malami81
malami81
  12 Aprilie 2011 (pierwszy post)
Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)

Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  13 Septembrie 2011
Babsy
Babsy: jeszcze gorzej;/ nie wobrazam sobie zamiast chrzcin* prawic pogrzeb;/


:C Mojej kumpeli coreczka zmarla z winy lekarzy - spokojnie mogli ja uratowac - ona nawet nie miala sily sie sadzic - i tak dzielnie to zniesli, ze dosc szybko zdecydowali sie na drugie - u nich nie bylo poronienia - ciaza i porod przebiegl poprawnie - udusila sie po porodzie :C

Konto usunięte
Konto usunięte: A nie jest tak że po poronieniu przez jakiś czas chyba pół roku nie powinno sie zachodzic w ciaze?


lekarz powinien zalecic indywidualnie, bo poronienie w pierwszych tygodniach to nie to samo co poronienie w pozniejszym stadium ciazy. Wiele tez zalezy od stanu zdrowia kobiety. Moja kuzynka poronila, ale ze wzgledu na jej zaawansowana tarczyce i skoki hormonalne, lekarz zalecil MINIMUM rok przerwy i zalecil ostroznosc jesli zdecyduje sie w ogole na ciaze - zdecydowala ze nie bedzie miec dzieci - zbyt silne hormony przyjmuje...

styka51
styka51: Po 3 miesiącach od poronienia można się starać o dziecko ;)


Nie masz racji - wszystko zalezy od indywidualnego stanu zdrowia - tak jak napisalam wyzej :)

Konto usunięte
Konto usunięte: powiem Ci, ze lepsze to niz urodzic i stracic dziecko po 11 dniach po lekarze nie zauwazyli problemu z sercem


:C Zgadzam sie - poki bylam w ciazy to sie nawet matka nie czulam - ale jak juz trzymalam malego na rekach, na moich piersiach - O MATKO - wyladowalabym w zakladzie zamknietym o zaostrzonym rygorze, gdyby mu sie cos stalo...
styka51
styka51: kochała się tylko w dni płodne


i to jest problem - trzeba sie bzykac non stop - nigdy nie masz 100% pewnosci, ze akurat TE dni, sa dniami plodnymi - mysmy sie pukali kilka razy dziennie jak chcielismy miec dziecko. Teraz zacznie sie to samo - pewnie nie bede miala sily na forum siedziec :rotfl:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

agoosiaaa
agoosiaaa
  13 Septembrie 2011
styka51
styka51: Wiesz.. w 6 miesiącu, to jeszcze nie wiadomo czy to "to". Ale w 8? No i jak może być okres? Plamienie jedynie.. Nie wiem, za głupia na to jestem

wiesz, Ty sobie mozesz mowic plamienie, ale ja przez pierwsze 5 czy 6 miesiecy mialam cos co nie roznilo sie od okresu w ogole :) wiec nie daloby sie powiedziec, ze to nie okres :)

Konto usunięte
Konto usunięte: No, kiedyś były modne takie ( z nie wiadomo czego) owoce i warzywa wieszane przy okapach

:rotfl: moja babcia na wsi chyba nawet cos takiego miala (albo moze ma :woot:)

Konto usunięte
Konto usunięte: Musze się wybrać do Rossmanna jak mi trochę przejdzie, bo mój pies wsuwa tamtejsze ciastka. No i są o 6 zł na kg tańsze niż z zoologicznego takie same

to milych zakupow :)
AvantQueTuDis
AvantQueTuDis
  13 Septembrie 2011
styka51
styka51: Torty to bardzo fajna rzecz.. takiego bym sobie zjadła:

Tam robili takie :ninja:



massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  13 Septembrie 2011
styka51
styka51: No i jak może być okres?


Moze byc krwawienie np gdy ciaza jest zatruta :C
Jezzu nie chce w ogole takich czarnych scenariuszy czytac ani o nich myslec - ja tu kuwa za dokladnie 10 dni zaczynam sie starac a wy tu takie tematy :szok:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

agoosiaaa
agoosiaaa
  13 Septembrie 2011
massacre
massacre: :C Zgadzam sie - poki bylam w ciazy to sie nawet matka nie czulam - ale jak juz trzymalam malego na rekach, na moich piersiach - O MATKO - wyladowalabym w zakladzie zamknietym o zaostrzonym rygorze, gdyby mu sie cos stalo...

ja mialam to samo, wiedzialam, ze to dziecko jest we mnie, czulam je i w ogole... ale to nic w porownaniu z tym, co sie czuje kiedy ma sie je pierwszy raz w rekach :nie:
AvantQueTuDis
AvantQueTuDis
  13 Septembrie 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: moja babcia na wsi chyba nawet cos takiego miala (albo moze ma )

Pewnie gdzieś ma schowane :mrgreen:
Mojej babci zostało, po tych wszystkich latach, wojnach, etc. kupowanie wszystkiego w ilościach jak dla wojska i gromadzenie 'na zapas' :)
styka51
styka51
  13 Septembrie 2011
massacre
massacre: Nie masz racji - wszystko zalezy od indywidualnego stanu zdrowia - tak jak napisalam wyzej :)

Ja piszę tylko, to co słyszałam, soł mea culpa ;)

massacre
massacre: i to jest problem - trzeba sie bzykac non stop - nigdy nie masz 100% pewnosci, ze akurat TE dni, sa dniami plodnymi - mysmy sie pukali kilka razy dziennie jak chcielismy miec dziecko. Teraz zacznie sie to samo - pewnie nie bede miala sily na forum siedziec

