malami81
malami81
  12 Aprilie 2011 (pierwszy post)
Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)

Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
styka51
styka51
  18 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: jak wejdziesz na swój dział to nie masz jeszcze panelów?

Już mam ;)
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  18 Octombrie 2012

@Styka
Moja siostra tez non stop sie uczy mimo ze ma studia skończone dawno. Jeździ na jakieś kursy i coś podyplomowego raz w miesiącu do Poznania.
Najgorsze jest to, jak ktoś oczekuje ze po takim kierunku od razu będzie Bóg wie ile zarabiać. Ona była świadoma tego ze zacznie na minimalnej.
Nie wiem skąd ci sie ludzie wytrzasneli z takimi poglądami? Zwłaszcza ze cieżko jest

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  18 Octombrie 2012

Od lat a nie od wczoraj.
Tez zaczynałam w Anglii od minimalnej. Nie od razu Kraków zbudowano :)

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

styka51
styka51
  18 Octombrie 2012
massacre
massacre: Moja siostra tez non stop sie uczy mimo ze ma studia skończone dawno. Jeździ na jakieś kursy i coś podyplomowego raz w miesiącu do Poznania. Najgorsze jest to, jak ktoś oczekuje ze po takim kierunku od razu będzie Bóg wie ile zarabiać. Ona była świadoma tego ze zacznie na minimalnej. Nie wiem skąd ci sie ludzie wytrzasneli z takimi poglądami? Zwłaszcza ze cieżko jest

Ja też jestem świadoma tego, że będę zaczynać od najniżej, jesli tylko znajdę pracę w zawodzie. Podyplomówki to standard jest na dzień dzisiejszy, trzeba robić.
Ale powiem szczerze, aktualnie nie widzę się w niczym innym. Po miesięcznych praktykach było mi smutno odchodzić z podstawówki, mimo, że nauczycielka mnie irytowała. Serce mi rośnie jak coś wytłumaczę dzieciakowi, a on zrozumie :zakochany:
mmaryja
mmaryja
  18 Octombrie 2012

pitu pitu, oczywiste jest, że największe szanse na dobrą pracę mają inżynierzy, oni zawsze będą potrzebni i w tych fachach najczęściej liczą się głównie umiejętności.
u osób po studiach typu politologie, psychologie(sama studiuję), kulturoznawstwa, europeistyki etc nie liczą się tylko umiejętności, ale też obrotność, aparycja i tak dalej.

kedi
kedi
  18 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: Niestety, mój dobry kumpel ma na mnie teraz zły wpływ. Nie potrafi mówić o niczym innym, tylko o tym, że nie ma pracy. Nawet popytałam dla niego trochę, kazałam mu tam gdzieś isć, a on co? - to i tak nie ma sensu.

mam taką koleżankę. odciełam się zupełnie, nie mam zamiaru słuchać jej wiecznych marudzeń

Prinz
Prinz: ja to samo, lubie miec swoje pieniadze i kontrole nad wlasnym zyciem.

:przybijapiątacha:

Konto usunięte
Konto usunięte: I to jest argument, myślę, że łatwiej tam znaleźć pracę niż na lubelszczyźnie.

na Lubelszczyźnie jedyne co można mieć to depresję.

massacre
massacre: Poza tym mój angielski zawodowy był do dupy. Uczymy sie angielskiego tak by sie dogadać, a ekonomia ma swój specyficzny język którego w szkole polskiej nie uczą.

no proste, każdy zawód ma specyficzny język którego trzeba się dokładnie nauczyć będąc na emigracji , co nie jest łatwą rzeczą.
kedi
kedi
  18 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: u osób po studiach typu politologie, psychologie(sama studiuję), kulturoznawstwa, europeistyki etc nie liczą się tylko umiejętności, ale też obrotność, aparycja i tak dalej.

właśnie o tym cały czas piszemy.
Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  18 Octombrie 2012
kedi
kedi: na Lubelszczyźnie jedyne co można mieć to depresję.

to samo w Kaliszu, tam jak ejstem to tylko leze i jem :lol:

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  18 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: pitu pitu, oczywiste jest, że największe szanse na dobrą pracę mają inżynierzy, oni zawsze będą potrzebni i w tych fachach najczęściej liczą się głównie umiejętności. u osób po studiach typu politologie, psychologie(sama studiuję), kulturoznawstwa, europeistyki etc nie liczą się tylko umiejętności, ale też obrotność, aparycja i tak dalej.

w skrocie napisalas to, co ja caly czas probuje wytlumaczyc
z reszta osobiscie nie znam biednego inzyniera :Rotfl:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

kedi
kedi
  18 Octombrie 2012
Prinz
Prinz: to samo w Kaliszu, tam jak ejstem to tylko leze i jem

ja kocham Lubelszczyznę, no ale niestety, ciężko tam przeżyć. i na prawdę nie ma pracy.
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  18 Octombrie 2012
kedi
kedi: no proste, każdy zawód ma specyficzny język którego trzeba się dokładnie nauczyć będąc na emigracji , co nie jest łatwą rzeczą.

ha! jest juz tyle dziedzin, w ktorych wole pogadac po angielsku, bo w Polsce z nimi nigdy stycznosci nie mialam i nie znam slownictwa ;D
tak samo, jakbym teraz miala szukac pracy w Polsce - oj ciezko by bylo z moim polskim - moj polski stal sie bardzo potoczny, wystarczy do pogadania o dupie marynie, tak jak tutaj. Do rozmow zawodowych nie odnalazlabym sie zbyt szybko.

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  18 Octombrie 2012
Prinz
Prinz: to samo w Kaliszu, tam jak ejstem to tylko leze i jem

jak bylam u mojej mamy w Poznaniu to robilam to samo :Rotfl:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  18 Octombrie 2012

apropos uzalania sie nad soba, moja matka mloda nie jest, miala problemy z praca itd. Wiedziala, ze w swoim zawodzie gowno zarobi... przekwalifikowala sie na pielegniarke - trwalo to i trwalo, duzo wyzeczen ja to kosztowalo, zwlaszcza ze moje rodzenstwo nieletnie jeszcze i opiekowac sie nimi trzeba. Dala rade i tyle. Dla mnie i chyba w mojej rodzinie nie ma czegos takiego jak "nie mozna"

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  18 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: hydepark to chyba najbardziej porywczy poddział ;)tak, teraz tylko ja jestem, Owieczkę już "zdjęli", ale i tak od dawna nie miała już czasu na forum, a Jaśmina zrezygnowała jak wiecie. :D

hydepark to w ogole powinien miec 6-krotnie wiecej moderatorow niz zwykle dzialy, ale chyba ma? nie wiem
MiU i Seks po hajdzie sa najbardziej ruchliwe, wiec tez przydaloby sie wiecej niz jeden

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  18 Octombrie 2012
kedi
kedi: ja kocham Lubelszczyznę, no ale niestety, ciężko tam przeżyć. i na prawdę nie ma pracy.

musze kiedys odwiedziec, bo slyszalem ze ladnie :)

massacre
massacre: jak bylam u mojej mamy w Poznaniu to robilam to samo


hahaha w koncu pyrlandia :D

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.