Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
lista tematów
TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 1491 z 1977
Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
Konto usunięte: Jak my się rodziłyśmy .. to matka sama wykąpała dziecko i nadawała się do wypisania XD
Jeszcze moja to w ogóle...twierdzi, że woli dzieci rodzić niż do dentysty chodzić i że baby to teraz za dużo przeżywają z tym rodzeniem

Psyche30: Ja rodziłam 12 lat temu w dupnym szpitalu i pamiętam ze bardzo to sprawdzali, czy dziecko nadaje się do wyjscia czy jednak poziom jest za duży i musi zostać dłuzej w szpitalu, każda matka tylko się modliłą aby dziecko wypuścili wcześniej zeby spiedzielać stamtad jak najszybciej do domu
Rozumiem, rozumiem:D
Ze mną to w ogóle jaja były. Bo mama miała lekarza prowadzącego z zakładu pracy w mieście A, ale bliżej mieszkaliśmy miasta B. No i jak miałam się rodzić, to tata mamuśkę w dużego fiata zapakował i do miasta B. A tam powiedzieli, że podrzutków z miasta A obsługiwać nie będą

Kit wie dlaczego go puścili, 2 dni dłużej by został, daliby go pod lampy i teraz nie musiałby wracać, a wtedy nawet mu nie zbadali bili, a już od 2 doby zżółknął:-/ trochę go poili tylko żeby ta zolc wysikal.
:)
Racja, ale jak to w internecie, ludzie dorobili swoją teorię.
Polecam, pychotka! :) Trochę tego sera wybierałam, bo jednak nie jestem do niego przekonana na 100%, ale sałatka i tak była pyszna. Mama przyniosła przepis od koleżanki z pracy, a że mieliśmy brokuły z któych nie wiadomo co było zrobić, więc... ;)
Brokuły dzielisz sobie na różyczki i gotujesz w osolonej wodzie do miękkości - możesz zamiast soli wsypać kucharka albo ziarenek smaku, wtedy będą miały fajny aromat. Ugotowane wykładasz do dużej miski/salaterki i zostawiasz do ostygnięcia. Później kroisz fetę w kostkę i wykładasz na brokuły. Robisz sos czosnkowy taki jak lubisz (albo kupujesz gotowy, ale własnej roboty zdecydowanie lepszy :P), polewasz wszystko i gotowe. :)
Już czuję ten zapach...

Babsy: No i dupa, Maleńki jest w szpitalu pod kroplowa i lampamí, ma zajebiscie wysoka bilirubine :’( ile już biedaka pokluli:-C
Raz dwa z tego wyjdzie, zobaczysz. :) I chwila moment a będziesz miała swojego małego przystojniaka znowu w domu. :)
A ja dopiero od niedawna jem czosnek, a jeszcze bardziej od niedawna ( :F )sos czosnkowy Bałam się tego warzywa i jego zapachu
Ale w umiarkowanej ilości polubiłam
Jaram się, bo Pijana klikała lajki pod moimi komentami na fejsbuczku
Poza tym idę se ugotować kisiel :D
Styka widziałam :D
Dobrze pojechałyście z plastikowym tworzywem xD
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail