Earth: Nie mi chyba bo nie kojarzę, a nie czytałam innych rozmów zbytnio, ale nic to.
Możliwe, że komuś innemu, zapomniałam już :D
Earth: To po prostu słone mleko się robi, z wodą jest fuj, ale znowu co kto lubi. :D
Ja już pisałam, że mleka od dziecka nie cierpię, nawet od matki nie piłam, ledwo znosiłam te w proszku. :D A tym bardziej słone mleko... to już wolę słoną wodę z dwojga złego.
Earth: Z wodą truskawkową też sobie nie wyobrażam tego pić :D
A właśnie, że nie jest takie najgorsze! Ale co kto lubi... mi tam nawet smakowało. Jak ta musująca oranżada w proszku, prawie identyczny smak.
Earth: Woda z solą jest okej, ale połykać tego nie radzę, ble. :D
Ja inaczej nie umiem, więc dlatego nawet nie będę próbować wody z solą kuchenną :D
Earth: Przecież przez kaszel to w ogóle spać nie można, płakać mi się zawsze w nocy chce bo nie mam sił, chce spać a to tak męczy ;o
Wiadomo, że żadna choroba nie jest przyjemnością. Ale zdecydowanie wolę kaszel niż katar czy ból gardła, bo ja właśnie przy katarze nie umiem w nocy spać i w dzień normalnie funkcjonować, przy bólu gardła to samo, może i nie utrudnia aż tak snu (chociaż zależy), ale w dzień utrudnia życie bardziej niż kaszel.
Earth: No zwyczajnie, jak widzę na niebie chemtraile, to potem mnie rozkłada natychmiast na zapalenie płuc. ;) Wątpię by to była taka siła autosugestii :)
Da się odróżnić zwykły ślad po samolocie, który znika powoli od końca do początku, a ślad który się rozszerza i rozwiewa :D
o matko! :D ja nigdy nie zwracam na takie rzeczy uwagi... nawet nie pomyślałabym, że za takim czymś może się kryć "coś więcej".
U nas jakiś czas temu na początku lata jakoś afera była, bo z Czech jakieś odpady koleją przywieźli i wyrzucili, nawet w telewizji o mojej "wsi" gadali we wiadomościach.

Podobno do tego stopnia, że nawet jacyś ekolodzy byli w to zaangażowani, ludzie się masowo pochorowali, jakieś alergie etc, mi w tym czasie oczy łzawiły. Takie luźne nawiązanie, chociaż w sumie z samolotami nie ma nic wspólnego, za to z pociągami. :D
Earth: Nic ;D
Spoko, ja sobie posprzątałam i mam trochę czasu do marnowania, potem idę czytać :D
co czytać? poezję? :DD