malami81
malami81
  12 Aprilie 2011 (pierwszy post)
Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)

Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
agoosiaaa
agoosiaaa
  2 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: W jednym sklepie trafiłam na jakąś wyprzedaż boże jak sie rzucali, od razu wyszłam. Pomine fakt, że pracowałam w takiej tam fabryce, potem drugiej i już ruscy się lepiej zachowywali.


u mnie w miescie na szczescie czegos takiego nie widze (brak primarka :rotfl:)
ale w liverpoolo mialam przyjemnosc i ja dziekuje.
asexualna
asexualna
  2 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: u mnie w miescie na szczescie czegos takiego nie widze (brak primarka ) ale w liverpoolo mialam przyjemnosc i ja dziekuje.

W Leeds chyba większość tych sklepów jest :ninja:
poza tym jak zobaczyłam tam życie przeciętnego polaka i posiedziałam z nimi te 2 miesiące to nawet mi się przykro się zrobiło.
agoosiaaa
agoosiaaa
  2 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: W Leeds chyba większość tych sklepów jest poza tym jak zobaczyłam tam życie przeciętnego polaka i posiedziałam z nimi te 2 miesiące to nawet mi się przykro się zrobiło.

bo ja wiem, przecietni tutaj zazwyczaj po jakims czasie wynajmuja normalnie mieszkania itp
sezonowcy natomiast najczesciej sie tak cisna.
agoosiaaa
agoosiaaa
  2 Octombrie 2012

przynajmniej tu gdzie ja mieszkam.

Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  2 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: tacy tez sa, ale niestety ich tak nie slychac jak tego bydla.

tylko raz spotkalem, a szkoda.

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

asexualna
asexualna
  2 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: bo ja wiem, przecietni tutaj zazwyczaj po jakims czasie wynajmuja normalnie mieszkania itp sezonowcy natomiast najczesciej sie tak cisna.

Tam mieszkałam w tym takim klasycznym szeregowcu czerwonym, były tam ze 4 pokoje, w dwóch po 3 osoby, w pozostałych dwóch samotni panowie :ninja: i siedzieli tam od jakieś 4 lata. Najbardziej mnie bulwersowało, że powiedzieć potrafili tylko "ticket please" po angielsku. Jeden z tych facetów był bardziej ogarnięty, bo nawet pracował na jakimś kierowniczym stanowisku.
agoosiaaa
agoosiaaa
  2 Octombrie 2012
Prinz
Prinz: tylko raz spotkalem, a szkoda.

no szkoda, ale coz poradzic.
agoosiaaa
agoosiaaa
  2 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: Tam mieszkałam w tym takim klasycznym szeregowcu czerwonym, były tam ze 4 pokoje, w dwóch po 3 osoby, w pozostałych dwóch samotni panowie i siedzieli tam od jakieś 4 lata. Najbardziej mnie bulwersowało, że powiedzieć potrafili tylko "ticket please" po angielsku. Jeden z tych facetów był bardziej ogarnięty, bo nawet pracował na jakimś kierowniczym stanowisku.


masakra.
znalam (bo w sumie teraz juz zero mam z nimi kontaktu) takie dwie polki, sprzataly w hotelu i po angielsku tylko ''hello'' :zonk: raz znajoma je przyprowadzila na impreze (jeszcze jakos w 2007) i jak opowiadaly o tym jakie to maja ciezkie zycie to az zal, a obydwie wtedy siedzialy jedna 5 a druga 3 lata tutaj :zonk:
+ jest jeszcze zona goscia, ktory przyjechal tutaj pracowac jako kierowca autobusow razem z moim tata w 2005, nigdy nie zapomne, jak bylam z mama na zakupach i moja mama kupila ambrosie (taki budyn) i akurat ja spotkalysmy i jak powiedziala ''o, ambrosia widze. dajcie znac, czy dobra'' :zonk:
masakra.
asexualna
asexualna
  2 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: masakra. znalam (bo w sumie teraz juz zero mam z nimi kontaktu) takie dwie polki, sprzataly w hotelu i po angielsku tylko ''hello'' raz znajoma je przyprowadzila na impreze (jeszcze jakos w 2007) i jak opowiadaly o tym jakie to maja ciezkie zycie to az zal, a obydwie wtedy siedzialy jedna 5 a druga 3 lata tutaj + jest jeszcze zona goscia, ktory przyjechal tutaj pracowac jako kierowca autobusow razem z moim tata w 2005, nigdy nie zapomne, jak bylam z mama na zakupach i moja mama kupila ambrosie (taki budyn) i akurat ja spotkalysmy i jak powiedziala ''o, ambrosia widze. dajcie znac, czy dobra'' masakra.

