TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 1288 z 1977

Czyli hulaj dusza - bana nie ma

Nie słyszałam, nie widziałam

PS. Dzisiaj przyszła mi kiecka zamawiana z allegro

też tak mam... byłam u lekarza, i muszę pić nutridrinki, takie o:

jesteś niedożywiona że kazał Ci pić nutridrinki ?

podbijam.

ja teraz nie posiadam wagi, może to i dobrze, ale wydaje mi isę że przytyłam ze 2 kilo, może 3...

co jest dziwne, bo jem jak zawsze jadła mi pracuje. mhm, albo mam shizy.

'tak wyszło'. u mnie to się zaczęło od sesji zimowej, przez stres nie umiałam nic jeść efektem czego była okropny spadek masy ciała, później skumulowały się inne problemy i reagowałam na nie tak samo. Gdy w końcu w życiu mi się trochę uspokoiło okazało się że mam wykończony organizm, skurczony żołądek i w ogóle ch*ynia z grzybnią. Czas to ogarnąć.

Dobre to? W smaku i działaniu? Również mam problem z przytyciem i na mój organizm nie robi wrażenia nadwyżka kaloryczna a sporo mnie to kosztowało. O_o

ściągam Ci bana, chyba Ci złapało w ostatni poście Madzia.

no, 3/4 szampana, 1/4 likieru, tak czy inaczej likieru mniej- zobaczysz, ile Ci pasuje :)

Miałem okazje spróbować podczas podawania pacjentom w szpitalu - w smaku ohydne, w działaniu jak najbardziej przynosi efekty, ale to nie słuzy do przybeirania masy a do uzupełniania niedoborów, głównie składników białek funkcjonalnych.

a kazał Ci zbadać tarczycę ?

nie jest to złe, a bałam się bo lekarz mi powiedział że ludzie tego pić nie mogą. Dla mnie to w smaku , przypomina zwykły jogurt :) ale czuć że jest to sojowy produkt. Co do działania - w przyszłym tygodniu idę do lekarza skontrolować wagę by sprawdzić czy coś mi przybrało czy dalej lecę.


dziękuję Paulinko :) :*


czyli na oko, dam rade bo nawet w gotowaniu nie jadę według przepisów tylko na wyczucie :D

dokladnie :mrgeen: przepisy to tylko sugestia ^^

tak, hormony mam w normie. Też myślałam że może to przez tarczycę więc poszłam po skierowanie, ale wszystko jest ok. Co dziwne moja morfologia w ogóle jest bardzo dobra, tyle dobrze.


może tam mieli te o neutralnym smaku, bo te czekoladowe, waniliowe, truskawkowe, jabłkowe etc. są ok :) może po prostu nie smakują Ci produkty sojowe.

Z jedzeniem ostatnio też gorzej, szczególnie, że nie jadam za bardzo mięsa. Na studiach mam ograniczoną dietę bo nie chce mi się gotować jak wracam z uczelni, więc jedynie zapycham się pierogami, więc już wcześniej myślałam o jakimś uzupełniaczu.
Ale pytam z ciekawości w sumie. :)