Konto usunięte: Nie przemawiają do mnie Twoje argumenty, jak na moje to non stop go tłumaczysz, a później się tu żalisz... Ale to nie moje życie i nie moja sprawa, zrobisz jak będziesz uważała (czyli pewnie nic nie zrobisz), pozostaje mi trzymać kciuki.
Nie nie tłumacze go ani trochę .. bo został 'złapany' a to, że sam wczesniej nie powiedział mi o istnieniu tych zdjęć (co prawda one nie wyciekły dalej ma je tylko on) to po prostu był chwilowy dym o to i tyle. A zdjęcia zniknęły ;)
Raczej nie żale a się zwierzyłam Wam .. a to jest różnica. Co zrobię pokaże czas...
Jak poprzednik powiedział, że 'jak będę w ciąży to nie z nim bo on się nie spuszcza' to też mi się zapaliła wtedy pomarańczowe światełko. Tam się zmieniło na czerwone a co będzie tutaj czas pokaże .... ale miał powiedziane wprost, że nie będę tolerować takiego zachowania bo ile można.