TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 1386 z 1977

Czyli hulaj dusza - bana nie ma

I teraz poszedł?
Ja ostatnio u 3latków byłam...tam to dopiero sajgon jest^^ Płaczą, wymiotują, sikają w majtki, leżakować nie chcą :D

Tylko nie wiem jak zniosłabym to 24/h

i ciężka i nie ciężka.
różnie to z tym bywa bo własną aptekę otworzyć mogę ale kierownik musi mieć mgr :D

U mnie dziewczyna co ojciec miał firme budowalną pobierała stypendium socjalne.
bo na druczkach sobie kłamali jakie mają 'przychody' a jakby tak sprawdzić PIT'a to już by był problem.

teraz padniecie

No właśnie.... u mnie niby tyle tych papierów chcą, a i tak połowa wali w konia i stypenia pobierają. A musi być netto, czyli uj z tego, skoro 47% zarobków moich rodziców idzie na podatki i inne pierdoła

Tak, rok wcześniej było za mało miejsc i nie dało rady.


Wiem, koleżanka opowiadała, i że muszą zamykać przedszkole bo chcą uciekać. U mnie dziś rano popłakał ale potem podobno było lepiej i z każdym dniem chyba jest lepiej. Bo na początku to mówił w przedszkolu że mama go nie kocha, tata go nie kocha bo go zostawili w przedszkolu. Ale dziś już tak nie mówił na szczęście :D Tłumaczę mu codziennie na spokojnie wszystko i chyba powoli się przyzwyczaja.

Co się stało się?

to chyba się okaże dopiero w praktyce, niestety

niby tak, ale samo otwarcie i utrzymanie apteki to kupa pieniędzy, a przy tym ile dzisiaj się otwiera i plajtuje aptek to ciężki rynek.
a ludzi z technikiem najczęściej wypieprzają lub wcale nie zatrudniają. w mojej aptece jest pani technik, ale ma ze 100 lat i ją trzymają bo kobieta ma naprawdę niewiarygodną wiedzę.

czekam aż gościu odpisze XDDDDDDDDDDDDDDDDD

to jeszcze tacy ludzie żyja.

dlatego nie poszłam na farmację, ale też za dużo pokus

na całe szczęście żyją

zobaczymy - jutro jadę zobaczyć co tam jest w tej szkole i czy w ogole mają miejsce bo zajęcia się już zaczęły ...

powodzenia !