malami81
malami81
  12 Aprilie 2011 (pierwszy post)
Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)

Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  17 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: dla ciebie to jest mało? za chleb? wiesz w ogóle ile kosztuje chleb w polsce?

wiem, ja w polsce z 5 zl na chleb wydaję, więc nie wydaje mi się to wielką różnicą.

Konto usunięte
Konto usunięte: a już pomijam że szwedzki chleb nie jest najlepszy.

do wyboru do koloru jest. od niemieckiego do francuskiego.

Konto usunięte
Konto usunięte: ja yebie, jak ja bym chciała żeby wszyscy narzekający wyjechali z tego kraju. a z warszawy w pierwszej kolejności, ale niestety chyba prędzej ja wyjadę.

gdzie uderzasz?

Konto usunięte
Konto usunięte: Nawet jeśli - z 6-ciu złotych na godzinę ciężko odłożyć na cokolwiek, a gdzie tam na podróż, mieszkanie i utrzymanie za granicą... I tak mam farta, że mamy z mamą mieszkanie, bo inaczej raczej bym nie studiowała, tylko harowała na wynajem

bilet do malmo lotniczy w dwie strony 250 zl. Pracuj przez pol roku i to odloz, poducz się języka (można samemu) załatw sobie pracę, dogadaj się z pracodawcą żeby wypłacał tygodniówki (będziesz prędzej na nogach) pokój przez internet da radę załatwić, lub tak jak ja, mieć dużo międzynarodowych znajomych, którzy pomogą w miarę potrzeb.

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

pijana
pijana
  17 Octombrie 2012
Prinz
Prinz: Pracuj przez pol roku i to odloz

A żyj za co ? Pracuję 3-4 dni w tygodniu, bo przez studia nie mogę więcej, w najlepszym wypadku to daje ok. 600 zł, a studiów nie rzucę, bo szkoda mi dwóch lat :P Także ten rok muszę tak przemęczyć, jak obronię licencjat to chyba sobie studia odpuszczę i właśnie zarobię, odłożę i będę mogła poważnie myśleć o wyjeździe, bo nie lubię ryzyka, nie jestem z osób, które z dnia na dzień się pakują i wyjeżdżają, nawet gdybym miała kasę ;d Może i szkoda, że nie jestem.
Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  17 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: A żyj za co ? Pracuję 3-4 dni w tygodniu, bo przez studia nie mogę więcej, w najlepszym wypadku to daje ok. 600 zł, a studiów nie rzucę, bo szkoda mi dwóch lat :P Także ten rok muszę tak przemęczyć, jak obronię licencjat to chyba sobie studia odpuszczę i właśnie zarobię, odłożę i będę mogła poważnie myśleć o wyjeździe, bo nie lubię ryzyka, nie jestem z osób, które z dnia na dzień się pakują i wyjeżdżają, nawet gdybym miała kasę ;d Może i szkoda, że nie jestem.

600 zl to juz cos.
ja pojechalem do Szwajcarii majac jakies 100 franków, jadłem suchy chleb przez pierwszy tydzien, ale dalem rade.

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

mmaryja
mmaryja
  17 Octombrie 2012
Prinz
Prinz: wiem, ja w polsce z 5 zl na chleb wydaję, więc nie wydaje mi się to wielką różnicą.

tak, ale zwykły chleb kosztuje około 2zł. i taki właśnie chleb kupuje przeciętny kowalski.
ja nie pie'dole, że mi się tu nie podoba, a większość ludzi którzy wyjeżdżają robią to po to aby zarabiać na życie, a nie na chleb za 8zł.
uczepiliście się tej szwecji, a niestety jest to zajebiście gówniany przykład bo w szwecji nie żyje się łatwiej, a na pewno obcokrajowcom.
patrząc ilu było kiedyś, a ilu jest teraz wykształconych ludzi - dyplom ukończenia studiów stracił na ważności. trzeba mieć to coś, albo fach w ręku.
z ciekawości zapytam, czym się zajmujesz 'zawodowo'?
Prinz
Prinz: gdzie uderzasz?

na razie nigdzie bo LUBIĘ TEN KRAJ, dobrze mi się w nim żyje, ale jak słucham po raz miliardowy jakie to wszystko jest do dupy to rzygam na takich ludzi bo nikt nikogo nigdzie nie trzyma. ludzie ze skrajnej nędzy wychodzą na ludzi, podejmują zajebiste ryzyko i niekoniecznie tylko ci którzy nie mają nic do stracenia. sama znam wiele przykładów gdzie ludzie rzucali wszystko i wyjeżdżali. jedni zostali, drudzy wrócili, ale przynajmniej próbowali, a nie siedzieli na tłustej dupie i wciąż narzekali.
i jak mam wychowywać dziecko wśród wiecznych narzekań - zdecydowanie nie.
Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  17 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: tak, ale zwykły chleb kosztuje około 2zł. i taki właśnie chleb kupuje przeciętny kowalski. ja nie pie'dole, że mi się tu nie podoba, a większość ludzi którzy wyjeżdżają robią to po to aby zarabiać na życie, a nie na chleb za 8zł. uczepiliście się tej szwecji, a niestety jest to zajebiście gówniany przykład bo w szwecji nie żyje się łatwiej, a na pewno obcokrajowcom.

to prawda, szwecja jest zajebiscie drogim krajem jesli chodzi o podatki, dodatkowo bardzo hermetycznym jezeli chodzi o obcokrajowców. mega ciezko o jakies glebsze relacje ze szwedami.
btw, nic sie Szwecji nie uczepilem, po prostu jedzenie nie jest tam jakos zajebiscie drogie. wiem, bo bylem.