Troche dołujący są tacy ludzie :rotfl: czasami mam wrażenie, że jadą za granice sprzątać, albo mrożonki przekładać, bo nawet w kraju by im nie wyszło. Tak troche brutalnie napisałam, ale patrząc na niektórych tylko to mi do głowy przychodziło.
agoosiaaa
agoosiaaa
  2 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: Troche dołujący są tacy ludzie czasami mam wrażenie, że jadą za granice sprzątać, albo mrożonki przekładać, bo nawet w kraju by im nie wyszło. Tak troche brutalnie napisałam, ale patrząc na niektórych tylko to mi do głowy przychodziło.


bo tak brutalnie mowiac w niektorych przypadkach tak jest.
ale szczerze mowiac to i tak sa lepsi od tych, co jada za granice, wielkie g maja i robia, a przyjezdzaja i klamia ze sa bogolami i co oni to nie maja.
mam taka znajoma, rok mlodsza, 2 dzieci na karku, niecaly rok temu do niemiec wyjechala, ona tylko gimnazjum ma skonczone, jej facet chyba zawodowke skonczyl na mechanika albo cos w tym stylu, ona nie pracuje, on dopiero 3 czy 4 miesiace temu znalazl prace, a jak bylam w pl i ona tez byla to wszystko co mowili bylo o tym jacy oni to sa bogaci i jak dobrze im sie wiedzie - ona wmawiala wszystkim jak to on ponad 200 euro ma dniowki i jakiego to maja bogatego kumpla, co mieszka na najdrozszym osiedlu w jednym z to wiekszych miast w niemczech (sorry nie pamietam gdzie dokladnie) i ma 6 samochodow w uj drogich. szkoda tylko ze oni mieszkaja w mieszkaniu, gdzie jest jedna pokojosypialnia polaczona z kuchnia i lazienka bez wanny (nie ma miejsca, jest prysznic) i tak sie cisna z dwojka dzieci, a ona jak przyjechala pl to kupowala ubrania w lumpeksach na wage sobie i dzieciom :zonk: normalnie zal.
agoosiaaa
agoosiaaa
  2 Octombrie 2012

i jezdza 20stoletnim gratem.

pijana
pijana
  2 Octombrie 2012

@massacre: Kumpel w swoim Mustangu (niestety nie '67 :D) założył gaz, po prostu padłam.

asexualna
asexualna
  2 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: bo tak brutalnie mowiac w niektorych przypadkach tak jest. ale szczerze mowiac to i tak sa lepsi od tych, co jada za granice, wielkie g maja i robia, a przyjezdzaja i klamia ze sa bogolami i co oni to nie maja. mam taka znajoma, rok mlodsza, 2 dzieci na karku, niecaly rok temu do niemiec wyjechala, ona tylko gimnazjum ma skonczone, jej facet chyba zawodowke skonczyl na mechanika albo cos w tym stylu, ona nie pracuje, on dopiero 3 czy 4 miesiace temu znalazl prace, a jak bylam w pl i ona tez byla to wszystko co mowili bylo o tym jacy oni to sa bogaci i jak dobrze im sie wiedzie - ona wmawiala wszystkim jak to on ponad 200 euro ma dniowki i jakiego to maja bogatego kumpla, co mieszka na najdrozszym osiedlu w jednym z to wiekszych miast w niemczech (sorry nie pamietam gdzie dokladnie) i ma 6 samochodow w uj drogich. szkoda tylko ze oni mieszkaja w mieszkaniu, gdzie jest jedna pokojosypialnia polaczona z kuchnia i lazienka bez wanny (nie ma miejsca, jest prysznic) i tak sie cisna z dwojka dzieci, a ona jak przyjechala pl to kupowala ubrania w lumpeksach na wage sobie i dzieciom normalnie zal.

