Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 1725 z 1977
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
PRAWDA JEST TAKA, że Jasmina była idealnym modem i zrobiła tu porządek, a Paulinessa jedyne co, to spam zamyka - czyli spija śmietanke po ciężkiej pracy Jasminki
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Odniosłam się po porstu do większości, któa ma tą PIĄTKĘ i UMIE ANGIELSKI.
Widziałam na jakiś forum kiedyś wypowiedz... nie nie... to było na naszym forum, na naszej modzie i urodzie:
umiem angielski, idiotką nie jestem!
Nie napiszę tu czyje to stwierdzenie, ale mam podstawy, żeby móc się z tego śmiać.
Jeśli nieznajomośc angielskiego to synonim bycia idiotką, to ja sobie widocznie wypruwam żyły żeby tą idiotką nie być...
Pff, w necie się chwali, dowodu żądam/y

I nie mam na myśli paragonu :P
1. Rozumowanie

Czy ja wiem, jak za mocno chwyci to boli

2. Rozumowanie czytającego posty powyższe:
Całkiem sporo ich jest, idiomów nie brakuje przecież.
3. Rozumowanie wymieniających zdanie:
Podzielasz pogląd ten, nie jesteś stracona więc

@Paulinessa
Najlepsze to ja mam historie na temat lekcji angielskiego od siostry, która jest w liceum
-psze pani jak jest tunika po angielsku?
-gown
- a gown to nie jest koszula nocna albo szlafrok?
-NIE! JAK WEJDĘ DO SKLEPU I POPROSZĘ O GOWN TO DADZĄ MI TUNIKE! (Juz podniesionym głosem) a teraz wracamy do lekcji bo to nie na temat
-psze pani jak jest kamienica po angielsku?
-yyy nie pamietam ... (I krzykiem) TO NIE JEST TEMAT O BUDYNKACH, JAK BEDZIE TEMAT O BUDYNKACH TO SIE DOWIECIE!!!
Moj nauczyciel w liceum był cwańszy bo każdy z nas musiał mieć mini slowniczek i jak czegoś nie wiedział to sprawdzał sam by czasem nie skompromitować nauczyciela.
Ale to nic! Kiedyś w pracy byłam na fejsie (dzień jak codzień ) siostra mnie prosi o wypracowanie. Poprosiłam swojego managera, (Anglika po prawie wiec nie ma uja we wsi by źle napisał, a takich angielskich analfabetów też znam), wyslalam... Dostała 4-
moj manager chciał do niej dzwonić xD
Nie chciała dać mojej siostrze pracy domowej do domu tylko zatrzymała. Gdzie tu sens, gdzie logika żeby dzieciak swoich błędów nie mógł sprawdzić?
Z reszta chyba wiele sie nie zmieniło od "moich czasów", gdybym sie prywatnie nie uczyła, to miałabym biedę z angielskim.
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
o kuva

ale tak czy inaczej, nauczanie języka obcego nie jest takie fajne właśnie z tego powodu, że uczeń może zapytać o jakieś słówka, a słownika się w głowie nie ma

zresztą, nawet teraz to odczuwam.
-co studiujesz? ja administracje
- angielski?
- tak? to jak jest taczka/listewka/karnisz po ang?

mogę pokazać zdjęcie ze strony h&m

co ? :crylol;