Też tak właśnie myślę... no i najgorsze jest to, jak ktoś się nakręci, że to trzeba już teraz... dużo od psychiki zależy moim zdaniem. Kochać się ciągle, dla przyjemności... a jak znam życie, to w jej przypadku było tak, że ona leżała, Tomek się spuścił i koniec imprezy :ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: wiesz, Ty sobie mozesz mowic plamienie, ale ja przez pierwsze 5 czy 6 miesiecy mialam cos co nie roznilo sie od okresu w ogole :) wiec nie daloby sie powiedziec, ze to nie okres :)

No to jak się dowiedziałaś, że w ciązy jesteś? Normalnie jak w tym programie :lol:
AvantQueTuDis
AvantQueTuDis
  13 Septembrie 2011
styka51
styka51: No to jak się dowiedziałaś, że w ciązy jesteś? Normalnie jak w tym programie

Musze oglądać kolejne odcinki, może Aga będzie :rotfl:
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  13 Septembrie 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: ale to nic w porownaniu z tym, co sie czuje kiedy ma sie je pierwszy raz w rekach


twoj swiat sie zmienia o 360 stopni :zakochany: cudowne uczucie, w sumie pierwsze to bylo liczenie palcow czy sa wszystkie :ninja: a potem trzymanie tych malutkich raczek, stopek - bezbronna istotka zdana tylko na ciebie, bicie jego malutkiego serduszka, spojrzenie - a teraz ci powie, ze nie chce do przedszkola isc, bo woli Noddiego ogladac :crylol:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

styka51
styka51
  13 Septembrie 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Tam robili takie

Nie lubię takich z lukru... niby ładne, ale nie zjadliwe. No i teraz sobie przypomniałam, że też kiedyś oglądałam ten program...

A i dziś będę gotować rosół, bo wczoraj tata od babci kure przyniósł... Ale będzie pyszniutki ^^

massacre
massacre: Moze byc krwawienie np gdy ciaza jest zatruta :C Jezzu nie chce w ogole takich czarnych scenariuszy czytac ani o nich myslec - ja tu kuwa za dokladnie 10 dni zaczynam sie starac a wy tu takie tematy

Nie myśl w takich kategoriach ;) Synka masz ładnego, faceta też, seksić się lubisz... Będzie git ^^
AvantQueTuDis
AvantQueTuDis
  13 Septembrie 2011

Chyba o 180 stopni.
360 to jest zatoczenie kółka i brak zmian :]

styka51
styka51: Nie lubię takich z lukru... niby ładne, ale nie zjadliwe. No i teraz sobie przypomniałam, że też kiedyś oglądałam ten program...

Pewnie bardziej chodzi o wizualność, a to akurat robi wrażenie :)
Ja mam pyszny przepis na domowy krem do tortu. Niby czekoladowy, a ma lekki posmak nugatu. Tylko konsystencja jest dziwna, bo po wyjęciu z lodówki szybko się topi :D

styka51
styka51: A i dziś będę gotować rosół, bo wczoraj tata od babci kure przyniósł... Ale będzie pyszniutki ^^

Wczoraj miałam :zakochany:

Za to zjadłabym barszczu czerwonego :zakochany:
styka51
styka51
  13 Septembrie 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Musze oglądać kolejne odcinki, może Aga będzie

Łohohoh :d O której to leci?

massacre
massacre: woj swiat sie zmienia o 360 stopni cudowne uczucie, w sumie pierwsze to bylo liczenie palcow czy sa wszystkie a potem trzymanie tych malutkich raczek, stopek - bezbronna istotka zdana tylko na ciebie, bicie jego malutkiego serduszka, spojrzenie - a teraz ci powie, ze nie chce do przedszkola isc, bo woli Noddiego ogladac

To ja teraz powiem, że wczoraj na wizażu czytałam jak dziewczyny swój poród opisywały.. nie niektóre to masakra jak się męczyły... Ale też ta chwila, kiedy trzymały dziecko na rękach jest warta każdego bólu.
A no i moja mamuśka kiedyś powiedziała, że ona woli dzieci rodzić, niż do dentysty iść :lol:
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  13 Septembrie 2011
styka51
styka51: dużo od psychiki zależy moim zdaniem.


dokladnie :tak: mysmy byli zrelaksowani, ja w sumie nie bylam tak nagrzana na dziecko - sobie myslalam, co bedzie to bedzie, cale zycie przede mna - dlatego teraz stracham, bo teraz bardzo chce :/

styka51
styka51: że ona leżała, Tomek się spuścił i koniec imprezy


to mocna z nich para :ninja:

styka51
styka51: Kochać się ciągle


taki mamy zamiar :rotfl: mlodego gdzies na wakacje wyslac i jechana :rotfl:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

AvantQueTuDis
AvantQueTuDis
  13 Septembrie 2011
styka51
styka51: Łohohoh :d O której to leci?

Nie mam pojęcia.
Umierałam, oglądałam, nie patrząc na godzinę.
Ale raczej było już po południu :)
Martitta
Martitta
  13 Septembrie 2011
massacre
massacre: twoj swiat sie zmienia o 360 stopni cudowne uczucie, w sumie pierwsze to bylo liczenie palcow czy sa wszystkie

Mnie po porodzie jak przewozili do sali, to do mnie mąż " mały ma po 6 palców " a ja mu uwierzyłam :crylol: Ja tutaj ledwo żywa a ten żarty sobie ze mnie robi :and:

massacre
massacre: ze nie chce do przedszkola isc, bo woli Noddiego ogladac

Mojego nie przyjęli do przedszkola z braku miejsc :/
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.