styka51: Wiesz, jak ktoś ich dręczy psychicznie czy fizycznie, to przelewają swoje emocje na kogoś słabszego.
A czy dzieci alkoholików też muszą pić? Czy dzieci maltretowane tez muszą być? Wydaje mi sie, ze jak ktos doswiadczyl czegos złego to tego unika. To cos innego, popierniczeni psychole ktorym frajde sprawia zabijanie słabszych, bezbronnych zwierzat. Nie moge sobie tego wyobrazic, ktos morduje zwierze i no kuwa patrzy na to, słyszy pisk i go to nie rusza tylko dalej krzywde robi, jak se pomysle ze sa tacy skuwiele to az mi słabo! albo Ci co ciagneli huskiego za autem tak długo az mu głowe urwali, czujesz?