malami81
malami81
  12 Aprilie 2011 (pierwszy post)
Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)

Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
Bayje
Bayje
  18 Decembrie 2012
Abaddon
Abaddon: Bayje:ej ale mam bardzo 'na czasie' avatar Czas zapytać więc, czym uraczysz na święta mnie? ::P


różgą d83ddc34
Bayje
Bayje
  18 Decembrie 2012
massacre
massacre: @Bayje Taa, juz trzeci rok jak Cie z tym avem kojarze xD Kiedy zmieniasz? Ja planuje swoj zmienić ;D


chyba nigdy - po prostu uwielbiam ten avatar :D
WilczeLyko
WilczeLyko
  18 Decembrie 2012
massacre
massacre: Mi sie firanki podobają, ale nie mam problemu z ich wieszaniem, bo tu jjest inny system ułatwiający życie a nie utrudniający. W sypialni koniecznie. W salonie chce rolety. Ale odnośnie dekorowania domu to mi sie na chceniu kończy, mam do tego dwie lewe ręce, nie umiem, nie potrafię, nie lubie... I dlatego moje mieszkanie nie wyglada jaj mieszkanie rodzinne tylko studenckie (nie ze względu na syf i wymioty w zlewie, a ze względu na minimalizm i prostote), co mi sie nie podoba. Wszystkie koleżanki maja tak ładnie :(

Jezu, mi się to kojarzy z komuną, nie wiem - może dlatego że pamiętam czasy jak Ukrainki przyjeżdżały do Polski w latach 90tych i wyprzedawały wszystko to co nie zeszło we wcześniejszym ustroju? ;dd.
Prostota i minimalizm jest okej, ja właśnie odchudzam pokój ze wszystkich zbędnych pierdół, puste półki mam zamiar zapełnić książkami, zamiast porcelaną i będzie okej ;D. Kobiety mają inny gust, ale ja lubię takie właśnie "surowe" wnętrza, mają swój urok.
massacre
massacre: Tak, język polski jest trudnym językiem. W angielskim zawsze mozna sie asekurować zwrotem "this stuff/ this shit you know" I tak jak podałeś przykład słówka "bar" to moze być wszystko, batonik, uchwyt w drzwiach, bar etc.

Dokładnie! I ja to bardzo lubię, jak prowadziłem zajęcia dla Brytoli, to spotkałem się z kilkoma problemami bo jak przetłumaczyć "wieczna zapałka"? :wtf:, tłumaczenie wyjdzie conajmniej głupie, dlatego łatwiej mi było wszystko pokazać i wytłumaczyć to opisowo, używając słów: " stuff, stick, ring, fire, gasoline, flint " :D. Jak nie wiem jak coś powiedzieć po angielsku, to zawsze z pomocą brną te wyrazy wieloznaczne, bo pasują do bardzo wielu sytuacji.
Abaddon
Abaddon
  18 Decembrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: różgą

Same bicze dostaje, można coś innego? Częściej grzeczny bywałem :tak:
agoosiaaa
agoosiaaa
  18 Decembrie 2012
massacre
massacre: Jak sie iPhone zwiesza to go resetujesz górny przycisk (ten do wyłączania) i Home Button trzymasz jednocześnie przez kilka do kilkunastu sekund. Wyłącza się bez problemu i potem normalnie włączasz.


wiem jak sie wylacza, no ale jak mowie, nie dalo sie :)
massacre
massacre: Tym bardziej niezbyt rozsądne kupować nowy model co dopiero wyszedł na rynek :) zawsze ma wiecej bugów niż późniejsze, trzeba czekać na update'y , appy nie wszystkie chodzą... Nie mówiąc juz o tym ze piątka ma inne wejście i nie pasuje do większości docków, wyprodukowanych dla 3,3GS, 4 i 4s.


no wiadomo. ale akurat moi rodzice obydwoje i tak mieli zamiar wziac cos na kontrakt pod koniec lata, wiec poczekali na iphonea :)
massacre
massacre: Nie oglądałam tego filmu, nie przepadam za jego humorem. Warty obejrzenia?

taki sobie, ale jest zabawna akcja z lemon phonem, taki zart w strone apple :D
styka51
styka51: Jak stoję na światłach, to na mojej nokii zdążę bez problemu napisać sms'a jedną łapką... Ostatnio trzymałam w ręce LG L7, jejku, jakie to wielkie, to szok. Potrzebuje nowego telefonu, ale sama nie wiem jaki mi potrzebny, więc ciągle czekam, aż aktualny się rozdupcy;p


moja siostra blackberry sobie chwali, a ona wysyla smsy i bbm'y 24/7 :D
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  18 Decembrie 2012

