Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
lista tematów
TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 1433 z 1977
JestemFejkiem:
To aż takie dziwne? :D
Konto usunięte: ej dzięki wiesz
Nie no nie martw się
Ty jesteś normalnej postury, ona wazyła od zawsze 38kg, może to dlatego nie poszło gładko.
styka51: Ogarniam ostatni scenariusz do podstawówki
zawsze na fejsie sie zastanawiam co to za scenariusze
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
kedi: dlaczego wszyscy mają dziś dzień przyjemności jak ja muszę pisac prace
pocieszę Cię, jutro idę do pracy na 9h
Konto usunięte: pocieszę Cię, jutro idę do pracy na 9h
wolę iść do roboty niż pisać to gówno. do tego mam nad głową brzeczącą matke która sie czepia o wszystko, żyć nie umierać. goni mnie termin a jakby tego było mało brzuch mnie napieprza bo mam okres. przecudownie.
w sumie z poniedziałku wracam do pracy gdzie czeka na mnie krwiożercza szefowa. i weź tu się człowieku uspokój. agrrrr nie narzekam już!
kedi: wolę iść do roboty niż pisać to gówno.
pamiętam jak pisałam swoją pracę ech też zawsze myślałam, że jestem w czarnej d... ale jakoś poszło, tyle, że ja jak mi nie szło to sobie odpuszczałam
kedi: do tego mam nad głową brzeczącą matke która sie czepia o wszystko, żyć nie umierać
uuuu to chyba gorsze od pisania pracy:/
kedi: a jakby tego było mało brzuch mnie napieprza bo mam okres. przecudownie.
mnie też zaczyna pobolewać bo mi się dzisiaj zacznie
Konto usunięte: dzisiaj dzień przyjemności, wcześniej opalanie teraz maseczka:D
jaka robisz?
ostatnio robilam sobie z pomidora, ta od Ciebie, ale nie urywa dupy xD
kedi: dlaczego wszyscy mają dziś dzień przyjemności jak ja muszę pisac prace
ja mam dzisiaj dzien bycia wkuwiona, pocieszona ? :D
styka51: Tak wygląda początek:
Rozumiem, ze tu juz wszyscy Cie znaja z nazwiska? :D
i to sie profesjonalnie nazywa scenariusz?
Juz wiem co to, u nas to sie nazywa eyfs milestones and learning goals
tez takie robilam ^^
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Konto usunięte: pamiętam jak pisałam swoją pracę ech też zawsze myślałam, że jestem w czarnej d... ale jakoś poszło, tyle, że ja jak mi nie szło to sobie odpuszczałam
a ja chetnie bym wrocila do czasow pisania magisterki :D
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
massacre: jaka robisz?
z glinką
massacre: ostatnio robilam sobie z pomidora, ta od Ciebie, ale nie urywa dupy xD
pamiętaj spisuj, które Ci pasują żebym teraz wiedziała co kupować:D
massacre: a ja chetnie bym wrocila do czasow pisania magisterki :D
magisterkę mam cały czas przed sobą, o ile będę mieć jeszcze chęci na powrót
massacre: Rozumiem, ze tu juz wszyscy Cie znaja z nazwiska? :D
i to sie profesjonalnie nazywa scenariusz?
Juz wiem co to, u nas to sie nazywa eyfs milestones and learning goals
tez takie robilam ^^
Moje imię i nazwisko jest tak popularne, że jak kiedyś wpisałam je na nk, to 5 stron mi wyskoczyło
Tak, to jest scenariusz... Tylko rozpierdziela mnie to, że musze takie rzeczy pisać, a potem jeszcze w sumie to samo przepisywać do arkusza hospitacji i karty praktyk -,-