massacre: no co Ty o.O mi pasuje.
mnie irytuje to, ze zeby mi pasowal kolorystycznie i trzymal sie dluzej niz 3 godziny musze go mieszac z miracle touch z max factora - ktory jest o polowe tanszy i duzo lepszy

Na cos, co jest sprzedawane za £20 to jest lekki smiech na sali

jeszcze wczesniej nie trafilam na podklad, ktory po kilku godzinach by mi praktycznie znikal z twarzy - jak pierwszego dnia wieczorem zmywalam makijaz to chusteczka byla czysta (pomijajac troche rozswietlacza i rozu, ktorych uzywalam na polczkach) - a malowalam sie jakos w poludnie - zmywalam kolo 18...
moze jakos tak dziwnie moja cera zareagowala, ale jak mowie, pierwszy raz mi sie cos takiego zdarzylo

massacre: nie wydaje mi sie wiec, by podklady Lancome byly dla Ciebie. Ja mam Beige Diaphane i Lys Rose, ktore naleza do tych jasniejszych. A mam sniada cere. Wychodza dosc ciemne, tyle ze pozniej dopasowuja sie do cery z jej naturalnym odcieniem.
Musialabys sprobowac Beige Ivoire.
no wlasnie dlatego bym chciala gdzies probki zamowic, ale na razie sie wstrzymam, mam 3 podklady otwarte, musze pierwsze zuzyc zanim kupie nastepny :)
a mi dzisiaj przyszly spodnie o 5 cm za krotkie

wiec jutro odsylam.