Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 659 z 1977
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
ciesz sie, ja czasem jestem zmuszony przez bita godzine orbitreka ich ogladac
no dokladnie, chociaz znajac zycie, wskoczyla by w budyn za synalka :D
Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.
nawzajem Kochana;*
Jezu.. jak dawno nikt tak do mnie nie mówił...aż mi się ciepło zrobiło na sercu

Dziękuję ;);*
Przynajmniej pośmiać się możesz

Senkju, senkju ;*
No to i ja Wam życzę... Po pierwsze jak najmniej bezsensownych konfliktów na forumie Dużo forsy na UDANE zakupy, kosmetyczne, ciuchowe, a także te inne :D Dużo miłości i zdrowia, seksu oczywiście
Żeby rok 2012 był lepszy niż 2011... I udanej dzisiejszej nocy, gdziekolwiek i jakkolwiek ją spędzacie
Życzy pijana, ofkorz
ACH I JESZCZE ZAPOMNIALAM. MAM SPECJALNE ZYCZENIA DO:
WSZYSTKICH SYLWII: [color=violet] SYLWIK, SYLVINKA I STYCZKA
PIJANEJ
MIRRY20
SO DOPE
BABSOWEJ BEATKI
I KROLEWICZA TOMASZA
MOI KOCHANI, ZYCZE WAM, ZEBYSCIE POZOSTALI TYM KIM JESTESCIE, BO WEDLUG MNIE I DLA MNIE JESTESCIE ZŁOTEM!
JESTESCIE ZAJEBISCI !!!!!!!!!!!!!!!
LECE SIE KąPAć
DO NOWEGO ROKU KOCHANI
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Dziękuję bardzo ;***
W ogóle, wstyd się przyznać... wczoraj zgona miałam. A najlepsze jest to, że wypiłam AŻ 5 kieliszków

Dawno nie piłam, z wprawy wyszłam, dzień miałam gorszy... a w dupę.
nawzajem, nawzajem:):*
dzieki wielkie Piekna:***
To teraz się pochwalcie dziewczynki i chłopcy jak tam po Sylwestrze :D
Sylwia, "dobra wódka nie jest zła, dobrej wódki nigdy za mało" :D
Ludzie mówią, weź się lecz się, sam się weź się, lecz się, kur.wa, co jeden lepszy ekspert.
a my wróciliśmy z imprezy o 8, kimaliśmy do teraz. na zewnątrz tak sobie, bo 18 C, ale woda w oceanie jest minimalnie wyższa więc trzeba popływać:)
Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.
Czyli było dobrze :D
U mnie impreza zaczęła się o 19, od 21 do 24 rozkręciła się na maska, o 1 się zebraliśmy, bo miał nas odwieźć do domu brat koleżanki, ja bym jeszcze została, ale ona źle się czuła więc : ) Poza tym też mnie ciut głowa bolała : )
Ludzie mówią, weź się lecz się, sam się weź się, lecz się, kur.wa, co jeden lepszy ekspert.
dzieki:D
nawzajem, i co najwazniejsze - tego upragnionego bobasa w tym roku

wszystkim duzo szczescia i spelnienia wszelkich marzen!

planow nie mialam, mialam improwizowac, ale troche rozwalilam sobie auto po poludniu, bylam wkuviona i w koncu nie poszlam nigdzie

mam nadzieje, ze to 'jaki sylwester taki nowy rok' sie nie sprawdzi w moim przypadku