Po prostu masakra :rotfl: troche mnie to śmieszy, ale równocześnie smuci.
agoosiaaa
agoosiaaa
  2 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: Po prostu masakra troche mnie to śmieszy, ale równocześnie smuci.


wez, oni to klamstwo maja juz w naturze, znam ja od czasu przedszkola (jak ja mialam 6 lat to ona poszla do przedszkola w wieku 5ciu i chodzilysmy do tej samej klasy, ona pozniej robila nastepny rok przedszkola) i zadawalam sie z nia praktycznie do czasu, kiedy wyjechalam do uk, a nawet wtedy czesto rozmawialysmy. najlepsze jest to, ze ja matka zostawila u babci na wychowanie, a babcia bardzo religijna - i ona przez to tez, chodzila do kosciola co wieczor :zabawa: jak wyjezdzalam w 2006 to chciala zostac zakonnica jak jej kuzynka. w 2007 jak bylam w pl to mi plakala, jak jej gumka pekla i ze by umarla jakby zaszla w ciaze, w 2009 urodzila pierwsze dziecko (zaszla w 2008) i wszystkim wmawiala, jak to starali sie o dziecko 2 lata (2 lata wczesniej gostka nie znala, poznali sie w 2007) i ze juz sie bala, ze sa bezplodni i ze juz miala robic badania na plodnosc jak tylko skonczy 18scie lat). jak bylam w polsce w 2010 to plakala mi jaka to bieda w domu, ze jej facet nie zarabia praktycznie nic, ze musi prosic sie rodzicow o pieniadze na pieluchy i jedzenie dla dziecka i ze ma tak malo pieniedzy, ze nie stac jej nawet na gumki, wiec sie nie bzykaja :rotfl: narzekala mi do praktycznie 2011 na gg o tym jak ona nie moze miec teraz nastepnego dziecka, bo jej nie stac, a pod koniec 2011 zaszla z nastepnym i jakos w 3 miesiacu wyjechali do niemiec, a co najlepsze, jak bylam w teraz w pl to wszystkim wmawiala, jak to od momentu narodzin jej pierwszego dziecka starali sie o drugie, ale nie mogla zajsc :zonk:
no poje.:cenzura:.a.
asexualna
asexualna
  2 Octombrie 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: chciala zostac zakonnica jak jej kuzynka. w 2007 jak bylam w pl to mi plakala, jak jej gumka pekla i ze by umarla jakby zaszla w ciaze, w 2009 urodzila pierwsze dziecko (zaszla w 2008) i wszystkim wmawiala, jak to starali sie o dziecko 2 lata (2 lata wczesniej gostka nie znala, poznali sie w 2007) i ze juz sie bala, ze sa bezplodni i ze juz miala robic badania na plodnosc jak tylko skonczy 18scie lat).

:rotfl: Hahaha to w tym domu gdzie byłam była jedna babka jakoś tak 35 lat. Dwójka dzieci, jedna dziewczynka 12 lat drugie niemowle. Pierwsza zrobiona na dyskotece w niemczech, druga na imprezie w anglii.

Konto usunięte
Konto usunięte: jak bylam w teraz w pl to wszystkim wmawiala, jak to od momentu narodzin jej pierwszego dziecka starali sie o drugie, ale nie mogla zajsc no poje..a.

Masakra :rotfl:
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.