TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 1353 z 1977

Czyli hulaj dusza - bana nie ma

sęk w tym, że może być ciasno, np. to drugie (fajne!) ściśnie Ci do środka piersi, z których zrobią się 'bułki' i wcale nie będzie to wyglądało kusząco :) na zdjęciach wygląda świetnie bo pozują na nich kobiety z biustem małym albo sztucznym, który jest dość twardy i materiał nie wrzyna się w taką pierś, w naturalną zaś może....



mi przydałaby się maszyna do szycia, wtedy to kupowałabym takie stroje, że hoho :D no ale babci czy krawcowej przecież nie dam takiego wdzianka, żeby zwęziła :D

i wanna see your peacock! :D

był lepsiejszy od Twojego! :D



mój mnie wręcz namawiał

Jak wpisałam rozmiar XL, to same wstążki powyskakiwały ;C Coś wymyślę:d Jutro zamówię i zorganizuję akcję na dzień chłopca:D

No ja niby maszynę do szycia mam, ale to jakies stare dziadostwo i w ogóle nic z tym zrobić nie umiem. Ale na Allegro Łucznika juz d 350 zł można kupić:D

dobre z Was dziewczyny, ja na mojego tylko krzyczę

Ja na swojego też krzyczę ale stwierdziłąm, że nie mogę tylko wymagać;p Soł dam coś od siebie;p

mój nie zasługuje, ostatnio gorzej nam się układa więc nie mam ochoty się starać.
dziś zobaczyłam na fejsie , że kolejna koleżanka wyszła za mąż, też chciałabym kiedys poczuć taką potrzebę.

Mój momentami jest po prostu straszny i czasem mam ochotę rzucić to w cholerę, ale jestem strasznie impulsywna i na szczęście zdaje sobie z tego sprawę. Tym bardziej, że mi do ideału też daleko.
Ja chciałabym wyjść za mąż, ale jeszcze nie teraz. Niech znajdę pracę i wtedy będzie jaśniej, bo ta to nie ma sensu.

ale jak o nim opowiadasz to widać, że się kochacie :) na pewno będzie z tego coś więcej niż luźny związek

Od razu przepraszam za wcześniejsze chaotyczne posty i za błędy wszystkich, którzy musieli to czytać, oczywiście oprócz Dareczka, bo on i tak jest na bakier z literaturą i ortografią :/

Oczywiście, nie pozwolę sobie na to.



Sam na to wpadłeś, bo ja NIE MIAŁAM ZAMIARU zakładać tematu o tobie, tylko ty wpadłeś na genialny pomysł, że mogłabym, bo przecież to poświadczyłoby o mojej hipokryzji i napisałeś, że byłaby z tego dobra "beka". Oczywiście potem udawałeś że masz na to tak bardzo jpg. jak to Łukasz K. ma w zwyczaju mówić, ale wiadomo, że miałbyś ból dupy, bo kiedyś, jak po raz pierwszy założyłam temat o Twoim impotenctwie literackim sam napisałeś, że to dla ciebie obraźliwe, więc pisać możesz, a to co myślisz swoją drogą ;)
I nie żaliłam się, nie wyolbrzymiaj.



Te majty na pewno są mniej śmieszkowe od Twoich drucianych sweterków :)



Nie będę odpisywać, bo skoro masz mnie za taką idiotkę jak to cały czas podkreślasz, to nie mam zamiaru wdawać się w dyskusje, otaczaj się ludźmi światłymi podobnymi sobie, śmiem twierdzić, że mi osobiście ciężko dorównać Twojemu wysokiemu poziomowi :)



Już pisałam, że to był Twój pomysł z założeniem tematu o tobie, nawet pisałeś, że już się nie możesz doczekać, a potem twierdziłeś, że masz to w dupie. Czekam na to unikatowe zdjęcie którego nikt jeszcze nie widział, jak tak bardzo chcesz to mi je poślij i założę temat skoro tak się tego dopraszasz.

aaa, i jak pojawi się massacre to prosiłabym o sprostowanie, napisanie mi, o którą martę chodzi, a jeżeli o mnie, to o argumenty, które przemawiają za moją ekhm.. "autodestrukcją" na forum, jak to określiła. Bo ja też mam swoje w razie czego do napisania, więc możemy na ten temat podyskutować. Oczywiście jeżeli nie tyczy się to mnie, to sorry, nie ma tematu.

Ale Wy nerwowi dziś Atmosfera napięta jak baranie jaja

Może ma na to wpływ jakieś złe ustawienie się planet czy cuś :myśli:

aż zjem sobie malinki...

Może, księżyc się dzisiaj wcześnie ukazał w pełni, a forumowe wilkołaki chyba się przepełniły, ale frustracjami :D Ja staram się tu życiowych frustracji nie wylewać, a forumowych nie mam, bo raczej unikam konfliktów w necie, chociaż info o "donosicielu" z MiU mnie nie uradowało, ale w sumie nawet nie chciałabym wiedzieć kto to, bo znowu by była afera jak z JAŚMINĄ . Swoją drogą ja wolę się pośmiać z Jaśminy (i nie tylko pośmiać, bo miewa dobre stylizacje), bo jest (była) "forumowa", niż tutaj wylewać frustracje z życia realnego, ale może wynika to z mojego podejścia albo z tego, że akurat ja mam z kim pogadać o realnych problemach

Lepiej sobie wejdź w wiadomości i przeczytaj dokładnie. Tak jak już pisałem, Ty pierwsza o tym wspomniałaś słowami: "Chciałbyś, żeby ktoś Twoje zdjęcie wstawiał w osobnym temacie? Mogę założyć taki temat." Przeczytaj co było dalej, bo nie będę już tutaj tego wstawiał, żeby Cię nie niszczyć bardziej, bo nawet Prinz zacznie Tobą gardzić. Tak jak też Ci pisałem w wiadomościach, pewnie myślałaś, że zareaguje inaczej i napiszę, że się nie zgadzam, a ja mam to gdzieś i teraz musisz wypić wódkę, którą naważyłaś.

Zdjęcie wysłane. Wysłałem to bekowe z dzióbkiem. Tylko podkreślam, ja nie chce żadnego tematu, po prostu wysłałem Ci zdjęcie i nie mam żadnego wpływu na to, co z nim zrobisz, więc nie wybielisz się tym, że ja się zgodziłem na temat, bo się nie zgadzam.. Jeśli założysz temat, to mogę mieć pretensję tylko do siebie, że byłem taki głupi i Ci zaufałem wysyłając zdjęcie. :/ PS: W temacie oczywiście się nie wpiszę, bo mam to gdzieś, chociaż zajrzę zobaczyć, co konkretnie napisałaś i czy się postarałaś(a później po kryjomu napiszę do jakiegoś FP, żeby go usunął, bo mam ból dupy xD) A teraz czekamy na temat, zapraszam wszystkich, którzy przeczytają mojego posta. Ciebie też Wiadomku.