@Agoosia
Nie rozumiesz, ja Ci nie napisałam jak sie wyłącza, tylko jak sie resetuje :)

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  18 Decembrie 2012

@Wilcze

1. Co to jest wieczna zapałka? o,O
A gasoline zrozumieli? To amerykański przeciez, wielu moich znajomych nie łapie amerykańskich słowek. Ostatnio kolega sie pytał mojego syna co to jest "trunk", bo młody oglądał jakieś disneyowskie kreskówki i zaczął z nim rozmawiać o samochodach. Kolega sie zbulwersował (nie lubią angielskiego) i tłumaczył, że boot to boot i słowo trunk nie istnieje :crylol:
Gasoline nigdy tu nie słyszałam. Fuel, juice, Diesel, petrol, gas... Gdzie Amerykanie tak jak Polacy gas używają przy przyspieszeniu. Anglicy gas maja w baku, a przyspieszają naciskając accelerator.

2. Jeśli chodzi o wystrój to tez lubie minimalizm, bibelotôw nie znoszę, ale moja kobieca natura chciałaby chociaż jakis kwiatek ;D coś co sprawiloby, ze dom stanie sie przytulniejszy. Książki i pełno elektroniki wszędzie daje dość chłodnym efekt, chciałam go jakoś zneutralizować - wymyśliłam kolor czerwonego wina w salonie - głupszego pomysłu nie widziałam. Salon mam duży, ale sie zrobiło... Do dupy :rotfl:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  18 Decembrie 2012

*nie lubią angielskiego amerykańskiego

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  18 Decembrie 2012

@Agoosia

Ciekawa jestem dlaczego czekali na iPhone 5, potwierdza sie moje porównanie do tej laski z Twojego video - nie wiem co to, nie wiem jak sie to używa, ale to chce :crylol:
Btw. Pozdro dla brata :rotfl:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

TheWitch
TheWitch
  18 Decembrie 2012

nie, mieli kupować 4s ale stwierdzili że skoro wychodzi nowy model to wezmą nowy.
BTW. mój brat miał przez jakiś czas 4s
I tak, wiem ze o resetowanie ci chodziło :)

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  18 Decembrie 2012

To dobrze, bo napisałam "resetowanie", specjalnie sprawdzilam jakiego słowa uzyłam :rotfl:
To zawsze działa przy zwieszkach. Nie trzeba telefonu rozbierać.

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

NiegroznyZboczek
NiegroznyZboczek
  19 Decembrie 2012

co ta masakra znowu wyprawia,że dostała bana?

WilczeLyko
WilczeLyko
  19 Decembrie 2012
massacre
massacre: 1. Co to jest wieczna zapałka? o,O A gasoline zrozumieli? To amerykański przeciez, wielu moich znajomych nie łapie amerykańskich słowek. Ostatnio kolega sie pytał mojego syna co to jest "trunk", bo młody oglądał jakieś disneyowskie kreskówki i zaczął z nim rozmawiać o samochodach. Kolega sie zbulwersował (nie lubią angielskiego) i tłumaczył, że boot to boot i słowo trunk nie istnieje Gasoline nigdy tu nie słyszałam. Fuel, juice, Diesel, petrol, gas... Gdzie Amerykanie tak jak Polacy gas używają przy przyspieszeniu. Anglicy gas maja w baku, a przyspieszają naciskając accelerator.

