Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
U mnie w pracy właścicielka ma kotke i ona mimo, że tych kotów nie chciała to i tak je bardzo lubi i karmi i nie miałaby tele odwagi by się ich pozbyć w taki koszmarny sposób.
Rozumiem, że jedni nie chcą małych kotów w domu - nie ukrywajmy to trzeba pilnować do jakiegoś momentu i cały czas mieć na oku. Natomiast jestem zdania, że jak ktoś nie chce kotów to nech wysterylizuje kotke i tyle w temacie.