Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 538 z 1977
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
Jak ja pisałam, że chciałabym zrzucić z wagi to też miałam nalot że jestem stuknięta ;d
No właśnie, kasę wziął a nie zrobił tego za co było płacone. No bezczelny typ i tyle.
a co do sąsiadki, to u mojej siostry też jest taka jedna, tylko że menelka, ciągle piją itp ale jestt w porządku ogólnie i raz pożyczyła 10 zł i miała oddać jak rente dostanie, nie oddała i przyszła po nasttępne 10 zł i siostra jej powiedziała, że ona by jej pożyczyła jakby jej oddała, a że nie oddała to nie pożyczy bo 10 zł to jest mała kwota ale właśnie chodzi o zasade.
Osmiele sie stwierdzic, ze jestem oryginalna :D nie ekstrawagancka, ale na pewno nie wygladam jak wiekszosc na ulicy. z reszta czesto slysze od osob, ktore mnie znaja "na zywo", ze mam swietny gust i sie dobrze ubieram ^^ Pare miesiecy temu, z reszta pisalam o tym tutaj, wypidolilam sie na ulicy, w sensie szlam w szpilkach i dziura w asfalcie mnie zaatakowala. Podarlam swoje biale skinny jeans. Wczoraj je sobie porozpruwalam symetrycznie, min na kolanach - cos na styl lat 90-tych


"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
bo jestes stuknieta, kologramy sie zrzuca jak jest ich nadmiar

albo gdyby wiedziala, ze to 10zl poszlo faktycznie na mleko dla bobasa a nie na gorzale to pewnie tez by dala raz jeszcze...
dlatego ja juz kuwa nigdy nic nikomu nie pozycze

nie jestem instytucja charytatywna. i tak co miesiac wspieram dzieciaczki bite i molestowane ^^ a mlody zawsze wrzuca swoje drobne na zwierzaki w schroniskach :)
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
No spoko, ja to rozumiem, ale po co pisać, że to żenua albo rzal.pl ?
Dziękuję za komplement w takim razie. Narzekam często i gęsto, mimo że komuś może się wydawć to bezsensowne. Poza tym myślę, że do zajebistej figury trochę mi brakuje i nie, nie piszę tego z fałszywej skromności. Tak jest i o. Nic na to nie poradzę.
No a gdzie jak nie tutaj możemy się wyżalić i ponarzekać?
Moja droga, nawet nie wiesz jak dużo portek mam poprzecieranych...

Kuva, dzięki

ale ja w nich chodze normalnie po ulicy. tak czy siak, bardzo czesto wykapuje komplementy na temat swojego stylu^^
z takim cialem miec kompleksy


"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
No ja w tych długich też łazę normalnie. Ale te krótkie są mega krótkie i pół dupy w nich wiadać, takie sexy ^^
A co do komplementów, to się nie dziwie. Jak pokazujesz ciuchy, które kupujesz, to nie są jakieś zwykłe, a jak zwykłe, to raczej nieszablonowe, o :D
Nie wszystko musi mieć sens i być logiczne ;p Teraz na siłkę chodzę, to będę miała fajne poślady, uda i ramiona ^^ O jaaaaa

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
No kuwa.. taka jest prawda...
Wiesz... jakbym miała więcej kasy, to nakupiłabym sobie mnóstwo żakietów, spódnic ołówkowych, koszul.. O jaaaa

Pójdę do spowiedzi i: Pochwalony, ostatni raz u spowiedzi byłam z 3 lata temu i zgrzeszyłam - narzekałam na swoją figurę, która ponoć jest zajebista

I dziękuję za kwiatka ;* ;)