Konto usunięte
Konto usunięte: z ciekawości zapytam, czym się zajmujesz 'zawodowo'?

ucze przez internet angielskiego (zdałem IELTS exam)
obecnie to podrozuje, szukam miejsca, ktore mi sie spodoba, wczesniej pracowalem jako kelner w Szwajcarii.
Konto usunięte
Konto usunięte: na razie nigdzie bo LUBIĘ TEN KRAJ, dobrze mi się w nim żyje, ale jak słucham po raz miliardowy jakie to wszystko jest do dupy to rzygam na takich ludzi bo nikt nikogo nigdzie nie trzyma. ludzie ze skrajnej nędzy wychodzą na ludzi, podejmują zajebiste ryzyko i niekoniecznie tylko ci którzy nie mają nic do stracenia. sama znam wiele przykładów gdzie ludzie rzucali wszystko i wyjeżdżali. jedni zostali, drudzy wrócili, ale przynajmniej próbowali, a nie siedzieli na tłustej dupie i wciąż narzekali.

dlatego mówię, kto chce - to może. ja mam ten pech, że urodziłem się w rodzinie, gdzie edukacja jest odbierana za chęć bycia" lepszym", serio lol. jednak mam dużo odwagi i raz rzuciłem wszystko jadąc do warszawy na budowę, mając 16 lat, drugi raz do szwajcarii, by nie siedzieć w tym zasranym kaliszu bez możliwości. nie jestesmy jakąs mongolią. są w polsce duze miasta, sa i mozliwosci. jezeli to mało - kazdy ma dowod osobisty, jestesmy w unii, jestesmy w schengen, granice otwarte, nic tylko ruszac.

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

mmaryja
mmaryja
  17 Octombrie 2012
Prinz
Prinz: btw, nic sie Szwecji nie uczepilem, po prostu jedzenie nie jest tam jakos zajebiscie drogie. wiem, bo bylem.

ja mieszkałam, mój ojciec mieszkał i teraz obecnie mieszka.
Prinz
Prinz: jezeli to mało - kazdy ma dowod osobisty, jestesmy w unii, jestesmy w schengen, granice otwarte, nic tylko ruszac.

no, i o to chodzi.
zawsze lepiej jest jęczeć i użalać się nad własnym losem, zamiast wziąć go w swoje ręce.
normalnie robię się drażliwa:and:
Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  17 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: ja mieszkałam, mój ojciec mieszkał i teraz obecnie mieszka.

powiesz cos wiecej? bo jestem ciekaw czy mocno rozni sie od Danii.
Konto usunięte
Konto usunięte: no, i o to chodzi. zawsze lepiej jest jęczeć i użalać się nad własnym losem, zamiast wziąć go w swoje ręce.

no dokladnie, po prostu da się jak się chce. widziałem czarnych we francji pracujących ponad siły od 4 nad ranem, by tylko nie wrócić do afryki. wtedy doceniłem gdzie się urodziłem. polska nie jest naprawdę jakimś krajem trzeciego świata, ja się cieszę że się urodziłem tam, a nie w Etiopii czy gdzie indziej. Jasne, mogło być lepiej, ale nie ma dramy.

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

mmaryja
mmaryja
  17 Octombrie 2012
Prinz
Prinz: powiesz cos wiecej? bo jestem ciekaw czy mocno rozni sie od Danii.

ale co dokładniej?
Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  17 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: ale co dokładniej?

jestem ciekaw czy spostrzeżenia mamy podobne.
ja byłem za krótko żeby ocenić..
ludzie są mili, ale na przyjaźnie czy coś wiecej ciezko liczyc., przecietny szwed wcale tak bogaty nie jest, lwia czesc pensji pochlaniaja podatki, za obcokrajowcami nie przepadaja. (choc to troche dziwne, bo maja naprawde duzo slawnych wykonawcow o innej narodowosci) wg mnie kraj daje do zycia tyle ile potrzeba by przezyc, ale na zycie z fajerwerkami to oni rzadko moga sobie pozwolic. jedyne to by mnie kusilo to darmowa edukacja.

