic na rowerze. Za to swietnie jezdzi na lyzwach i na nartach. Ostatnio zaczal cwiczyc wspinaczke na skalkach - takich nizszych dla dzieci. Nie zlapal bakcyla. Ja mu oferuje wszystko, a on sobie wybiera. Nie wiem co ty w tym widzisz nieprawidlowego.
Dla mnie to nie bunt a wyrazanie wlasnego zdania. Dziecko to czlowiek i ma do niego prawo :) Dla mnie to zaden bunt, poki nie drze sie na mnie i nie rzuca na ziemie wymuszajac cos - a tego nie robi :) Ponioslo cie troche z interpretacja mojego dziecka.
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
tak jak i Ciebie z interpretacja tego co ja mowie. zeby dziecko wiedzialo co lubi musi najpierw czegos sprobowac - i to mam na mysli poprzez interesowanie mojego dziecka roznymi rzeczami - pokazuje mu co i jak robic - staram sie zainteresowac, do niczego nie zmuszam. jak nie chce rysowac to przeciez go nie zmusze - ale pokazac jak sie trzyma kredke itp by wypadalo, samo sie raczej nie nauczy.
ale mi wlasnie o to chodzi przeciez

ja w sumie nie wiem ile dzieci powinny zabawek dostawac

super ta szczotka tangle teezer
wreszcie mam wlosy rozczesane i jakie gladkie :D
Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.
No raczej chyba nie, bo zamiast tlumaczyc to zaczelas juz przepowiadac, sorry "wrozyc" mojemu dzieciakowi przyszlosc i problemy edukacyjne. Czytaj uwazniej, napisalam, ze sobie wyrabia juz zainteresowania, a ty pojechalas juz z cala ta gadka o problemach... no, ale nie wazne. wybaczam faux pas :D
jest wiele szkol wychowawczych, wiec nalezy pamietac o tym by matka matce nigdy nie sugerowala, ze cos robi zle w tej kwestii :) to moja taka mala sugestia do ciebie. bo skoro na przelomie wiekow filozofowie i specjalisci w roznych metodach edukacji scierali swoje poglady miedzy soba bez zadnego konkretnego rezultatu (jak wiesz jest wiele metod stosowanych w przedszkolach i szkolach), to i matki nie musza ze soba dojsc do porozumienia i raczej nigdy nie dojda :) zauwaz, ze nigdy ci nie zwrocilam uwagi, ze twoje dziecko bedzie mialo w przyszlosci problemy, bo jeszcze robi w pieluche. po pierwsze tak nie uwazam, a po drugie nie uwazam to za stosowne by zmieniac twoje poglady i metody wychowawcze, bo mimo, ze zadna z nas nie jest matka idealna, to jest matka najlepsza dla swojego dziecka. z gory dziekuje, jesli i ty moje poglady w tej sprawie uszanujesz.
no to pionteczka :)
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
No wiadomo, że im więcej tym większa radość, ale ceny zabawek w PL (takich fikuśniejszych, znanych marek) przerażają. Za jakąś jedną sztukę trzeba liczyć 100 - 200 zł. A weź kup więcej jak ktoś zarabia 1500 zł :and;
Domek dla lalek

Nawet na allegro, gdzie ceny są niższe - 600 zł :|
no ale ja nie chce sie przeciez klocic - ja po prostu mowie co ja mysle, nie mowie ze jestem bezbledna ani nic z tych rzeczy - nie ma idealnego sposobu wychowywania dzieci i nie to mialam na mysli, ze twoje dziecko bedzie mialo w przyszlosci problemy tylko po prostu chodzilo mi o to, ze twoj maly musi miec silny charakter :) po prostu zle to napisalam wczesniej, wyszlo zupelnie inaczej niz chcialam :)
ja Ci powiem tak... chcialam malemu kupic to na 3 urodziny:

w polszy. najtanszy na necie znalazlam za dwiescie pare zlotych jak patrzylam.
u mnie w smithsie kosztowala wtedy jakos 36 funtow bo byla jakas promocja czy cos w tym stylu... pomyslalam sobie, ze poczekam sobie do jego urodzin, nie ma co tak wczesnie kupowac, skoro ceny sa mniej wiecej podobne. wiec poczekalam chyba z miesiac (bo ja juz to planowalam pare miesiecy temu) - wchodze wlasnie po miesiacu do home bargains, patrze, a tu chuck po 9.99

myslalam, ze jakas podroba, wiec sprawdzam pudelko itp.
obok mialam smithsa, wiec wyszlam z hb, weszlam do smithsa i sprawdzam czy sa jakies roznice - zero

konczac moja smutna historie (

tak w ogole laseczki wiecie gdzie mozna dostac:
elmo giggle & shake chair
badz tickle me fmx cookie monster?
Wiem, nic nie mow. Za glupia ksiazeczke z Thomasem z kierownica i przyciskami dzwiekowymi wydalam 60 zl, gdzie tutaj on ma tych ksiazek 4 pelne polki. Albo takie z piosenkami tu kosztuja £10 a w Polsce identyczne tylko tlumaczone na polski widzialam za 100zl.
Ja od dawna sie zastanawiam jak Polacy to robia, ze jezdza w miare dobrymi samochodami, maja ladnie urzadzone w domach, nastolatki dobrze ubrane, rodzice smartfony, plazmy czy ledy w chacie maja, zawsze cieply obiad i to wszystko za 1500zl

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Moj ma fotel z Toys r Us, ale zwykly.
nie ma po kim miec slabego

Moj mowi: jestes jak matka
ja mowie: jestes jak ojciec
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
masz na amazonie za £138
http://www.amazon.co.uk/s/ref=nb_sb_noss?url=search-alias%3Daps&field-keywords=elmo+chair&x=0&y=0
ide na brejka

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
To są lata praktyki :D
Ja tam plazmy w domu nie mam... bo jakoś nie kręci mnie wyrzucanie tv tylko dlatego, że jest stary ale działa


