malami81
malami81
  12 Aprilie 2011 (pierwszy post)
Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)

Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
Adidasowa
Adidasowa
  8 Iunie 2012
Sandra
Sandra: Tak Wydało się.

o czym?
Paulinessa
Paulinessa
  8 Iunie 2012
styka51
styka51: Czyli w sumie jest szansa czy nie ma?


Może kiedyś.
iFeelSoLost
iFeelSoLost
  8 Iunie 2012
styka51
styka51: Ale powiedz..czy to nie jest fajne, jak ugotujesz swojemu mężowi obiad, przychodzi z pracy, podajesz mu i wiesz, że nie tylko dla obiadu jest? :D

Ja często nie gotuję i jemy na mieście :zakochany: i nawet nie miałczy :D ale jak gotuję to zawsze coś dobrego, tylko czasem brak weny.. dzisiaj u*ebałam na szybko krokiety z biedronki :D:D:D:D
Sandra
Posty: 9039 (po ~84 znaków)
Reputacja: -287 | BluzgometrTM: 305
Sandra
  8 Iunie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: Nawet jak nie brakuje to i tak sie zaluje ze tyle kasy wydane na jedną krótką noc ;d jakbym teraz brala slub to w zyciu nie kupie sukienki za 3 tys, ani nawet za 2, tylko wypożyczę za 500 zl w komisie.

Marudzisz, to jedyny dzień w roku i kasa wtedy się nie liczy ;)

Konto usunięte
Konto usunięte: No dokładnie tak. Wiem jak to brzmi, ale niestety jest powód, o którym nie mogę napisać. Powiem tylko, że on ma teraz poważne problemy, a że mnie kocha, nie chce ryzykować zniszczeniem mi życia. Zajebiście, umrę z miłości. I póki co siedzimy oboje osobno i rozpaczamy.

To współczuję, to jest najgorsze.
Kochać się nawzajem, ale nie móc razem być.
Ja mam problem którego nie potrafię ogarnać, ale nie napiszę tutaj, bo uznacie mnie za jakąś "dziwną"

styka51
styka51: Czasem dorywczo. Za rok planuję się ostro za siebie wziąć.

Ja jadę za granicę.

styka51
styka51: Powiem szczerze..ja też zawsze zbyt się angażowałam w związki, zawsze chciałam by było dobrze i w dupie miałam innych. Nie zależało mi na wyrywaniu facetów i skakanie po łóżkach. I w sumie dobrze na tym wyszłam.

Przynajmniej TY :)

Prawdziwy facet to taki, który do związku wsadza trochę więcej niż tylko penisa. :fakju:

styka51
styka51
  8 Iunie 2012
LuznyGosc
LuznyGosc: A czuje sie tak staro. Tutaj ogolnie sporo ludzi z rocznika 91 albo cos obok.

Oj tam... uśmiech na ryjek, farbki biało-czerwone i jesteś jak młody bóg :pavarotti:

LuznyGosc
LuznyGosc: Juz dla jednej bylem tym wyjatkiem. Od tamtej pory uwaza, ze mlodsi sa o wiele fajniejsi i jej nastepnym chlopakiem rowniez jest mlodszy. Ciezko o poukladana nastke. :)

Nie kieruj się opinią jednej, która kopnęła Cię w dupę. Zobacz jakie są inne kobiety. Jestem pewna, że z odrobiną chęci znalazłbyś poukładaną nastkę :tak: Sama kiedyś taka byłam, facet zainwestował we mnie czas i jestem super kobieta :rotfl:
Paulinessa
Paulinessa
  8 Iunie 2012
Sandra
Sandra: Kochać się nawzajem, ale nie móc razem być. Ja mam problem którego nie potrafię ogarnać, ale nie napiszę tutaj, bo uznacie mnie za jakąś "dziwną"


Wątpię, że tak bym uznała :)
Babsy
Babsy
  8 Iunie 2012

no nie, akurat ten jeden dzien jak mnie nie ma musicie tyle nabijac;P? tez bym sobie natrzepala poscikow;) nikt na odpustach i karuzelach nie byl;)?

iFeelSoLost
iFeelSoLost
  8 Iunie 2012
Sandra
Sandra: Marudzisz, to jedyny dzień w roku i kasa wtedy się nie liczy ;)

w życiu. ;d no nie liczy masz racje, ale po weselu troche sie mysli. chociaz warto bylo, oczywiste. ale drugi raz nie wiem jak by bylo, tzn ten sam raz ale na nowo.
LuznyGosc
LuznyGosc
  8 Iunie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: a lubisz doswiadczone? chodz do mamy... na kolanko...