To jest takie urządzenie, gdzie masz kurdygałkę i w środku zakapluczkę z chwostem, i jak bystro odkapluczysz i szarpniesz to krzesiwo da iskrę i zapali chwościk na krańcu zakapluczki, która siedzi w kurdygałce razem z benzyną ekstrakcyjną ;D.
A poważnie to jest to:
.
W środku jest wlany jakiś płyn - najlepiej benzyna ekstrakcyjna. I tutaj jest odpowiedź dlaczego użyłem gasoline a nie petrol :crylol:, nie wiedziałem jak im wytłumaczyć, że jak wleją zwykłą benzynę to szybko zakopcą chwost i będzie śmierdziało, przy czym znów pojawił się problem językowy w postaci "benzyna ekstrakcyjna" :zonk:, użyłem gasoline i rzeczywiście wiedzieli, że chodzi o benzynę ale dopytywali o co chodzi - bo tak jak piszesz to słowo raczej w UK nie występuje przy czym wtedy o tym nie wiedziałem, to im wytłumaczyłem że to po prostu benzyna oczyszczana sprzedawana w małych butelkach - i oni ją jakoś inaczej nazwali, ale teraz sobie nie przypomnę. Wtedy to była improwizacja, nie miałem nawet pojęcia, że będą Anglicy, Niemcy, Rosjanie, ale wyszło bardzo sympatycznie, no i teraz przygotowuję się do takich pokazów, bo jednak ciężko jest się dogadać z obcokrajowcem nie znając języka technicznego, którego dotyczy zagadnienie, tak jak ta "wieczna zapałka" np.
Tak jak piszesz jest bardzo duża różnica pomiędzy angielskim brytyjskim i amerykańskim, i oczywiście w miarę możliwości noszę "trousersy" a nie "pantsy", choć inaczej wygląda to w UK a inaczej np. w Polsce czy na wschodzie, Widzisz, w UK jesteś gościem (nawet jak będziesz mieszkała tam 20 lat - i tak będzie dystans pomiędzy Tobą a rodowitymi Brytyjczykami) i oczekuje się od Ciebie puryzmu językowego, np. w postaci używania tylko brytyjskiego słownictwa. Jednak ten sam hipotetyczny Brytyjczyk, rozmawiając z Polakiem gdzieś pod Irkuckiem, będzie wniebowzięty, że Polak mówi z okropnym akcentem i łamaną angielszczyzną - no bo chociaż mówi i można od niego uzyskać informacje. Ukraińcy zachodni nie cierpią Rosjan - i o ile mogę jak tam jestem, to rosyjskiego unikam jak ognia, choć wszyscy Ukraińcy rosyjski znają, ale czasami nie znam zwyczajnie ukraińskiego słowa, i wtrącam rosyjskie, oczywiście zaraz przepraszam, że wtrąciłem po rosyjsku - ale tak mnie uczono w szkole - i wszystko Ukraińcy obracają w żart, są mili i życzliwi. Ale gdybym zaszedł do sklepu i nienagannym rosyjskim czegoś "żądał" nie byłbym wtedy dobrze odebrany :). To zawsze kwestia punktu siedzenia - choć ważne jest dążenie do perfekcji w tym co się robi, a więc w nauce j. obcych także.
massacre
massacre: 2. Jeśli chodzi o wystrój to tez lubie minimalizm, bibelotôw nie znoszę, ale moja kobieca natura chciałaby chociaż jakis kwiatek ;D coś co sprawiloby, ze dom stanie sie przytulniejszy. Książki i pełno elektroniki wszędzie daje dość chłodnym efekt, chciałam go jakoś zneutralizować - wymyśliłam kolor czerwonego wina w salonie - głupszego pomysłu nie widziałam. Salon mam duży, ale sie zrobiło... Do dupy

Hehehe, z bibelotami to mam problem, bo mam siostrę..i jak coś w jej pokoju zawadzało to wywalała do mnie, bo ja miałem to - we dupie, ale miarka się przebrała, wszelkiego autoramentu figurki i inne badziewia zapakowane w pudła, jeszcze tylko jej walizki, wentylator, gitara, papiery z łóżka, butelki ozdobne, i będę miał normalny pokój :rotfl:. Jak chcesz mieć przytulny salon to sobie kominek postaw z mężem! Będzie wtedy pasował to czerwonej farby na ścianach :lol:. Ja na wiosnę mam zamiar u siebie gładź na nowo położyć i na jednej ścianie zaprojektuję sobie jakiś obraz, poćwiczę trochę i optycznie zwiększę kubaturę pokoju o ile oczywiście dostanę odpowiednie farby, bo prostokąt 2,7x5 metrów zamalować sensownie to mi ze dwa tygodnie zejdzie :ziober2:. O, zapomniałem też o storczykach - mam ich osiem w pokoju, i zgadnij do kogo należą? ;-).
Daj borze wszystkim chopom baby co nie lubią bibelotów..
niezapomniany09
niezapomniany09
  19 Decembrie 2012

Ostatnie sztuki oryginalnego wzoru:

http://allegro.pl/show_item.php?item=2883953751

Z racji trwania aukcji, Majowie odwołali ten cały koniec świata. Przyznali, że odje.:cenzura:.i szopke. Powyższa aukcja ich rozmiękczyła totalnie :)

styka51
styka51
  19 Decembrie 2012

Plotkara się skończyła ;C

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.