Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 1422 z 1977
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Moja kumpela siedzi w Szwecji od lat , najpierw wyjeżdzała zbierać te jagody czy borówki jak to tam się zwie...poznała jednego chłopa, potem drugiego , a potem jeszcze innego, tam nauczyłą się języka, zaczeła chodzić do szkoły jakiejs i teraz pracuje w jakimś zakłądzie gdzie trzeba się opiekować starszymi ludzmi.Jednak chyba tam jest drogo jeśli chodzi o usługi, kosmetyki w centrach, ciuchy itd, bo zawsze jak przyjeżdza to tutaj wszystko nadrabia , nawet specjalnie na tatuaż przyjeżdzałą do Polski
Ja tam mam rodzinę, w sumie pracy super płatnej nie mają, troszkę więcej niż tamtejsze minimum, które wynosi około 17zł za h, według danych z 2011. Niestety standardów życia nie da się porównać z tymi u mnie :)
I w to jestem w stanie uwierzyć, bo jak pracowałam na minimalnej, to nie było wcale kolorowo. Na wynajętym pokoju, z telefonem na kartę i Internetem... w kafejce tyle samo bym miała pewnie w Polsce.
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
To z pewnością, ona nigdy nie chciałaby wrócić do Polski bo mimo ze tam może nie ma Bóg wie jakiego zycia to z pewnością o wiele jej lepiej, plus zawsze twierdzi że tam jest zwyczajnie pięnie i zakochała się już w tym kraju.
I jak piszę nie ma tak kolorowo, bo jak tu przyjeżdzą to i fryzjer i kosmetyczka, ciuchy, kosmetyki kolorowe, wszystko tutaj bo twierdzi ze tam bardzo drogo.
Tu akurat pisałam o Anglii, ale w każdym zachodnim kraju jest tak samo. Gdyby było tak kolorowo, to w ogóle nie byłoby ludzi ubogich, bezdomnych czy w ogóle nie byłoby tej najniższej klasy społecznej i wszyscy by żyli jak pączki w maśle.
W Szwecji akurat miałam dobrze, bo byłam tlumaczem na kontrakcie z polskiej firmy, więc zarobki były spoko. Poznałam jednak kilka dziewczyn z Litwy i Ukrainy i na minimalnej żyły tak jak wszędzie, kilka wspolnie wynajmowało mieszkanie, najtańszym kosztem wszystko byleby starczyło.
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Moja ciocia też zawsze do fryzjera idzie u nas, tak samo z psem do weterynarza, bo tam można na tym zbankrutować :D
No, ale na własne oczy widziałam jak ich życie stawalo się lepsze. Jak byłam mała mieszkali w zwykłym mieszkaniu 2 pokojowym, później kupili domek na takiej dzielnicy dla emigrantów, a teraz mają większy prawie na wsi i mają sąsiadów samych szwedów i standard życia porównywalny z nimi. Zresztą też widzę, że szwedzi szanują polaków, jak się zna język można super prace dorwać i bez żadnych uprzedzeń tak jak w niektórych krajach.
Bo Szwecja jest pięknym krajem
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Teraz najniższą klasą są tam uchodźcy z krajów arabskich, ale i tak do naszej najniższej klasy nie można ich porównać. Tak samo do najniższej klasy w Anglii.
Coś w tym chyba jest bo nigdy nie narzekała na gorsze traktowanie a mi by na pewno o tym powiedziała , poza tym jak wcześniej jezdziłą na te jagody, to też sporo osób jezdziło z nimi, w tym wielu facetów ...to Szwedzi bardzo chętnie brali ich do jakiś dorywczych prac przy domach, remontów nieskomplikowanych itd, nie bali się , nie mieli złego zdania od razu o nich , i z tego co słyszałam traktowali ich bardzo dobrze, wiesz dodatkowe jedzenie dawali sami z siebie itd , niby takie głupoty ale jednak mówią o stosunku :D
Ale dlaczego nie można porównać?
Wg mnie bezdomni wszędzie maja zle, w ogóle nie rozpatrywalabym tego w kategoriach, gdzie maja lepiej. Ci na minimalnej tak samo, dla mnie jak najbardziejnporownywalne. Do tego, gdy w Polsce masz oparcie w rodzinie jest Ci łatwiej :)
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
W sumie nigdy tam w Szwecji nie widziałam takich Polaków jak jeżdżą np do Anglii pracować, tam czasem mi się włos na głowie jeżył jak ich opowieści słuchałam i nie dziwiłam się stereotypom
