Co sobie ostatnio kupilas/es? strona 308 z 616

Milo byloby, gdyby ten temat zostal na stale przyklejony

Tusz do rzęs
http://polki.pl/work/privateimages/formats/mt_polki/97795.jpg

Zrypałam obrazek

A mnie go sprzedawczynie odradzały i zaproponowały właśnie ten wyżej..
Więc pytanie: dobry jest?

Effaclar i Elmex.

czekoladowe maslo z bodyshopu (juz drugie) i scrub mango z bodyshopu (promocja - kup 2 za 15scie funtow + podwojna znizka dla posiadaczy karty - 20% mniej, czyli w sumie obydwa w cenie jednego :P)
nablyszczacz do wlosow z gliss kura
soczewki kontaktowe (3 pary)
no i w koncu acti fry z tefala:

aha, no i mydelka serduszka czekoladowe z bodyshopu

to jest ta frytkownica na jedną łyżkę oleju? ;)

zużyłaś w 2 tygodnie? wow!
ja na razie kupiłam tylko małe i mam mieszane uczucia. dobrze, że wchodzą na stałe więc jeszcze mam czas na zakup.


to ta, ale mój ojciec coś takie ma i ja np. używałam w ogóle bez oleju.

Topper Essence - nie wytrzymałam, poszłam do Natury i wróciłam z nim w kieszeni. Mam go akurat na malinowym lakierze, pięknie wygląda! Całe 7,99zł. :)



Maseczka rozgrzewająca Garnier



Peeling gruboziarnisty Perfecta

bez przesady, dopiero uzylam z 4 razy, ale bardzo podoba mi się zapach :D
a do zakupu przekonała mnie promocja :)
nie wiedzialam, ze wchodzą na stałe :D

tak, to ta :D

a jeszcze co do tego maselka to ja je kupiłam z miesiac temu po raz pierwszy

no faktycznie, u nas weszły 27 stycznia, u was w tym czasie albo trochę później.
ostatnio jakoś się zagubiłam w czasie, sorry.
mi jakoś nie do końca odpowiada, fajnie pachnie, ale na dłuższą metę męczy. no i nie umywa się do vichy, a teraz mam cholernie przesuszoną skórę

ojj chciałabym taką mieć ;) chociaż u mnie się jakoś dużo nie smaży, ale fajny gadżet do kuchni to jest ;) po za tym jadłam kiedyś zwykłe ziemniaki pokrojone w skórce i były pyszne.

Wiesz co? Wcześniej używałam tego:

i jak na razie z tego z L’Oreala jestem zadowolona. Musiałam 2 razy na początku na próbę pomalować rzęsy, żeby się nauczyć nim operować, ale przez cały dzień się trzyma, wcale się nie kruszy i jest kruczoczarny :) Ja jestem zadowolona :)

ja je zamówiłam 20stego stycznia i mialam już jakoś 3 dni później :)
robili jakiś event (nie wiem jak to nazwać) ze były dostępne online przez 48 godzin zanim weszły jeszcze do sklepów :)
vichy nie miałam, ale znowu nie mam też suchej skóry, wiec masła mi wystarczają :)