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

mmaryja
mmaryja
  18 Octombrie 2012
Prinz
Prinz: ludzie są mili, ale na przyjaźnie czy coś wiecej ciezko liczyc., przecietny szwed wcale tak bogaty nie jest, lwia czesc pensji pochlaniaja podatki, za obcokrajowcami nie przepadaja.

tak, to jest prawda. choć nawet bym się pokusiła, że sporo szwedów wręcz nie lubi obcych.
Prinz
Prinz: wg mnie kraj daje do zycia tyle ile potrzeba by przezyc, ale na zycie z fajerwerkami to oni rzadko moga sobie pozwolic.

jakby nie patrzeć jest to kraj bardziej socjalny, podobny do niemiec.
Prinz
Prinz: jedyne to by mnie kusilo to darmowa edukacja.

do tego stypendia dla każdego ucznia który ma jakąś tam frekwencję, darmowe podręczniki i tak dalej. jeśli chodzi o edukację to tak, są bardzo pro.
aaaaaa no i uwielbiam ich na drogach. ledwo się dochodzi do pasów, a samochody już się zatrzymują i to 5 metrów przed przejściem, a nawet jak się przechodzi nie na pasach też. tego mi brakuje w polsce w sumie
Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  18 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: tak, to jest prawda. choć nawet bym się pokusiła, że sporo szwedów wręcz nie lubi obcych.

ale ciezko to z nich wyciagnac.
Konto usunięte
Konto usunięte: jakby nie patrzeć jest to kraj bardziej socjalny, podobny do niemiec.

wlasnie z rozmow ze szwedami/dunczykami wynikla gloryfikacja niemiec, ze niemcy maja wieksza szanse na duze zarobki we wlasnym kraju, porownujac do skandynawii, gdzie wszyscy sa w miare rowni.

Konto usunięte
Konto usunięte: do tego stypendia dla każdego ucznia który ma jakąś tam frekwencję, darmowe podręczniki i tak dalej. jeśli chodzi o edukację to tak, są bardzo pro.

i to bylaby jedyna rzecz, ktora by mnie korcila. ale chyba na to nie pojde i wybiore holandie lub niemcy.
Konto usunięte
Konto usunięte: aaaaaa no i uwielbiam ich na drogach. ledwo się dochodzi do pasów, a samochody już się zatrzymują i to 5 metrów przed przejściem, a nawet jak się przechodzi nie na pasach też. tego mi brakuje w polsce w sumie

w Szwajcarii to samo. dobra rzecz.

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

styka51
styka51
  18 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: a już pomijam że szwedzki chleb nie jest najlepszy.


Podbijam. Mojego Mańka brat jest piekarzem, w Polsce zarabiał okolo 1500 zł, wyjechał z kumplem cukiernikiem do Szwecji i pieką "tradycyjny" polski chleb, plus zwykłe domowe ciasta. W PL żeby zarobić te 1500 zł, musiał upiec z 1000 bochenków przez noc, a tam piecze 10 chleba pszennego, 10 żytnego, z 5 jakiegoś tam i 5 cebulowego. Wszystko idzie do firm na sandwiche i przez 1,5 roku zdażył samochód zmienić, pół domu wyremontować i jeszcze zaocznie maturę zdał.
Jestem ciekawa ile tam płacą za jeden bochenek Polskiego chleba:D

Konto usunięte
Konto usunięte: Kur**ca bierze, mgr. farmacji bez pracy ... U nas 3/4 młodzieży przewija się przez call center, bo przecież inną pracę znaleźć to CUD, ale mało kto tam długo wytrzymuje, po pierwsze mobbing zazwyczaj, a po drugie jak się słyszy to chamstwo Polaków w słuchawce to też się pewnie odechciewa...

Wiesz dziewczyna żałuję, bo tyle pieniędzy poszło na mieszkanie i życie w Poznaniu (mimo, że dorabiała) to teraz pracy nie ma. A najlepiej byśmy wyszły, gdybyśmy poszły do zawodówki na ekspedientkę czy fryzjerkę i robota zawsze jest, bo wszędzie szukają takich dziewczyn. Fakt, że szukam tylko dorywczo, ale kurde...
Kiedyś było ogłoszenie, że szukają "pakowaczy" wkładasz towar do kartonu i zaklejasz taśmą, podajesz dalej. Wymagania: wykształcenie średnie, wyższe najlepiej.
No po co? Po co nawet to średnie do zaklejania paczek?
kedi
kedi
  18 Octombrie 2012
Prinz
Prinz: 600 zl to juz cos.

za 600zł to nawet pokoju w wawce nie wynajmiesz, a gdzie utrzymanie itp.

cześć słodziaki, nieźle nabiliście przez te 2 tyg jak mnie nie było :bye:
styka51
styka51
  18 Octombrie 2012
kedi
kedi: cześć słodziaki, nieźle nabiliście przez te 2 tyg jak mnie nie było

Witam, witam ;)
mirra20
mirra20
  18 Octombrie 2012
kedi
kedi: cześć słodziaki, nieźle nabiliście przez te 2 tyg jak mnie nie było

hej,

przynajmniej masz co nadrabiać:P
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.