Nie o to chodzi. Akurat nie jestem z tych, dla ktorych seks jest bardzo wazny. Subiektywnie oceniam, ze mlode dziewczyny, nastolatki, maja w glowach tylko imprezy, szalenstwa i przewaznie sa takie slodkie 'och, ach', co mi sie wcale nie podoba. Ja oczekuje od kobiety powagi, zdrowego rozsadku, silnej woli, wlasnego zdania. Starsza zazwyczaj wie juz, czego chce.

Sandra
Sandra: szkoda, że ja nie mam tego porządnego Widać, też nie zasługuję ;)

To nie kwestia zasluzenia. Kwestia osobowosci i kwestia tego, czy poznajesz takich facetow.

Sandra
Sandra: Tak myślałam Do szkoły

Nie obrazaj mnie. Ja z matematyki zawsze wzorowy bylem. :P
Sandra
Posty: 9039 (po ~84 znaków)
Reputacja: -287 | BluzgometrTM: 305
Sandra
  8 Iunie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: Wątpię, że tak bym uznała :)

Ja tak sądzę :)

Prawdziwy facet to taki, który do związku wsadza trochę więcej niż tylko penisa. :fakju:

LuznyGosc
LuznyGosc
  8 Iunie 2012
styka51
styka51: Oj tam... uśmiech na ryjek, farbki biało-czerwone i jesteś jak młody bóg

No jak zamaluje twarz, to bedzie o wiele lepiej. :ziober2:

styka51
styka51: Nie kieruj się opinią jednej, która kopnęła Cię w dupę. Zobacz jakie są inne kobiety. Jestem pewna, że z odrobiną chęci znalazłbyś poukładaną nastkę Sama kiedyś taka byłam, facet zainwestował we mnie czas i jestem super kobieta

No tak, mloda mozna sobie wychowac, ale ja raczej nie mam do tego cierpliwosci. Ta starsza jak mi plakala, to mnie to strasznie denerwowala, a co dopiero, jak ta mlodsza zaczelaby mi sie mazac.
Sandra
Posty: 9039 (po ~84 znaków)
Reputacja: -287 | BluzgometrTM: 305
Sandra
  8 Iunie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: w życiu. ;d no nie liczy masz racje, ale po weselu troche sie mysli. chociaz warto bylo, oczywiste. ale drugi raz nie wiem jak by bylo, tzn ten sam raz ale na nowo.

No rozumiem, może jak wezmę ślub to samo będę myślała :)
w życiu, mój błąd ,wybacz.

LuznyGosc
LuznyGosc: To nie kwestia zasluzenia. Kwestia osobowosci i kwestia tego, czy poznajesz takich facetow.

Widać nie poznaję takich, to by się nawet zgadzało.

LuznyGosc
LuznyGosc: Nie obrazaj mnie. Ja z matematyki zawsze wzorowy bylem. :P

Ja własnie tez, ale po Tobie tego nie widać :ziober2:

Prawdziwy facet to taki, który do związku wsadza trochę więcej niż tylko penisa. :fakju:

iFeelSoLost
iFeelSoLost
  8 Iunie 2012
LuznyGosc
LuznyGosc: Nie o to chodzi. Akurat nie jestem z tych, dla ktorych seks jest bardzo wazny. Subiektywnie oceniam, ze mlode dziewczyny, nastolatki, maja w glowach tylko imprezy, szalenstwa i przewaznie sa takie slodkie 'och, ach', co mi sie wcale nie podoba. Ja oczekuje od kobiety powagi, zdrowego rozsadku, silnej woli, wlasnego zdania. Starsza zazwyczaj wie juz, czego chce.

Watpie ze laska ktora jest po 30 umawiajac sie z 20 letnim gowniarzem jest powazna. :ziober2: w Twoim mniemaniu jest powazna i wie czego chce. Ale patrzac na sytuacje z innej strony...
styka51
styka51
  8 Iunie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: Może kiedyś.

W sumie ciężko tak czekać w stagnacji...rozumiem, w uj rozumiem.

Konto usunięte
Konto usunięte: dzisiaj u*ebałam na szybko krokiety z biedronki :D:D:D:D

ahahahha :d i też będzie mu smakować :tak:

Sandra
Sandra: Ja jadę za granicę.

Też o tym myślałam...ale stwierdziłam, że sama nie pojadę (mój facet nie zostawi gospodarstwa) i o.
Sandra
Posty: 9039 (po ~84 znaków)
Reputacja: -287 | BluzgometrTM: 305
Sandra
  8 Iunie 2012
styka51
styka51: Też o tym myślałam...ale stwierdziłam, że sama nie pojadę (mój facet nie zostawi gospodarstwa) i o.

Mnie tu nic nie trzyma, więc jadę.

Prawdziwy facet to taki, który do związku wsadza trochę więcej niż tylko penisa. :fakju:

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.